Uszczelniacze tłoczków hamulcowych

W związku z wymianą klocków, zastanawiałem się czy nie rozebrać i wyczyścić dokładnie wszystkich elementów zacisków. Najlepiej byłoby wyciągnąć tłoczki, wypolerować, sprawdzić stan uszczelek, oczyścić gniazda, nasmarować i poskładać do kupy. Czy ktoś się orientuje jakie uszczelki siedzą w naszych zaciskach ? Czy są to zwykłe oringi czy może mają inny profil ? Pytam, bo może się okazać że trzeba będzie coś wymienić a serwis życzy sobie sporo pieniążków za komplet uszczelniaczy. A sklep z oringami mam pod nosem :-)

Zobacz w Larssonie tam powinny być podane wymiary uszczelnień.

Nie są to zwykłe oringi te mają przekrój prostokątny
Rozebrać i wyczyścić warto, reperaturki dostaniesz w larssonie pasują do kilku modeli motocykli i potrafią różnić się cenowo często w komplecie z tłoczkami, jednak ich wymiana nie jest konieczna,rozbierz wymyj wpłynie hamulcowym i przesmaruj
Potrzebny ci będzie smar silikonowy do tłoczków
Jeśli hamulce nie były zapuszczone to nie musisz nic wymieniać ani polerować,wystarczy wyczyścić i przesmarować

zestaw naprawczy bez tłoczków cóś ok 180 pln ze smarem w kpl. :zdrowko:

pasuje m.in. do r1 ,r6 , bt 1100, fjr 1300, tdm 900

farba, to napewno nie jest smar silonowy i takiego Holender71, nie kupuj. Smarem silikonowym to sobie można stacyjkę przesmarować.

To jest odpowiednia pasta do tej roboty i tylko jej podobne. Są także w małych saszetkach za jakieś 4-5 zł taka jedna w zupełności wystarczy i jeszcze Ci zostanie.

http://moto.allegro.pl/pasta-ate-smar-d ... 19970.html

o to właśnie jest smar silikonowy do tłoczków (do stacyjki i zamków też się nadaje bo nie wysycha)
ja mam textar ceratec (żółta tuba) ok 50 ml kupiłem za cóś ok 15 pln w sklepie z chemią moto (oleje smary itp)
generalnie chodzi o to żeby na sucho nie składać bo uszkodzisz uszczelniacze a zwykly smar lub olej niszczy gumę uszczelniaczy- kiedyś mechanicy składali na wazelinę tech.

Ponieważ zdecydowałem się również na wymianę przewodów hamulcowych na Hele, zdemontowałem cały zacisk i miałem wygodną pracę na stole. W gniazdach tłoczków siedzą dwa uszczelniacze: zewnętrzny o profilu ceownika służący do ochrony przed zanieczyszczeniami oraz wewnętrzny o profilu prostokąta który uszczelnia tłoczek. Na szczęście w moim przypadku stan ich jest zupełnie zadawalający i nie wymagają wymiany. Tłoczki były niestety ze sporą warstwą zaskorupiałego nalotu( wydaje mi się że nikt tam od nowości nie zaglądał) i wymagały oczyszczenia. Wstępnie zastosowałem spray do czyszczenia tarcz hamulcowych a następnie wiertarka, filcowa tarcza polerska, zielona pasta i tłoczki wyglądają jak nowe. Jutro zabieram się za montaż. Co do smaru to przychylam się do porady Farby, gdy bawiłem się w ASG, serwisowałem chłopakom karabinki i do smarowania oringa uszczelniającego tłok w cylindrze stosowałem właśnie smar silikonowy z dodatkiem teflonu.

http://prophmed.maxtrader.pl/pl/1,2,1,2 ... o+45g.html

Może nie występowało tam tak duże ciśnienie ale szybkostrzelność dochodziła do 1500 strzałów/min. :-)

Dziękuję za wszystkie porady, jak tylko przyjdą przewody i nowe klocki, poskładam wszystko do kupy i zobaczymy jaka będzie różnica w porównaniu do starych.

Multan

Miałbyś możliwość zrobienia jakiś zdjeć z tej operacji? Jak są poskłądane po rozkładane bo ja mam taki talent że zawsze mi coś zostaje zbędnego z takich operacji:) planuje tez zająć się hamulcami w najbliższym czasie i wymianą przewodów na stalowe.

Postaram się cyknąć parę fotek i zrobić krótki opis, może komuś pomoże :-)

Multan

To bardzo fajnie by było:)

Postautor: **marki** » niedziela, 10 marca 2013, 15:46

Zmieniałem dzisiaj klocki hamulcowe, zawsze przy wymianie staram się maksymalnie (jednak tak żeby nie wypadły) wypchnąć tłoczki w celu przeczyszczenia i nasmarowania. Pierwszy zacisk 15 min i gotowy, przy drugim wyszła dupa, bo jeden tłoczek wyskoczył razem z jednym uszczelniaczy (tym zewnętrznym o profilu prostokąta).
Okazało się, że owy uszczelniacz nie chce z powrotem dać się osadzić , jakoś dziwie powiększył obwód, rozciągnął się.
Mam więc pytanie, ma może ktoś na zbyciu taki jeden uszczelniacz ? Gdzie ewentualnie nabyć coś takiego?

Postautor: **mariuszdg** » niedziela, 10 marca 2013, 16:09

Marki, a mówiłem - bez piwa nie podchodź ;-)

Postautor: **Holender** » niedziela, 10 marca 2013, 16:15

Na alledrogo są całe zestawy naprawcze do zacisków, wklep w wyszukiwarkę ,znajdziesz na pewno.

Postautor: **zela-r1** » niedziela, 10 marca 2013, 16:24

Marki w larssonie dostaniesz http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=111981

Postautor: **marki** » niedziela, 10 marca 2013, 16:47

Tak jak Mariusz doradził, teraz ją suszę do jutra. Może jest napita, a po wyschnięciu jakimś cudem zmniejszy objętość. Jeśli nie, to jutro zamawiam z Larssona.
Dzięki

Postautor: **mariuszdg** » niedziela, 10 marca 2013, 16:51

to nie mrozisz...? :mrgreen:

Postautor: **marki** » niedziela, 10 marca 2013, 17:08

Po dwóch godzinach w zamrażarce, z mięsem i warzywkami, :mrgreen:

również jest za duży. Jak pisałem przechodzi teraz 24 godziny proces osuszania... :mrgreen:

jak nie pomoże, zakupuję zestaw naprawczy.

ps a Ty co się czepiasz :-D

?

Postautor: **marki** » poniedziałek, 11 marca 2013, 13:43

Zamówiłem w Larssonie, jutro przyjdą do domu. Jedyne co powala to cena za te kilka gumek. Jutro biorę się za napęd, pewnie znowu coś wywinę... ale pożyjemy zobaczymy.
Aaa nie wiem, czy to nie błąd, wszystko robię na trzeźwo, żadnych browarów ani cytrynówek. Tak w zasadzie, to od 17 lutego pełna abstynencja od alkoholu.

marki pisze:czy to nie błąd, wszystko robię na trzeźwo, żadnych browarów ani cytrynówek..

to duży błąd
piszę zza światów bo nie żyję

marki pisze:ani cytrynówek

Pigwówka najlepiej by pasowała chyba. ;-)

Gdzie Wy kupujecie pigwówkę :?:

u mnie na wiosce w żadnym sklepie nie ma jej od 4 miesięcy....

PS. założę się, że gumki przyjdą w środę :mrgreen:

.

Tutaj - http://www.spozywcze-artykuly.wpolsce24 ... 82owy.html Nie wiem tylko czy Marki prowadzi sprzedaż wysyłkową.

Postautor: **balth** » wtorek, 12 marca 2013, 20:03

marki pisze:Aaa nie wiem, czy to nie błąd, wszystko robię na trzeźwo, żadnych browarów ani cytrynówek. Tak w zasadzie, to od 17 lutego pełna abstynencja od alkoholu.

miałem kiedyś kumpla, marki się nazywał.... :-D

Postautor: **artur** » środa, 13 marca 2013, 07:57

marki pisze:Tak w zasadzie, to od 17 lutego pełna abstynencja od alkoholu.

Rozumiem że od tego czasu leżysz w łóżku przypięty skórzanymi pasami.

Postautor: **mariuszdg** » środa, 13 marca 2013, 08:12

na wiosennym przewiduję alkoholowy efekt yoyo ;-)

Postautor: **ziulek** » czwartek, 14 marca 2013, 11:20

Marki po pijaku taniej cię wyniosą wszystkie naprawy, a na trzeźwo to z torbami pójdziesz. No ewentualnie nie dotykaj się do krówki tylko patrz i podziwiaj :evil:

Postautor: **JAREK** » piątek, 6 maja 2016, 11:43

Trochę się wątek zestarzał, ale żeby nowego nie zakładać to napiszę tu.

Z tego co widzę na allegro, a w zasadzie nie widzę, oraz z informacji w sklepach, zestaw naprawczy tylnego zacisku to nie takie chop siup.

Do starszych XJR-ek a i owszem, ale do mojego rumaka, nie młodego już - brak.

Lenku · Postautor: **Lenku** » piątek, 6 maja 2016, 13:07

http://www.wemoto.pl/bikes/yamaha/xjr_1300_s_t_v/04-06/picture/piston_seal_and_dust_seal_rear_brake/

proszę
Jest też w larsonie chyba, ale strona internetowa dzisiaj im nie bangla.

Postautor: **farba** » piątek, 6 maja 2016, 16:20

@ Jaro jak nie cieknie to nie ma sensu wymieniać, wystarczy wypompować trochę tłoczki tyle żeby pokazały się czyste powerzchnie, wyczyścić syf, wcisnąć je spowrotem i założyć nowe klocki.

Postautor: **JAREK** » piątek, 6 maja 2016, 17:13

Kurczaki, moze sie zawezme i sam to zrobie... Najwyzej na zlot rowerem przybede, albo bez tylnego hamulca.

FORUM-YAMAHA XJR