Tłoczki hamulcowe

sdobrzan · Postautor: **sdobrzan** » sobota, 26 listopada 2016, 13:01

Brać się za papier ścierny 1500-2000 i pastę polerską, czy już tylko do wymiany?
Nie zauważyłem żeby ciekły, ale klocki zużywają nierówno.

Obrazek

Postautor: **Flanker** » sobota, 26 listopada 2016, 13:48

Papier ścierny odpada, uszkodzisz chrom i wtedy tłoczki zaczną korodować.

Postautor: **Zdzislaw** » sobota, 26 listopada 2016, 14:43

sdobrzan pisze:Brać się za papier ścierny 1500-2000 i pastę polerską, czy już tylko do wymiany?
Nie zauważyłem żeby ciekły, ale klocki zużywają nierówno.

Nie widać fotki.

sdobrzan · Postautor: **sdobrzan** » sobota, 26 listopada 2016, 19:05

Teraz widać?

Postautor: **Maciejka** » sobota, 26 listopada 2016, 19:19

Namocz je trochę w płynie hamulcowym, a potem spróbuj drewnianym patyczkiem takim po lodach na przykład.

Postautor: **Zdzislaw** » sobota, 26 listopada 2016, 19:42

sdobrzan pisze:Teraz widać?

Nie.

Krzysztof87

Benzyna ekstrakcyjna? Nie szkodzi, a czyści.

Zdzislaw pisze:
sdobrzan napisał(a):
Teraz widać?

Nie.

Ja tam widzę, edytowane 19.05, a u Ciebie nic? Może nie wszystkie internety do Ciebie dochodzą?

Postautor: **Zdzislaw** » sobota, 26 listopada 2016, 23:53

Teraz widzę, ale i tak nie tak jak powinno być. W edytowanym poście nie ma, dopiero w moim z cycatem. Cuda normalnie.
Internety moje łączą się z Pietropawłowskiem na Kamczatce w:

Więc chyba nie jest aż tak źle.

IMHO płyn hamulcowy, papier 2k i polerka. Na pierwszy rzut oka tragedii na tłoczkach nie ma.

Lenku · Postautor: **Lenku** » niedziela, 27 listopada 2016, 07:26

Ja delikatnie usuwałem filcem na dremelku z pastą polerską, papieru jakoś bałem się użyć...

Ja znam jeszcze szkołę z denaturatem i papierem 2000. Stosowana kiedyś z powodzeniem.

Po co je w ogóle wyciągałeś???
Przetrzyj szmatką ja musisz i pakuj je spowrotem (byle w to samo miejsce).
W aucie też czyścisz tłoczki????
To forum ma jobla na punkcie polerki wszystkiego co jest demontowalne.
Kolejny fan nieskazitelności?

Unfamiliar pisze:...
Przetrzyj szmatką ja musisz i pakuj je spowrotem (byle w to samo miejsce).
W aucie też czyścisz tłoczki????
....

Ad. 1 - polać Leszkowi.

Unfamiliar pisze:To forum ma jobla na punkcie polerki wszystkiego co jest demontowalne.

A może jest tu cicha rywalizacja? :mrgreen:

O ile nie ma ognisk korozji, to można czyścić, ale tylko płynem hamulcowym, szmatką; każda pasta czy papier to rysy - uszkadzanie chromu.
Jeżeli nierówno bierze klocki, to ja bym bardziej przyjrzał się, czy nie są brudne prowadnice w zaciskach; nieoryginalne klocki mogą mieć mniejszy wymiar, co powoduje ich ukosowanie, prowadnice mogą być też wyrobione i też mogą powodować klinowanie klocków.
Same tłoczki blokują się jedynie wtedy, gdy były uszkodzone lub źle założone uszczelniacze i wskutek wody rdza przelazła przez chrom, ale wtedy to jest po zawodach i tłoczek do wymiany.
Standardowa grubość powłoki chromu to kilkadziesiąt mikronów - ma za zadanie tworzyć cienką, acz twardą powierzchnię; wszelkie szlifowanie czy polerowanie o ile jest dla oka i samopoczucia przyjemne, de facto jest niszczeniem albo i tylko osłabianiem ochronnej powierzchni.
Reasumując - flanela i płyn hamulcowy, a jeśli nie dasz rady tego w ten sposób usunąć, znakiem tego płaszczyzna tłoczka jest uszkodzona.

Postautor: **artur** » niedziela, 27 listopada 2016, 22:29

Temat podobny do olejowego i gumowego. Jest tego z pińcet postów .
korbek - jak już wyjąłeś to opierdol lettko filcem , dodaj nowe uszczelniacze i będzie ok. Jak nie bedzie ciekło to czy filcem czy gumówką obrobisz to jakie ma znaczenie?

artur pisze:Temat podobny do olejowego i gumowego. Jest tego z pińcet postów .
korbek - jak już wyjąłeś to opierdol lettko filcem , dodaj nowe uszczelniacze i będzie ok. Jak nie bedzie ciekło to czy filcem czy gumówką obrobisz to jakie ma znaczenie?

Eeeeee, ja nie wyjmowałem :-P

Artur zapraszamy do zbombionych.

sdobrzan

Dzięki wszystkim za rady. Doczyściłem tłoczki, gdzieniegdzie chrom jest uszkodzony

Myślę, że kupię sobie jakiś używany zacisk i powybieram co lepsze tłoczki. Nowe strasznie drogie!

sdobrzan pisze:Myślę, że kupię sobie jakiś używany zacisk i powybieram co lepsze tłoczki. Nowe strasznie drogie!

Co by ten używek nie leżał zbyt długo w pokrzywach, bo możesz kupić takie same tłoczki.

sdobrzan pisze:Dzięki wszystkim za rady. Doczyściłem tłoczki, gdzieniegdzie chrom jest uszkodzony
Myślę, że kupię sobie jakiś używany zacisk i powybieram co lepsze tłoczki. Nowe strasznie drogie!

Zanim kupisz poskładaj i sprawdź czy idą równo i bez oporów. Jak wszystko jest ok, to nie ma co być nadgorliwym, bo można spie...lić. Lepsze wrogiem dobrego ;-)

Jeżeli chrom jest uszkodzony to nie będzie dobrze.

artur pisze:Jeżeli chrom jest uszkodzony to nie będzie dobrze.

Będzie dobrze.

No ok. Nie jestem fachowcem natomiast widziałem jak uszkodzony chrom z lag załatwił uszczelniacze w 30 sekund.

artur pisze:No ok. Nie jestem fachowcem natomiast widziałem jak uszkodzony chrom z lag załatwił uszczelniacze w 30 sekund.

Wszystko zależy od tego, gdzie na tłoczkach jest uszkodzenie chromu. Jeśli blisko krawędzi tłoczka, to nie uszkodzi uszczelniaczy (tłoczki tak bardzo się nie cofają). Graty Dobrzana wyglądają całkiem nieźle, oczyści z przyschniętego pyłu, posmaruje i badzie zadowolony.

Postautor: **farba** » wtorek, 29 listopada 2016, 08:33

Jak pójdą nowe klocki to tłoczki wejdą do końca, do czyszczenia wełna stalowa "00" lub włóknina ścierna lub szczotka druciana mosiężna (tu trzeba uważać bo stalowe potrafią udawać mosiężne, magnes pomaga je rozróżnić)
@ Lechu zaciski samochodowe mają osłony gumowe na tłoczkach ,w motocyklach jest tylko dodatkowa uszczelka.
Korpusy samochodowych są ze staliwa a w motocyklach aluminiowe ,w większości przypadków w autach tłoczki są z jednej strony a zacisk chodzi na prowadnicach,w motocyklach tłoczki wysuwają się przeciwsobnie i jest ich więcej a zacisk jest nieruchomy - takie są różnice w konstrukcji.
Z tego powodu zawsze przy wymianie klocków należy wyczyścić zaciski ,temperatura tam osiąga 300-400 stopni więc brud potrafi się nieźle zapiec.

Postautor: **Flanker** » wtorek, 29 listopada 2016, 08:44

Farba wszystko pięknie wytłumaczył.

sdobrzan · Postautor: **sdobrzan** » wtorek, 29 listopada 2016, 10:10

Kupiłem powypadkowy, porysowany od zewnątrz zacisk za 60zł

W środku jeszcze fabryczne klocki

Tłoczki w super stanie

Postautor: **farba** » wtorek, 29 listopada 2016, 10:38

O

I to jest najlepsze rozwiązanie

A jak już grzebiesz przy hamulcach to zrób wszystko kompleksowo łącznie z pompą i wymianą przewodów ( jak masz jeszcze gumowce)

Postautor: **GhostDog** » wtorek, 29 listopada 2016, 12:28

farba pisze:Jak pójdą nowe klocki to tłoczki wejdą do końca, do czyszczenia wełna stalowa "00" ...

Farba, watą/wełną 00 bardzo dobrze czyści się stare drewno, fareclą próbowałeś tłoczki? może się nadać?

farba pisze:Korpusy samochodowych są ze staliwa a w motocyklach aluminiowe ,w większości przypadków w autach tłoczki są z jednej strony a zacisk chodzi na prowadnicach,w motocyklach tłoczki wysuwają się przeciwsobnie i jest ich więcej a zacisk jest nieruchomy - takie są ...

komuś który nigdy nie rozbierał zawieszenia bardzo dobrze wytłumaczyłeś

FORUM-YAMAHA XJR