Zabrudzona olejem mtylna tarcza...

Pytamy lub/i pomagamy rozwiązać problemy z układem hamulcowym.
empiq

Zabrudzona olejem mtylna tarcza...

Postautor: empiq » czwartek, 30 sierpnia 2012, 13:30

Panowie,

dzisiaj jadę sobie jak co dzień do pracy, słoneczko, piękne korki... wyskoczyłem na kawałek luzu.. przyspieszyłem - a tu światło się zmieniło na czerwone.... - miałem trochę na budziku więc po heblach! a tu ZONK!!! nie hamuje... - zwalnia... Stanąłem dopiero na środku pasów dla pieszych... :(
po oględzinach na parkingu okazało się, że butelka z olejem na dolewkę, która była strategicznie umieszczona pod siedzeniem, się przetarła.... Oleum pociekło na tarczę hamulca tylnego i zapaskudziło szczęki.... Jak wiadomo naoliwiona tarcza i chyba klocki tyż.... nie hamują najlepiej...
Wytarłem do sucha.. ale sie zastanawiam czy coś jeszcze zrobić? - Rozbierać zacisk i myć klocki w benzynie? czy co?

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3501
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » czwartek, 30 sierpnia 2012, 13:38

Benzyna ekstrakcyjna nic więcej. A jak nie da rady to niestety wymiana klocków na nowe.

empiq

Postautor: empiq » czwartek, 30 sierpnia 2012, 13:41

czyli rozbierać :( tak myślałem :( dzięki

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » czwartek, 30 sierpnia 2012, 13:50

przynajmniej nasmarowałeś łańcuch porządnie olejem silnikowym :)

ps nie woź oleju, nie warto. W tym silniku jest go na tyle, że spokojnie zdążysz kupić litra na jakiejś stacji gdy zauważysz, że Ci coś podebrała znienacka ;-)

ps2 Reklamuj u Rumianka ;-)

pozdro
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

empiq

Postautor: empiq » czwartek, 30 sierpnia 2012, 14:01

heheheh :) no od dzisiaj już nie wożę... Tym bardziej że qrde taj naprawdę to nigdy nie musiałem dolewać... Tak się woziła butelka przez zapomnienie...
a łańcuch właśnie suchy!!! o dziwo... zalało tarczę i zacisk .

a u Rumianka można reklamować mimo to. Flaszke mógłby postawić..... :)

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2635
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Postautor: farba » czwartek, 30 sierpnia 2012, 20:56

Klocki masz do wyrzucenia a tarczę i zacisk umyj takim szpejem w sprayu do hamulców

empiq

Postautor: empiq » piątek, 31 sierpnia 2012, 09:47

qrde klocki nówki..... właśnie zmienione w lipcu :(

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5569
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Postautor: JAREK » piątek, 31 sierpnia 2012, 11:40

U mnie zalega taki spray więc możesz podjechać to ci dam.

suzigsx1
Posty: 200
Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 23:16
Model i rocznik moto.: Fazer 600 dobre i to !
Województwo: E-łódzkie

Postautor: suzigsx1 » piątek, 31 sierpnia 2012, 22:37

Kupić nowe klocki zawsze zdążysz a butelka benzyny kosztuje niewiele,jak to nie da rady to wtedy fru do kosza :-x
człowiek jest tyle wart ile może pomóc drugiemu

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » sobota, 1 września 2012, 07:57

empiq pisze:qrde klocki nówki..... właśnie zmienione w lipcu
Może Cię pocieszy, że udało mi się zalać olejem, nówki klocki, nawet jeszcze nie założone.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Janek1200

Postautor: Janek1200 » sobota, 1 września 2012, 15:47

Moim zdaniem to i tak miałeś szczęście ,że olej nie poszedł na oponę i nie uślizgneło Ci dupy przy porządnym pałowaniu

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2635
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Postautor: farba » niedziela, 2 września 2012, 07:10

Ot przykrość :!: z klocków i tak nic nie będzie a dwa razy robotę będziesz robił.
Spray od jarka zajebisty :!: też kiedyś mi sprezentował
Obawiam się że bez zdjęcia koła nie zrobisz tego dokładnie (trza dobrze otworki w tarczy przemyć)

Awatar użytkownika
gajny
Posty: 165
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2011, 20:20
Model i rocznik moto.: XJR 1300 1999
Województwo: O-opolskie
Lokalizacja: Kowale

Postautor: gajny » niedziela, 2 września 2012, 18:26

Co do klocków to ja bym je przemył a potem lekko papirem sciernym potraktował i powinno nie być źle miałem już kiedyś taki przypadek i nie było tak żeby przy ostrym depnięciu koła nie zatrzymało, wkońcu to tylko hebel pomocniczy gorzej by było z przodem zaolejonym...

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2635
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Postautor: farba » poniedziałek, 3 września 2012, 18:09

Zaoszczędzisz stówę a w krytycznym momencie zabraknie ci 30 com drogi hamowania :-?

empiq

Postautor: empiq » wtorek, 4 września 2012, 20:55

dzięki za porady i spray Jaro :) podjechałbym ale z Wawy ciut nie po drodze.

podjechałem do mechaniora mojego - miał szprej! :) wypsikaliśmy chyba z pół pojemnika na tarcze , klocki, plus sprężone powietrze. i hamulec powrócił!!! :D

s

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » wtorek, 4 września 2012, 22:12

miej słowa farby w pamięci. Wie, co mówi ;-)
hubertm

empiq

Postautor: empiq » piątek, 7 września 2012, 17:56

oki - na razie wciąż działa sprawdzam codziennie, jak ruszam to zaraz tylny naciskam czy blokuje koło.

tym razem akumulator mi padł... czy pod siedzeniem jest coś co mogło zalać się olejem i rozładować aku? (albo przestać ładować? )
przecież olej to chyba izolator? nie?

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » niedziela, 9 września 2012, 09:10

olej to taka rzecz, ze zostawi ślady. Przejrzyj dokładnie, w którą stronę ten olej chlapał
hubertm

xjr tomek

Postautor: xjr tomek » niedziela, 14 października 2012, 13:09

taki spray breake cleaner powinien miec kazdy , nietylko do odtluszczania hamulców , ja uzywam nawet jak chce naklejke gdzies nalepic to tez najpierw tym przecieram , do ogólnego przeznaczenia , nawet oczyszczanie wewnetrznych czesci silnikowych ;) klocki hamulcowe sa jak gabka , zalezy im twardsze np. "sinter" do jazdy motocross to tak niewciagaja oleju.Przez olej ci sie nierozladowalo aku , poprostu nieraz straci na mocy bardzo szybko bo ma juz kilka lat ;-)

nit

czyszczenie zacisków hamulcowych

Postautor: nit » czwartek, 28 lutego 2013, 21:51

Ten breake cleaner powinienem użyć przed założeniem nowych okładzin czy wystarczy ekstrakcyjna, czy nic nie muszę ino założyć klocki,nie widziałem jakiś zwałów opiłków.Czyścić to czy nie :?:


Wróć do „Układ hamulcowy.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość