Avatar

Co z oglądanych filmów wywarło na nas wrażenie pozytywne a co negatywne, na czym płakaliśmy z wrażenie, a na czym ze świadomości straconego czasu.
Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Avatar

Postautor: mariuszdg » czwartek, 31 grudnia 2009, 14:50

To jaz zacznę. Byłem na tym filmie w środę. Zainteresowanie było ogromne. Specjalnie wybrałem się na ostatni seans myśląc, że się w spokoju obluka. Jednak około 80% miejsc było zajętych. Filmik długi (162min), ale się nie dłuży... Warto kupić bilet na seans w 3D. Nie widziałem wielu filmów nakręconych w tej technice jednak Avatar bije na głowę poprzednie. Efekty trójwymiarowe są dozowane z rozsądkiem, nie odwracają naszej uwagi od fabuły. Skupiono się też na szczegółach, to całe 3D nie skupia na sobie naszej uwagi tylko dodaje smaczku całej historii. Pierwszy raz napisy mi nie przeszkadzały w oglądaniu. W wersji trójwymiarowej są umieszczane w zależności od potrzeb to na pierwszym, to na drugim, czasami nawet na trzecim planie. W technice 2D taki efekt jest nieosiągalny.
Co do fabuły to podzieliłbym ten film na dwie części: pierwsza część wbija w fotel (przynajmniej mnie), niestety kończy się na klasycznej przemowie głównego bohatera do rozbitego psychicznie jak i liczebnie (po przegranym starciu w obronie domostwa) "narodu". Po tej scenie film staje się mega przewidywalny i podobny do dziesiątek superprodukcji amerykańskich. Zakończenie też jest przewidywalne. Nie będę streszczał fabuły bo byłoby to bez sensu...
Przez niektórych film ten jest uważany za przełomowy w historii kina. Niestety ja się z tym nie zgadzam. Pamiętam jak wyszedłem z pierwszej części Matrixa i zastanawiałem się czy padający śnieg jest prawdziwy, albo jak miałem nisko szczenę po 3 części ekranizacji powieści Tolkiena. Po Avatarcie wyszedłem jak po zwykłej ekranizacji dobrej powieści SF. Ciekawe, ale nie przełomowe. Efekty fajne, ale gdyby nie to całe 3D nie byłoby to nic lepszego niż w "Powrocie Króla". I dlaczego w tych wszystkich superprodukcjach muszą być te przemowy do narodów...? Da się też zauważyć poczucie misji amerykanów w ratowaniu świata... :-/ czego ja nie za bardzo lubię bo kojarzy mi się z "zaszytą" propagandą...
Film oceniam na 4 gwiazdki w pięciostopniowej skali ;)
Kto widział niech pisze, ciekaw jestem Waszych opinii...
Ostatnio zmieniony czwartek, 31 grudnia 2009, 14:52 przez mariuszdg, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » czwartek, 31 grudnia 2009, 14:51

ja nie widziałem - idę dzisiaj
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » czwartek, 31 grudnia 2009, 14:54

Artur atakuj na 3D. Tylko zabierz ze sobą szmatkę do czyszczenia okularów lub jakiś płyn. Niestety jest spora szansa, że trafią ci się wypalcowane patrzałki, a troszkę to denerwuje
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Jacek

Postautor: Jacek » czwartek, 31 grudnia 2009, 15:01

mariuszdg, bardzo fajnie opisałeś to dzieło filmowe ja nie oglądałem ale juz wiem czego mam się spodziewać .dzięki ;-)

ol_ti

Postautor: ol_ti » czwartek, 31 grudnia 2009, 15:33

Ja oglądałem ten film 26-go i też wersję 3D hmmmm co mogę powiedzieć, napewno podpinam się pod opinie mariusza. Filmu faktycznie bym nie uznał za jakieś epokowe odkrycie i rewolucję kina acz kolwiek pierwszy raz bylem na tak dobrej wersji 3D czułem się jak bym mial całą gębe w paprotkach jak chodzili po tych lasach. Z całą pewnością jest to bardzo dobre widowisko na które warto iść. Przedstawiony świat napawa nas magią. Film też pokazuje jak ważne jest życie w harmonii ze światem i próbuje nam delikatnie przekazać że nie warto niszczyć świata w którym żyjemy. moja ocena tez 4 gwiazdki, bo w prawdziwych filmach nie potrzebne są efekty specjalne.

Granacik

Postautor: Granacik » czwartek, 31 grudnia 2009, 15:39

Oglądaliśmy w 3D -ten duży czerwony smok to jak latanie na XJR...

Jacek

Postautor: Jacek » czwartek, 31 grudnia 2009, 19:14

chyba przestane czytać co piszecie :-| bo już wiem ze będą jakieś lasy ,paprotki ;-) i fajny smok podobny do xjr-y :mrgreen: . a dla mnie wystarczy ze to dobry film sf szczegóły sam wole odkryć w tym przypadku :-P

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » sobota, 2 stycznia 2010, 00:36

Jeszcze jedno mi się przypomniało. Jeśli ktoś grał w starą grę Starcraft to rozpozna w tym filmie pewne podobieństwo wyposażenia ludzi i terian...
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » sobota, 2 stycznia 2010, 10:58

Granacik pisze:Oglądaliśmy w 3D -ten duży czerwony smok to jak latanie na XJR...


geeezazzz, ania, co ty palisz? ;-)

[ Dodano: 2010-01-03, 19:03 ]
btw: kto w wawie idzie na to do imaxa? może kupą pójdziemy w tygodniu?
bye

balth

Granacik

Postautor: Granacik » wtorek, 5 stycznia 2010, 19:00

Granacik pisze:Oglądaliśmy w 3D -ten duży czerwony smok to jak latanie na XJR...


geeezazzz, ania, co ty palisz? ;-)


Przecież wiesz ,że ja kurząca nie jestem...
Po co mam palić -wystarczy ,że mnie szanowny małżonek w drugi dzień świąt bożonarodzeniowych na jednym kółeczku XJR przewiózł...
Tak niewiele kobiecie potrzeba do szczęścia... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
( no może jeszcze dwa małe brylanciki ;-) ;-) ;-) )

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » wtorek, 5 stycznia 2010, 20:51

ach te Foczki ;-)
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » sobota, 9 stycznia 2010, 12:51

Idę w poniedziałek na wersje 3D jestem pozytywnie nastawiony. Zobaczymy czy to taka rewelka.
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

pioterek_65

Postautor: pioterek_65 » sobota, 9 stycznia 2010, 15:09

Nudzić się raczej nie będziesz.

odron
Posty: 64
Rejestracja: wtorek, 3 marca 2009, 19:25
Lokalizacja: opole
Kontaktowanie:

Postautor: odron » niedziela, 17 stycznia 2010, 16:08

byłem,widziałem,zgadzam się z mariuszem-ale nurtuje mnie jedno pytanie,kiedy i gdzie oni na browara chodzą,przecież piwo to podstawa ludzkiej egzystencji,obojętnie pod jaką postacią-pozdrawiam i miłej ''końcówki weekendu''życzę

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » niedziela, 17 stycznia 2010, 21:47

odron pisze:,kiedy i gdzie oni na browara chodzą,przecież piwo to

Piją i palą to pewne ale teraz taki trend jest w amerykańskim kinie że tego nie pokazuja. Taka pieprzona poprawność. Dlatego lepsze / choć mniej widowiskowe / jest kino np z Francji
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » poniedziałek, 18 stycznia 2010, 17:46

tam jest taka scena jak ta dupeczka niebieska wali jakiś płyn z kwiata. Biorąc pod uwagę, że tam tlenu nie ma to musi być jakiś destylat :-P
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » poniedziałek, 18 stycznia 2010, 18:11

Powiem że dla mnie rewelacja ale będę musiał i ść jeszcze raz bo mimo wszystko człowiek się skupiał na pisanym tekście i pewnie sporo przegapiłem w międzyczasie. Chociaż jak tu kolego mówił to napisy nie przeszkadzały wcale mocno. Efektów 3D to za wiele tam nie było ale bardzo przyjemnie się ogląda i wstawki 3D dają dodatkowego smaczku. Jedno mi przeszkadzało ,że jeżeli zdarzała się dynamiczna scena obrót kamery czy coś większego się przesuwało to obraz chwilowo stawał się nieostry, no i czy ten czerwony smok taki rewelacyjny ? Było dużo innych części filmu ciekawszych i bardziej porywających. Co mi się nie podobało jeszcze to to jak się tam gibali wokół drzewa to zerżnięte z tańca jakiegoś plemienia afrykańskiego, no i ten fragment kiedy coś gada jak zarżnęła zwierzaka ta niebieska to też jest zerżnięte od indian. Seceny walki rewelacja, dopieszczona sceneria, bardzo dużo fajnych detali no rewelacja pomijając takie tam szczegóły.
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

Jacek

Postautor: Jacek » sobota, 23 stycznia 2010, 17:26

Koniu pisze:Powiem że dla mnie rewelacja
dla mnie też .byłem wczoraj, ciekawe czy zrobią drugą cześć :mrgreen:

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » niedziela, 24 stycznia 2010, 14:31

dla mnie amerykańska historia z dodatkiem kliku dobrych efektów 3D. Gdyby nie one, rewelacji dla mnie by nie było. Oczywiście to przecież kwestia gustu. :)
hubertm

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » niedziela, 24 stycznia 2010, 21:47

Fajny film ale jako widowisko i rozrywka bo fabuła i jej przewidywalność tak jak mówi hubert - amerykańska. Na plus mozna zapisać że na koniec nie było poszarpanej flagi US.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

MadMike

Postautor: MadMike » poniedziałek, 25 stycznia 2010, 13:09

Mi tam się podobał. Technika filmowa i komputerowa już od dość dawna nie ma żadnych granic i ciężko wymyślić coś nowego. Tutaj uważam, że się udało. Choć jak zobaczyłem Sigourney Weaver, to pomyślałem - "Obcy 5: I'm back" :mrgreen:

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » poniedziałek, 8 marca 2010, 11:31

Dobrze, że go Oskarami nie zasypali. Dostał to na co zasłużył, czyli nagroda za efekty.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

hardway

Postautor: hardway » poniedziałek, 8 marca 2010, 12:33

film filmem a wg mnie koledzy z blizzard entertajment powinni ruszyć tyłki i zrobić dodatek do war crafta albo czegoś w tym stylu (starcraft, command and conquer). Spokojnie da się obsadzic 3 rasy (ludzie, avatarki i reszta ogoniastych).


Wróć do „Filmy.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości