Transfuzjoloia

Co czytaliśmy w życiu swym i co wywarło na nas szczególne wrażenia (zrówno pozytywne jak i negatywne).
Awatar użytkownika
Azja
Posty: 59
Rejestracja: sobota, 16 maja 2015, 14:40
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: B-podlaskie

Transfuzjoloia

Postautor: Azja » piątek, 6 listopada 2015, 21:32

Transfuzjologia Kliniczna. Grupy krwi. Zajebiaszcze...
Masz rację, że ja się mylę i mylisz się, że Ty masz rację.

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Transfuzjoloia

Postautor: artur » piątek, 6 listopada 2015, 21:37

Ke?
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
pioro
Posty: 1403
Rejestracja: czwartek, 16 stycznia 2014, 16:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2013
Województwo: Z-zachodniopomorskie
Lokalizacja: Dania

Transfuzjoloia

Postautor: pioro » sobota, 7 listopada 2015, 12:28

Romans przygodowy dla wampirów ... :hyhy:
Kiedyś się ogarnę, ale jeszcze nie czas na takie wybryki.

Awatar użytkownika
Unfamiliar
Posty: 1448
Rejestracja: środa, 13 czerwca 2012, 13:34
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2007
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: PL

Re: Transfuzjoloia

Postautor: Unfamiliar » niedziela, 8 listopada 2015, 10:08

Mocno. Ja dopiero 9...
***** ***

Awatar użytkownika
Unfamiliar
Posty: 1448
Rejestracja: środa, 13 czerwca 2012, 13:34
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2007
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: PL

Re: Transfuzjoloia

Postautor: Unfamiliar » niedziela, 8 listopada 2015, 12:57

Szacun Panie!
***** ***

Awatar użytkownika
pioro
Posty: 1403
Rejestracja: czwartek, 16 stycznia 2014, 16:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2013
Województwo: Z-zachodniopomorskie
Lokalizacja: Dania

Transfuzjoloia

Postautor: pioro » niedziela, 8 listopada 2015, 16:22

Tak, szacun panie. Ja ostatni 12 litr wypompowałem z siebie w 87 roku. W Danii też chciałem oddawać ale tu są jakieś pojeby, jak usłyszałem o wszystkich procedurach, to se odpuściłem ...
Tyż mam takiego medala.
Kiedyś się ogarnę, ale jeszcze nie czas na takie wybryki.

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Re: Transfuzjoloia

Postautor: piontek » niedziela, 8 listopada 2015, 19:29

Azja, weź mnie podlicz. Tylko nie sumuj nagonki z MotoSerca!
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
pioro
Posty: 1403
Rejestracja: czwartek, 16 stycznia 2014, 16:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2013
Województwo: Z-zachodniopomorskie
Lokalizacja: Dania

Transfuzjoloia

Postautor: pioro » niedziela, 8 listopada 2015, 19:35

Niestety odznaczenie moje jest w Wawie i nie mogę zrobić zdjęcia, ale nazywa się to "złota odznaka honorowego dawcy krwi" i właśnie za 12 liter ją otrzymałem. Mogłem kupować bez kolejek w każdej Aptece, nie musiałem stać po numerek do przychodni rejonowej ani w żadnej innej, a moi rodzice, nie musieli oddawać krwi po operacji (czy jakoś tak, wiem że CI którzy byli operowani musieli coś z krwią, ale nie pamiętam do końca co) ....
Kiedyś się ogarnę, ale jeszcze nie czas na takie wybryki.

Awatar użytkownika
Azja
Posty: 59
Rejestracja: sobota, 16 maja 2015, 14:40
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: B-podlaskie

Transfuzjoloia

Postautor: Azja » niedziela, 8 listopada 2015, 19:37

Płytki niedawno pierwszy raz oddałam...fajnie...ale prawdziwy hardkor to granulocyty...ale tam baby rzadko mogą...
Podliczę...podliczę...spoko...
Masz rację, że ja się mylę i mylisz się, że Ty masz rację.

Awatar użytkownika
marki
Posty: 1416
Rejestracja: wtorek, 16 listopada 2010, 11:47
Model i rocznik moto.: XJR 1300 Explorer 1200
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Lubosz

Transfuzjoloia

Postautor: marki » niedziela, 8 listopada 2015, 20:58

Mam książeczkę, jakieś 5l

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Transfuzjoloia

Postautor: artur » niedziela, 8 listopada 2015, 21:00

Ja oddałem 200 ml. Na komisji wojskowej obywatel major zadał pytanie otwarte choć zamknięte. Obywatelu poborowy oddajecie 200 czy 400 ml?
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
Azja
Posty: 59
Rejestracja: sobota, 16 maja 2015, 14:40
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: B-podlaskie

Re: Transfuzjoloia

Postautor: Azja » poniedziałek, 23 listopada 2015, 21:55

Teraz nie ma wyboru, Wszyscy po 450 :)
Masz rację, że ja się mylę i mylisz się, że Ty masz rację.

Awatar użytkownika
Flanker
Posty: 908
Rejestracja: wtorek, 25 sierpnia 2015, 08:16
Model i rocznik moto.: XJR 1300 SP 1999
Województwo: O-opolskie
Lokalizacja: Luboszyce

Transfuzjoloia

Postautor: Flanker » wtorek, 24 listopada 2015, 11:59

Boję się widoku igły wbijanej w ciało, nawet jak widzę coś takiego w TV to zamykam oczy lub odwracam głowę. Nie lubię, to nie dla mnie. Podziwiam tych, co oddają krew.
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem.

Awatar użytkownika
czez
Posty: 1214
Rejestracja: wtorek, 15 kwietnia 2014, 19:11
Model i rocznik moto.: XR
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Deptak
Kontaktowanie:

Re: Transfuzjoloia

Postautor: czez » wtorek, 24 listopada 2015, 15:07

Odwroc glowe
ftw

Awatar użytkownika
Flanker
Posty: 908
Rejestracja: wtorek, 25 sierpnia 2015, 08:16
Model i rocznik moto.: XJR 1300 SP 1999
Województwo: O-opolskie
Lokalizacja: Luboszyce

Transfuzjoloia

Postautor: Flanker » wtorek, 24 listopada 2015, 16:14

Odwracam, nie działa :zalamany:
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem.

Awatar użytkownika
Ania
Posty: 155
Rejestracja: sobota, 20 września 2014, 17:25
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Deptak
Kontaktowanie:

Re: Transfuzjoloia

Postautor: Ania » wtorek, 24 listopada 2015, 16:16

Flanker pisze:Odwracam, nie działa :zalamany:

To może rękę wykręć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ania

Awatar użytkownika
Flanker
Posty: 908
Rejestracja: wtorek, 25 sierpnia 2015, 08:16
Model i rocznik moto.: XJR 1300 SP 1999
Województwo: O-opolskie
Lokalizacja: Luboszyce

Transfuzjoloia

Postautor: Flanker » wtorek, 24 listopada 2015, 16:48

Nie przekonacie mnie. To jest nie do zrobienia.
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem.

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Re: Transfuzjoloia

Postautor: piontek » wtorek, 24 listopada 2015, 18:30

Upijemy Cię!
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Kaznodzieja

Transfuzjoloia

Postautor: Kaznodzieja » wtorek, 24 listopada 2015, 20:38

Flanker pisze:Nie przekonacie mnie. To jest nie do zrobienia.


Mam podobnie, nawet po małej strzykawce mam takie czarne krechy na oczach a ziemia jakby wypadała z orbity :)

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Transfuzjoloia

Postautor: artur » wtorek, 24 listopada 2015, 20:46

Ja nie mogę patrzeć na rozcinaną skórę np skalpelem. Natomiast na wbijaną igłę zawsze patrzę z ciekawością. W sumie nie wiem dlaczego.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
Flanker
Posty: 908
Rejestracja: wtorek, 25 sierpnia 2015, 08:16
Model i rocznik moto.: XJR 1300 SP 1999
Województwo: O-opolskie
Lokalizacja: Luboszyce

Transfuzjoloia

Postautor: Flanker » wtorek, 24 listopada 2015, 20:56

Pewnie każdy ma jakieś fobie.
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem.

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Transfuzjoloia

Postautor: Piotr_MC_85 » sobota, 2 stycznia 2016, 08:38

Flanker pisze:Boję się widoku igły wbijanej w ciało, nawet jak widzę coś takiego w TV to zamykam oczy lub odwracam głowę. Nie lubię, to nie dla mnie. Podziwiam tych, co oddają krew.

Ja też nie lubię, ale nie przesadzaj, jak dla mnie patrzenie na to sprawia ból, samo wkłucie to nic wielkiego - komar gorzej dziabie.

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Re: Transfuzjoloia

Postautor: piontek » sobota, 2 stycznia 2016, 10:38

Dar noworocznego widzenia - dopiero dziś spostrzegłem literówkę w temacie.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
Flanker
Posty: 908
Rejestracja: wtorek, 25 sierpnia 2015, 08:16
Model i rocznik moto.: XJR 1300 SP 1999
Województwo: O-opolskie
Lokalizacja: Luboszyce

Transfuzjoloia

Postautor: Flanker » sobota, 2 stycznia 2016, 14:20

Piotr_MC_85 pisze:
Flanker pisze:Boję się widoku igły wbijanej w ciało, nawet jak widzę coś takiego w TV to zamykam oczy lub odwracam głowę. Nie lubię, to nie dla mnie. Podziwiam tych, co oddają krew.

Ja też nie lubię, ale nie przesadzaj, jak dla mnie patrzenie na to sprawia ból, samo wkłucie to nic wielkiego - komar gorzej dziabie.

Bólu się nie boję tylko widoku igły i strzykawki :-)
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem.

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Re: Transfuzjoloia

Postautor: piontek » niedziela, 3 stycznia 2016, 12:53

Umiesz zamykać oczy?
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
Flanker
Posty: 908
Rejestracja: wtorek, 25 sierpnia 2015, 08:16
Model i rocznik moto.: XJR 1300 SP 1999
Województwo: O-opolskie
Lokalizacja: Luboszyce

Re: Transfuzjoloia

Postautor: Flanker » niedziela, 3 stycznia 2016, 14:00

piontek pisze:Umiesz zamykać oczy?

Umiem, ale świadomość pozostaje.
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem.

Bitels

Transfuzjoloia

Postautor: Bitels » niedziela, 3 stycznia 2016, 14:08

Zamknięcie oczu nic nie da. Ja się igły boję średnio, mam za to fobię związaną z paznokciami. Drzazga pod paznokciem, zerwanie, a nawet złamanie paznokcia u mnie, czy o kogoś powoduje, że autentycznie robi mi się słabo i muszę usiąść. Widziałem otwarte złamania, prozbijane łby, krwawiące łuki brwiowe (mocno) i nic. A mdleję na widok paznokcia.

Awatar użytkownika
Flanker
Posty: 908
Rejestracja: wtorek, 25 sierpnia 2015, 08:16
Model i rocznik moto.: XJR 1300 SP 1999
Województwo: O-opolskie
Lokalizacja: Luboszyce

Transfuzjoloia

Postautor: Flanker » niedziela, 3 stycznia 2016, 18:31

Więc nie jestem osamotniony.
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem.

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Transfuzjoloia

Postautor: artur » niedziela, 3 stycznia 2016, 23:23

Ja mam stracha przed zamkniętym monopolowym.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Transfuzjoloia

Postautor: Piotr_MC_85 » poniedziałek, 4 stycznia 2016, 12:00

Bitels pisze: a nawet złamanie paznokcia u mnie, czy o kogoś powoduje, że autentycznie robi mi się słabo i muszę usiąść.

Bitels, to mam dla Ciebie newsa. Ochłoń, walnij browara albo szklanę rudej i usiądź.
Dokładnie 3 tyg. temu podwoiłem sobie fakolca lewej dłoni, na szczęście tylko powierzchownie, rozcięty był od ostatniego stawu do 2 mm przed końcem paznokcia. Żadnych złamań czy uszkodzeń nerwowych, ale wygląd i efekty (ból po czasie, spore krwawienie) takie jak przy nagłej amputacji. Powodem był duży, aluminiowy wentylator chłodnicy, człowiek czasem się zapomni i zrobi coś głupiego, pierwsza reakcja to czy jest na miejscu, czy w trawie szukać, ulżyło - był, obeszło się bez szycia. Teraz wygląda prawie jak nówka sztuka, tylko ciemnego troszkę pod paznokciem ale nie dużo 20%, natomiast nie mogę pojąć dlaczego paznokieć nie schodzi, czasem przytrzaśnięcie drzwiami i dupa, złazi, a tu konkretne jebnięcie, przecięty w pół po całości w głąb palca i nic! Może Leszek wytłumaczy, a może po 3 tyg. jeszcze nie złazi, dziwne to, puki co trzyma się jak wszystkie inne.


Wróć do „Książki.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość