Transfuzjoloia

Co czytaliśmy w życiu swym i co wywarło na nas szczególne wrażenia (zrówno pozytywne jak i negatywne).
Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5558
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Re: Transfuzjoloia

Postautor: JAREK » poniedziałek, 4 stycznia 2016, 15:24

Może dlatego, że nie uszkodziłeś macierzy paznokcia? Ale to takie gdybanie.

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Transfuzjoloia

Postautor: mariuszdg » poniedziałek, 4 stycznia 2016, 18:55

a fuj :)

pamiętacie jak zemdlałem w knajpie w Okunince ;-) ?
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4210
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Transfuzjoloia

Postautor: artur » poniedziałek, 4 stycznia 2016, 21:09

Nie? Na meczu Gołoty?
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Transfuzjoloia

Postautor: mariuszdg » poniedziałek, 4 stycznia 2016, 23:14

jakoś jeszcze widno było. Bawiłem się scyzorykiem, rozciąłem palec. Następne co pamiętam, to jak mnie Paweł po ryju z liścia na ocucenie obkładał. Mina właściciela bezcenna. Stado motocyklistów, męskie rozmowy przy piwie itd; w tym jeden se palca rozcina i mdleje... :)
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Bitels

Transfuzjoloia

Postautor: Bitels » wtorek, 5 stycznia 2016, 08:34

nic nie odpowiem, bo leżę bez ducha. Szybkiego wygojenia, musi być upierdliwie,

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Transfuzjoloia

Postautor: Piotr_MC_85 » czwartek, 7 stycznia 2016, 09:03

Bitels pisze: Szybkiego wygojenia, musi być upierdliwie,

Dzięki, ale już pisałem że już po ptokach, nawet już strupa ni ma. Na gojenie najlepiej sprawdzają się domowe sposoby, z kilku tygodni gojenie takiej rany zajmuje kilka dni. ;-) Jedyną upierdliwością było podnoszenie się połówki paznokcia, na co zbawienne okazało się zastosowanie znanego wszystkim kleju szybkoschnącego. :hyhy: Wszyscy mówią że głupi jestem, ale w przeciwnym razie musiałbym popierdzielać z plasterkiem na palcu przez najbliższy pewnie rok zanim wyrośnie cały paznokieć, a tak już wszystko w pełni sprawne.
Dobra koniec mojego offtopu, wywalić coby śmietnika nie było.


Wróć do „Książki.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość