FORUM-YAMAHA XJR

Filip nie kryje, że lepiej zabierać drobne klamoty bo moge się gdzieś u nich podziać. Oczywiście klamoty, które mozna zabrac - nie myślę tu o pługu bo to było z motocyklem wstawianym do serwisu i ma tak zostać przy odbieraniau. Kiedyś chłopaki zgubuli mi jakąś część od oś zephyra ale oczywiście ją o...

Jak częściej pojeździsz to zaczniech rozpoznawać

No to mamy wspólnych znajomych-serwisantów.

Dzięki Paweł. Muszę spróbować, a przed ślubikiem to trza będzie moto wyglansować jak ta lala...

NO Żeby mi się to więcej nie zdarzało

Paweł, jak się myje na tych BP?Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem skorzystania z tych myjek ale nie chce mi się czekać aż silnik wystygnie i nie wiem jak jest z jakims detergentem. Jest tam coś dostepnego czy we własnym zakresie trzeba?

Ach. Umberto-uprzedziłeś mnie.
Ale jak tylko przyjdzie do mnie ów numer to go zeskanuje i dam poczytać innym.

Ja też od czasu do czasu myjką traktuje swojego rumaka ale uważam na chłodnicę i nie walę z bezpośredniej blizkości w lampy, zarówno z przodu jak i z tyłu.

Myślę, że jak uszczelniacz pójdzie to zacznie ubywa płynu a zatem sprzęgło będzie brać coraz wcześniej i może dojść do tego że nie odpalisz bo już sprzęgło będzie załączone i mimo wciskania klamki nie wysprzęglisz.

Pierwszy bieg zawsze wchodzi głośno,a szarpanie to może kwestia obrotów.
Spróbuj na czwórce, piątce dodać gaz energiczniej i zobacz czy się ślizga.
Ale może się mylę ...

A ja odkąd jeżdżę na moto to mi zawsze lali Castrola i jakoś nie zauważyłem problemów. Może dlatego, że ja tak kurnia nie morduję jak ty counterox?

Trudno powiedzieć po zdjęciu.
Mnie się bardziej podobają TE GALOTKI.

Ale ta pani jakaś mało odważna i wstydliwa... Nie jechała w spódniczce

Ja dzis też zerkąłem i tak jak u przedmówców jest to naklejka, trochę grubsza niż zwykła naklejki ale jednak naklejka.

Jaqbik pisze:100 km w deszczu dobrze działa

Potwierdzam. Zrobiłem zaledwie kilka km choć w porządnej ulewie i kurtka prawie się z robali wyprała.
Muszę chyba zaplanować jakąś podróż w deszczu i nie będę musiał kupować specyfików.

W drodze do domu złapała nas krótka acz treściwa ulewa z bardzo silnym wiatrem i spodnie moje - Modeka Brisbane - na dupsku przemokły!!!

http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... 321ec23a24
Po podróży do i z Francji powiem tyle, że na tak długie trasy się nie nadają.
100-200 km to maks. Pod dłonią robi się wałek z strasznie męczy się ręka na manetkach.

Nie, nie, na zimnych sprawdzałem. Do stacji mam jakieś 600m więc raczej rozgrzać się nie miały kiedy.

Pojechałem na stację dopompować choć byłem pewien że oponki twarde są.
Jakisz był mój szok gdy okazało się, że miałem mniej wiećej 1,8 w obydwu.

Dzięki PawelR za info bo po Francji to robali mam już na spodniach i kurtce nieco więcej niż po Kościankach.

Muszę was przywołać trochę do porządku bo temat dotyczył kurtki a większość postów to już luźna gadanina.
Pilnujmy trochę porządku to innym użytkownikom ułatwi to szukanie niezbędnych informacji.

Witaj ZIZU wśród XJR-owo zakręconych.
Muszę zerknąć u siebie bo jakoś dotąd się nie przyglądałem. Jak zerknę to napiszę.

A gdzie nabyć można? I za ile?

Kurnia mać. Zrobiłem zaledwie 60 km na zlot i drugie tyle do domu a much i robactwa mam na kurtce tyle, że tłustą zalewje by wymoncił z tego. Juz sobie wyobrażam ile tego mają na sobie ci, którzy jechali 200, 300 czy 400 km. I stąd moje pytanie czym ten badziew usuwacie? Prać kurtki w pralce nie mog...

Kurczaki Oster! Czemu nic nie pisałeś?Moglibyśmy się spiknąć i poznać w realu...

A ja się przyznam, że jeszcze u siebie nie pompowałem ani razu. Jak jestem w serwisie to oni to zawsze kontrolują, a nie wierzę żeby przez pół roku uciekło powietrze aż tak, żebym to czuł. Poza tym nie mam zaufania do maszyn na stacjach bo już nie raz zamiast mi dopompować (w aucie) to jeszcze spuśc...

Ja mam wprawdzie portki a nie kurtkę i Brisbane ale powiem szczerze że jestem baaaardzo zadowolony jak dotąd. Kupiłem je na allegro o wiele taniej niż w sklepie, a były to nówki. Koleś dawał ogromne upusty i mówił, że nawet modeka na to kręci nosem-nie wiem jaki miał z ta firmą układ. Teraz już nie ...

Miałem pięć sezonów spodnie Beringa. Jeśli chodzi o wodoodporność i wiatroodporność to były super. Z czasem zaczęły jednak puszczać wodę a to dlatego, że normalnie prałem je w pralce.
Ogólnie były super mimo,że w gorące dni pot leciał po kulosach jak diabli.

Rozmawiałem dziś z serwisantem mojego rumaka i powiedział, że to naturalne i nic niepokojącego w tym nie ma.

Popytałem tu i ówdzie i jest to dolegliwość naturalna- zwłaszcza gdy jeszcze są upały.
Czyli rumakowi nic nie jest

Ostatnio zauważyłem, że mój rumak ma kłopoty z obudzeniem się do pracy jak ma nagrzany silnik. Przy kręceniu rozrusznikiem mam wrażenie, że paliwo nie dochodzi. Zazwyczaj w takiej sytuacji odpalam z leciutko odkręconą manetka gazu i pomaga, ale w gruncie rzeczy to nie tak powinno być. Co to może być...