Służby specjalne

[Unfamiliar]

Do dykcji oraz szybkości dialogów mam małe zastrzeżenia. Poza tym, jak na film polski: dobra czwórka z plusem.

[cleaner]

Piszesz o filmie czy serialu? Jak dla mnie i to i to bardzo dobre. W serialu fajnie rozwinięte niektóre wątki.

Mnei strasznie wkurzała gadka żony Cerata - chyba Aśka.
Aż takiej korporacyjnej nowomowy nigdy w życiu nie słyszałem - a korporacji trochę w życiu "zaliczyłem"

[mryc]

Takiej korpomowy używa moja 12 letnia córka

[Unfamiliar]

O filmie. Do seriali się nie zniżam. Poza Housem, ale to oczywista oczywistość:)

[cleaner]

O filmie. Do seriali się nie zniżam. Poza Housem, ale to oczywista oczywistość:)

To miniserial - myślę, że w tym wypadku warto się poniżyć. W sensie zniżyć

[GhostDog]

oglądałem jeden odcinek jakoś nie czuję klimatu (a wiem co mówię)
pierwsza część Pitbula była dobra, znaczy najlepsza

[Piotrek]

Serial nic nowego nie wnosi. Lepiej obejrzeć http://www.filmweb.pl/film/S%C5%82u%C5% ... 014-699881 Chabior rewelacja.

[Unfamiliar]

(a wiem co mówię)

Jakoś nie zawsze odnoszę takie wrażenie.
Tu się przechwalasz, czy byłeś w Spec służbach oficerem, a więc faktycznie masz coś do powiedzenia?

[GhostDog]

Jakoś nie zawsze odnoszę takie wrażenie.

ale, że co? będziemy się teraz obrażać?

[Unfamiliar]

Nie Ghost. Przykro mi że tak mnie szufladkujesz.
Ty często robisz sobie jaja ze wszystkiego! I fajnie. Niepokapowałem, że Ty po służbach, bo i skąd mam o tym wiedzieć.
Najmocniej przepraszam więc.

[GhostDog]

robię sobie jajca bo życie na poważnie jest nie do przyjęcia
natomiast co do tematu to po prostu wiem jak to wszystko funkcjonuje, w ostatnich latach coraz gorzej, nie wiem czy niestety czy stety
generalnie: spoko i luz

[balth]

oglądało się w miarę dobrze ale nie lubię filmów, w których nie słychać tekstu.
Dla mnie korpomowa była sztuczna.
Serial odpuszczam.

[rkluczyk]

Film obejrzałem, z serialem po pierwszym odcinku dałem sobie spokój. A dżwiękowiec faktycznie do zwolnienia.

[Bitels]

to w ogóle jest skaza polskich filmów. Mam co prawda, jak każdy szarpidrut, spory ubytek słuchu w srodkowym paśmie, ale polskich filmów nie mogę zrozumieć bardzo często i nie wierzę, ze to z powodu słabsszego słuchu. W sensie mówią coś, to robię głośniej, a potem muzyka jak pierdutnie to znowu sciszam. Denerwujące, szczególnie u smarzowskiego, bo tam saksofon Trzaski wchodzący bardzo głośno powoduje, że dzieci mi się budzą w swoich pokojach.
A w serialach, programach studyjnych, czy w amerykańskich produkcjach to się jakoś nie zdarza, tam nieraz można zapomnieć o napisach i wszystko slychać ładnie.
Znajomy ostatnio stary kompresor sobie podłączył do kina domowego i teraz nic go nie wkurwia, ani za ciche dialogi, ani za głośna muzyka, ani supergłośne reklamy. Na razie wszystkie moje trzy kompresory pracują, ale kiedys mnie w końcu wywalą z kapeli, to też tak zrobię.

[donCezarre]

Film obejrzałem, z serialem po pierwszym odcinku dałem sobie spokój. A dżwiękowiec faktycznie do zwolnienia.

Ptysiek robota się szykuje.....

[JAREK]

Do mnie dzis chyba dzwonily sluzby specjalne bo na wyswietlony numer chcialem oddzwonic a tu:"nie ma takiego numeru".

[donCezarre]

Jarek czytałem dzisiaj Senegal.... BTW serial kupa...

[Maciejka]

A może problem z dźwiękiem wiąże się z rozpisaniem ścieżki na kanały. Środek - dialogi 1/5, muzyka (reszta głośników)

[Bitels]

Do mnie dzis chyba dzwonily sluzby specjalne bo na wyswietlony numer chcialem oddzwonic a tu:"nie ma takiego numeru".

Mnie też się to ostatnio zdarzyło. Biorąc pod uwagę, że telemarketerzy dzwonią prze internet, to pewnie jakieś ichnie usprawnienie.
https://www.youtube.com/watch?v=R8INlW10Kw0

[Zdzislaw]

Od środy zablokowalem 4 takie numery, dzwonią po kilka razy dziennie.

[JAREK]

Ten film to "Uklad zamkniety", zdaje mi sie.

[Bitels]

Ten film to "Uklad zamkniety", zdaje mi sie.

Dawno nie kupiłem filmu. Ten kupiłem (jest teraz w Lidlu) i nie żałuję. Robi wrażenie, dobrze, że powstają jeszcze takie filmy.