Test przeciwdeszczówek.

Postautor: **JAREK** » piątek, 28 stycznia 2011, 22:44

W lutowym "Motocyklu" jest test porównawczy kilkunastu przeciwdeszczówek, chyba nabędę czasopismo i zrobię skany i wrzucę tutaj.
Niemniej gdyby ktoś chciał się podzielić informacjami na temat używanych przez siebie to też może tu pisać.

Poszperałem trochę i można poczytać tu:
http://www.motocykl-online.pl/nowy_numer/

orimain · Postautor: **orimain** » sobota, 29 stycznia 2011, 07:21

... i z tego samego 'Motocykla': Ducati Diavel. Po pierwszych zapowiedziach takiego power nakeda myslałem, że będzie to pierwszy Dukat, którego będę chciał mieć. Ale czy wszystkie te 'fajne' sprzęty muszą teraz wyglądać jak pojazdy Batmana (B-King, K1300)??! Ech..... chyba się starzeję....

Postautor: **ostry** » sobota, 29 stycznia 2011, 11:30

w tym samym numerze jest też test turystyków: m.in. FJR-y i GS-a....

Postautor: **piontek** » sobota, 29 stycznia 2011, 16:45

ta... a wątek jest o przeciwdeszczowych ubrankach

Postautor: **JAREK** » sobota, 29 stycznia 2011, 17:56

No właśnie. Dzięks piontek,

Fafik · Postautor: **Fafik** » sobota, 29 stycznia 2011, 20:10

na bajzlu kupiłem louisa za 100zł, nie wiem jak się sprawuje bo nie używałem ale zakupiłem z myślą na naprawdę ostry deszcz bo wdzianko mam z dobrą membrana i spisuje się świetnie na deszczu i nawet jak kombi popuści to nie będzie tragedii.

Ja w sklepie BHP kupiłem za 14 zł dwuczęściowy kondon. Parę razy korzystałem.
Plusy to - cena :mrgreen:

Minus to- ślizga się dupa na siedzeniu i przy większych opadach mam mokro w gaciach. Nie mogę zlokalizować którędy woda się dostaje w tak newralgiczne miejsce.

artur pisze:ślizga się dupa na siedzeniu

proponuję nakleić pasek rzepa na siedzenie i drugi do spodni. Satysfakcja gwarantowana

ja w zeszłym roku przed wyjzadem na Eurofest nabyłem drogą kupna takie coś:
SIDI
na trasie Wrocław-Innsbruck jechaliśmy długi czas w niezłym gnoju a jajka i reszta suche;

zalety:
dwuczęściowy - nie boli zakładanie/zdejmowanie
mocne i ciasne ściągacze - rękawy/nogawki
dobry stosunek cena/jakość - sensownie wydane ca 150 zł

mogę polecić z czystym sumieniem..

Też o takim myślałem przeglądając allegro.
Co do artykułu to skan muszę zrobić bo poczytać się nie da z linku, niemniej wiedzę, że takiego jak piszesz umberto, w teście nie ma.

Ja wprawdzie mam kombi ale na kurtkę i spodnie już raczej sam go nie założę - Hubi i PawelR dzięki za pomoc w drodze powrotnej z Niemiec. :-D

Mnie jeszcze po głowie chodzi takie cosik: http://moto.allegro.pl/kombinezon-przec ... 13534.html tylko właśnie jednoczęściowy.

artur pisze:Nie mogę zlokalizować którędy woda się dostaje w tak newralgiczne miejsce.

Jeśli to nie woda wyrzucana z tylnego koła, to pewnie spływa z kurtki, ped powietrza pcha ją do góry i przelewa się przez pas.

JAREK pisze:Mnie jeszcze po głowie chodzi takie cosik

I to jest odpowiedni kolor na deszczowe warunki - istotna rzecz

JAREK pisze:Hubi i PawelR dzięki za pomoc w drodze powrotnej z Niemiec.

Kurczaki, zabij mnie ale nie pamiętam... czyżbym Ci pożyczał jakąś część swojej garderoby ??? :oops:

nie, pomogliście mi się wbić w moją przeciwdeszczówkę, która już nieco przyciasnawa jest przy zakładaniu na kurtkę i portki moto, a dodatkowo już ciuchy były mokre bo zdrowo wówczas lunęło.

racja, pamiętam. W sumie cały czas padało jak wracaliśmy :->

umberto pisze:ja w zeszłym roku przed wyjzadem na Eurofest nabyłem drogą kupna takie coś:
SIDI

też myślę nad zakupem takiego.
ale jak Ty Umbi kupiłeś rozmiar na te Twoje długie kopyta to pojęcia nie mam :mrgreen:

W ornitologicznym w alejce 'wszystko dla boćków' ;-)

troll.23 pisze:ale jak Ty Umbi kupiłeś rozmiar na te Twoje długie kopyta to pojęcia nie mam

3XL - na długość jest ok, szerokość koryguję sznurkiem do snopowiązałki; żona mówi, że wyglądam nawet ładnie, coś jak szynka wielkanocna..

mariuszdg pisze:W ornitologicznym w alejce 'wszystko dla boćków'

wyzywam Cię na gołe klaty na najbliższym zlocie.. kle kle..

umberto pisze:ja w zeszłym roku przed wyjzadem na Eurofest nabyłem drogą kupna takie coś:
SIDI

zalety:
dwuczęściowy - nie boli zakładanie/zdejmowanie
mocne i ciasne ściągacze - rękawy/nogawki
dobry stosunek cena/jakość - sensownie wydane ca 150 zł

mogę polecić z czystym sumieniem..

Mam i jeździłem trochę po deszczu - moim zdaniem daje radę! Nic nie przemiękło. Kumpel przejechał w nim rajd katyński - a w tym roku to było wyzwanie dla tego stroju - mówi, że był zajebisty!
A że nie jest kolorowy - jak ktoś nie widzi odblaskowych pasków to i tak pewnie wjedzie nam w dupę....

Postautor: **troll** » wtorek, 1 lutego 2011, 09:15

zawsze można założyć dodatkowo kamizelkę odblaskową za kilka złociszy

Postautor: **Koniu** » wtorek, 1 lutego 2011, 13:52

ja też nie mogłem wykombinować gdzie moja puszczała wodę, ale sprawdzałem ja pod światło i okazało się że jest mini szparka może nawet nie milimetrowa kawałek od szwa zamka na wysokości brzucha. Zalewało bluze i gacie w w kroku, że to potem wiadomo jak wyglądało

Zaklejone i narazie dycht.

Postautor: **balth** » czwartek, 3 lutego 2011, 12:20

piontek ma fajną przeciwdeszczówkę. fajna, bo w ch.. duża :-)

a ja ciągle nie moge zdecydować się w którą stronę. hub z dugim mówię, że buse ancona daje radę....

Postautor: **Jaqbik** » czwartek, 3 lutego 2011, 13:55

Ja tam se chwalę swój komplet - spodnie i kurtkę PROOF z wujka Louisa.Model chyba "Type I"
Duże :lol:

, łatwo się zakłada i dały radę przez trzy dni w deszczu

Postautor: **piontek** » czwartek, 3 lutego 2011, 23:15

balth pisze:piontek ma fajną przeciwdeszczówkę

Az pójdę zobaczyć co za producent bo trzyma zaj..ście.
Wymieniłem się bo wcześniej miałem ciut za małą ale też trzymała. Z InterMotors była. Adrenaline czy jakoś tak.
Jak pójdę obalić piwo w garażu to poczytam napisy :mrgreen:

firefighter · Postautor: **firefighter** » piątek, 4 lutego 2011, 21:51

Pany z mojego strażackiego doświadczenia 8-)

to mogę wam napisać trochę o tym co mi się sprawdziło na moto:
1. Jednoczęściówka - stary kombinezon strażacki jednoczęściowy do ratownictwa wysokościowego - fajna rzecz bo nigdzie się nie ściąga nigdzie nie wychodzą graty z pod spodu, posiada odblaski na nogawkach i rękawach, zabezpieczony suwak centralny dodatkowymi rzepami, gumka w pasie dopasowująca się do ubrań pod kombinezonem, itp.
2. Wada cena jednoczęściówka albo dwuczęsciówka jak kto woli jest tania i dobra bo jest tania, ale większość z nich nie posiada żadnych membran czyli słabo odprowadzają parę wodną ze środka (wnętrza), (no ale ma chronić od deszczu - nie pamiętając o tym że po dłuższym czasie noszenia kisimy się od środka)
3. Prawie każdą rzecz (materiał) da się dobrze zaimpregnować przed wodą z zewnątrz zachowując te same właściwości materiału.
:!:

To tylko moje prywatne spostrzeżenia :!:

Postautor: **JAREK** » środa, 16 lutego 2011, 13:41

No więc jakby kto chciał dokładnie - bez lupy - poczytać to teks jest tu: TEST.

Postautor: **szczepano12** » środa, 16 lutego 2011, 16:39

sposób na suche rękawice: rekawiczka ze stacji benzynowej nałożona na motorękawice.

FORUM-YAMAHA XJR

Test przeciwdeszczówek.

Test przeciwdeszczówek.

Kto jest online