klocki hamulcowe

Pytamy lub/i pomagamy rozwiązać problemy z układem hamulcowym.
Awatar użytkownika
farba
Posty: 2624
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

klocki hamulcowe

Postautor: farba » piątek, 6 maja 2016, 16:27

Lansują się na markę premium, ale doczynienia nie miałem, tarcze robią niezłe ale drogie w h..

Awatar użytkownika
korbek
Posty: 535
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 13:04
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2008
Województwo: S-śląskie

Re: klocki hamulcowe

Postautor: korbek » piątek, 6 maja 2016, 17:38

A nie Galfer? Są takie tarcze do XJR na olx, a wcześniej chyba ktoś ogłaszał je na forum.

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5558
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Re: klocki hamulcowe

Postautor: JAREK » piątek, 6 maja 2016, 17:39

Tak, tak - galfer.

ryba-opole

klocki hamulcowe

Postautor: ryba-opole » poniedziałek, 9 maja 2016, 10:55

Przeczytałem siedem stron tego tematu. Nie znalazłem na nich niestety konkretnej i wyczerpującej odpowiedzi na pytanie. Które klocki będą porównywalne, ewentualnie lepsze od oryginałów. Finał, zamówiłem oryginały w serwisie Yamahy.
Koszt na przód ok. 280 złociszy. ;-).

Porównując ceny w "internecie" można szybko dojść do wniosku, że nie warto stosować niczego innego jak te oryginalne klocki.
Średnia cena klocków (zmieników) na tarcze kształtuje się na poziomie 100 zł. na zacisk. Dochodzi to tego koszt wysyłki.
Kupuje się też coś niesprawdzonego, co może rozczarować. W mojej opinii nie warto tak eksperymentować.
;-)

Kaznodzieja

Re: klocki hamulcowe

Postautor: Kaznodzieja » poniedziałek, 9 maja 2016, 13:13

A ja nie rozumiem wypowiedzi typu "ja kupuje tylko w oryginale bo są the best of the best of the best"
Nigdy nie kupiłem klocków w serwisie hondy i nigdy nie poczułem pogorszenia hamowania. Oczywiście trzeba kupić coś lepszego niż jakiś organik za 40 zł. Coś co idzie na pierwszy montaż czy na serwis u producenta niekoniecznie musi być najlepsze na rynku - należy pamietać, ze teraz rządzą księgowi a nie inżynierowie

Awatar użytkownika
Holender
Posty: 1796
Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
Województwo: K-małopolskie
Lokalizacja: Olkusz

klocki hamulcowe

Postautor: Holender » poniedziałek, 9 maja 2016, 13:56

Maryjan i ja jeździmy na sintermetalowych TRW, koszt ok 200 peelenów za komplet na przód. Hamują nie gorzej od fabrycznych, zużywają się powoli, tarcze mają dwie dychy poniżej wymiaru fabrycznego przy przejechanych wg licznika 50 000 kaemów, więc nie drą ich za bardzo. Mogę z czystym sumieniem polecić.
And any fool knows a dog needs a home,
A shelter from pigs on the wing.

ryba-opole

klocki hamulcowe

Postautor: ryba-opole » poniedziałek, 9 maja 2016, 14:01

Kaznodzieja chyba nie zrozumiałeś sensu mojej wypowiedzi ;-)
Czy gdzieś napisałem, że klocki seryjne są "best of the best of the best". Nie widzę takiego stwierdzenia.
Napisałem tylko, że siedem stron tematu nie daje odpowiedzi na pytanie, czy można wskazać klocki, które hamują porównywalnie lub lepiej od tych seryjnych. Czytając uważnie ten temat można stwierdzić, że jednym pasują np. Ferodo a inni wieszają na nich psy. Podobnie jest z resztą producentów. Nie ma tu obiektywnego porównania. Wskazującego, że dany klocek sprawuje się tak względem drugiego.
Mam u siebie serię i doszedłem do wniosku, że nie będę eksperymentował. Przedstawiłem proste wyliczenie i koszty.
O jakości klocków i ich efektywności świadczy droga hamowania. A nie odczucia ;-).
Z mojej strony koniec OT. ;-)

Kaznodzieja

Re: klocki hamulcowe

Postautor: Kaznodzieja » poniedziałek, 9 maja 2016, 15:41

Ryba, kup następnym razem Sintery z TRW lub SBK5 z C-L. Twardy klocek może hałasować jeśli nie założy się go na pastę lub bez miedzianej podkładki - niektórzy przekładają na szybko ( nie wyczyszczą syfu z tłoczków, klocek źle przylega i wpada w drgania = generuje dźwięki ) a potem wypisują głupoty że do dupy, że ch...owe, że mu piszczały itp.
Zakładałem powyższe jak rownież Ferodo, EBC, Brembo - jedynie Ferodo były takie sobie :)

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5558
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Re: klocki hamulcowe

Postautor: JAREK » poniedziałek, 9 maja 2016, 16:27

Ja myślę, że nie da się porównać klocków i nie tylko klocków, ponieważ nawet jeśli jedna osoba pokusi się (a musi to być jedna osoba i ten sam motocykl) o notowanie co i jak z danymi klockami, to i tak ocena będzie subiektywna, z którą ktoś inny może zupełnie się nie zgodzić.

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4210
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: klocki hamulcowe

Postautor: artur » poniedziałek, 9 maja 2016, 18:21

Ryba - nie znalazleś odpowiedzi bo nie ma takiego klocka który odpowiadałby wszystkim. To samo z oponami, olejami, zębatkami, wódką, kobietami itp i etcetera. Ja np piję łychę z colą i co się tam nasłucham od koneserów czystej! Klocki przy tym to pikuś. Czyli jestem koneserem łychy z colą. Z drugiej jednak strony jak ktoś wrzuca do łychy z colą, cytrynę to patrzę na niego jak na jakieś UFO. I tak już jest ze wszystkim. Jeżeli Tobie pasują oryginały to ok. Ma być fun z jazdy i tyle.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

klocki hamulcowe

Postautor: mariuszdg » poniedziałek, 9 maja 2016, 18:51

Holender pisze:Maryjan i ja jeździmy na sintermetalowych TRW, koszt ok 200 peelenów za komplet na przód. Hamują nie gorzej od fabrycznych, zużywają się powoli, tarcze mają dwie dychy poniżej wymiaru fabrycznego przy przejechanych wg licznika 50 000 kaemów, więc nie drą ich za bardzo. Mogę z czystym sumieniem polecić.

Tak. I na pewno są bez dwóch zdań lepsze od EBC.

Podam przykład.
W zeszłym roku zabrałem na szybko do kufra tylni zestaw i ruszyłem se dookoła Bałtyku. Właściwie to Zelenka mi zakupił w Gdańsku, bo się zorientowałem, że się poprzednie wykończyły dzień przed startem. Było mi zupełnie wszycho jedno co to będzie, byle mieć w razie W przy sobie. I tak na 4 dzień jazdy korzystając z nadarzającej się okazji wymieniłem se je na jakimś parkingu. Hamować normalnie zaczęły po jakiś 600km... w ubiegły piątek zdemontowałem koła do wymiany opon. Patrzę i oczom nie wierzę. Te klocki kwalifikują się już do wymiany, mają niecały rok i około 10-12tyś km. Wytrzymały krócej niż tylna opona Michelina????!!!!!

Te z TRW 30tyś dały rade a może i więcej.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
Lenku
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2014, 13:48
Model i rocznik moto.: XJR 1200 - 1994r
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

klocki hamulcowe

Postautor: Lenku » wtorek, 10 maja 2016, 07:32

Ja np. jestem zadowolony z EBC porównując chociażby do TRW które miałem ostatnio.
I nic nie piszczą, może dlatego że zawsze przy wymianie klocków dokładnie rozbieram zaciski i czyszczę, poleruję i smaruję itp.

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

klocki hamulcowe

Postautor: piontek » wtorek, 10 maja 2016, 22:46

mariuszdg pisze:tylni

Maryjanie Ty mój ulubiony, proszę podejdź do Maryny (tej pięknej) i poproś żeby Ci przyrżnęła solidnego klapsa w tylną część ciała.
Koniec OT
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
Tomson
Posty: 1896
Rejestracja: piątek, 9 kwietnia 2010, 20:41
Model i rocznik moto.: Yamaha xjr 1300 turbo
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Żyrardów

klocki hamulcowe

Postautor: Tomson » środa, 11 maja 2016, 06:16

Piontuś, ale na pieszczoty to trzeba zasłużyć, a nasz Marian ostatnio coś cicho siedzi :lol:

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Re: klocki hamulcowe

Postautor: piontek » środa, 11 maja 2016, 20:33

No właśnie zasłużył. Tyle, że u Maryny wykonanie!
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
Tytus
Posty: 247
Rejestracja: piątek, 29 kwietnia 2011, 08:41
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: klocki hamulcowe

Postautor: Tytus » środa, 18 maja 2016, 10:03

JAREK pisze:Ja myślę, że nie da się porównać klocków i nie tylko klocków, ponieważ nawet jeśli jedna osoba pokusi się (a musi to być jedna osoba i ten sam motocykl) o notowanie co i jak z danymi klockami, to i tak ocena będzie subiektywna, z którą ktoś inny może zupełnie się nie zgodzić.

Da się. Różnych używałem klocków. Najczęściej poleconych przez Magika, ale nie zawsze. Ostatnio tańsze SBS-y zastąpiłem droższymi i ... jest gorzej. To gorzej, to "dohamowanie" przed zatrzymaniem się. Wyraźnie mają charakter sportowy i są zrobione do dużych obciążeń, czyli nie pasują do mojego stylu jazdy. Wrócę do tańszych, albo spróbuję tego, co Magik używa - Veshra. TRW też używałem i podobnie, jak Ferrodo są drewno (jak dla mnie). Co do ori, to moim zdaniem szkoda kasy.

Awatar użytkownika
Lenku
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2014, 13:48
Model i rocznik moto.: XJR 1200 - 1994r
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: klocki hamulcowe

Postautor: Lenku » środa, 18 maja 2016, 12:12

Tytus pisze:Da się. Różnych używałem klocków. Najczęściej poleconych przez Magika...

Magik to ten z Paktofoniki hę? Musisz byc wielkim fanem bo w każdym poście o nim piszesz... :rotfl:
To jakis Guru master faker chyba... :rotfl:

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5558
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Re: klocki hamulcowe

Postautor: JAREK » środa, 18 maja 2016, 18:04

Mała poprawka: chodzi chyba o vesrah?

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4210
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: klocki hamulcowe

Postautor: artur » środa, 18 maja 2016, 18:18

Magik to mechanik i motocyklista z Poznania. Z dużą wiedzą . Wpadł na chwilę na nasz zlot koło Karpacza.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3491
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Re: klocki hamulcowe

Postautor: Zdzislaw » środa, 18 maja 2016, 18:31

Tytus pisze:
JAREK pisze:....Co do ori, to moim zdaniem szkoda kasy.


Kurcze, szczerze, to wolę oryginalne Koyo czy jak im tam było od takich Ferodo, co kiedyś miałem. Fakt faktem, że kończą już swój żywot- około 15kkm tylko, ale hamulcowanie bajka, działają w miarę od zimnego, zaś po rozgrzaniu XJRę stawiałem dęba na przednim kole!, co na Ferodo było nie do pomyślenia.... Komplet na przód wychodzi około 240zł jak pamiętam. Teraz albo znowu oryginały wsadzę, albo poszukam coś miękkiego a tańszego.

Awatar użytkownika
Lenku
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2014, 13:48
Model i rocznik moto.: XJR 1200 - 1994r
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: klocki hamulcowe

Postautor: Lenku » środa, 18 maja 2016, 18:55

artur pisze:Magik to mechanik i motocyklista z Poznania. Z dużą wiedzą . Wpadł na chwilę na nasz zlot koło Karpacza.


Nie skumałem, że to ksywa. :-P u mnie sami magicy są w okolicy...

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: klocki hamulcowe

Postautor: balth » środa, 18 maja 2016, 21:50

po przeczytaniu całego wątku (prawie), będąc pod urokiem tejże jakże cennej dyskusji wziąłem i zanabyłem nissiny ns. bo nigdy nie miałem, zaciski mam też nissina i farba zapytał: a czemu by nie? no i fakt: nigdy jeszcze na nich nie jeździłem.
to teraz będę.
bye

balth

ryba-opole

klocki hamulcowe

Postautor: ryba-opole » środa, 25 maja 2016, 07:47

A ja zamontowałem ori klocki. Koszt wg. katalogu 282 zł przód/komplet (Toyo, blaszki w zestawie) i 150 zł. tył.
Czas oczekiwania 48h.

Ulcer

Re: klocki hamulcowe

Postautor: Ulcer » piątek, 2 września 2016, 06:42

Jakby ktoś chciał mam komplet klocków na przód Lucas TRW - grube zrobiłem 8 tys km, ale zmieniłem ostatnio tarcze to wrzuciłem też nowe klocki, stare klocki oddam gratis dla forumowicza

Awatar użytkownika
Pershing
Posty: 665
Rejestracja: wtorek, 19 kwietnia 2016, 16:30
Model i rocznik moto.: XJR 1300 Rp10 2004
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: klocki hamulcowe

Postautor: Pershing » niedziela, 4 września 2016, 11:55

Ja w mojej xjr miałem cienke hamulce... Zauważyłem jak one się rozgrzaly przy agresywnej jeździe hamulce były sprawne.. Klamka coraz bardziej zbliżała się do końca... Obawiałem się że muszę.wymienic przewody.. Naczytalem się że powinno się po tylu latach zmienić na oplot. Ale sobie myślę wymienię klocki... Kupiłem sintermetalowe TRW. Ściągam stare patrzę a tam EBC. Wymieniłem płyn hamulcowy, wyczyscilem zaciski, nowe klocki i byłem zdziwiony jak poprawiła się siłą hamowania. Lekko klamkę nacisne i przód ostro nurkuje. Takie to moje doświadczenie, może komuś pomoże.
Kontakt 782267431 ;)

Awatar użytkownika
Pershing
Posty: 665
Rejestracja: wtorek, 19 kwietnia 2016, 16:30
Model i rocznik moto.: XJR 1300 Rp10 2004
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: klocki hamulcowe

Postautor: Pershing » niedziela, 4 września 2016, 11:56

Poprawka do pierwszego wersu... Hehe były nie sprawne po rozgrzaniu
Kontakt 782267431 ;)

Awatar użytkownika
Martinez
Posty: 361
Rejestracja: wtorek, 13 września 2016, 20:59
Model i rocznik moto.: XJR1300 1999
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: klocki hamulcowe

Postautor: Martinez » wtorek, 28 marca 2017, 22:06

A ja po przeczytaniu 7 stron postu, właśnie zanabyłem VESRAH SD-248 - komplet z przesyłką 150 zł
Zobaczymy...

Awatar użytkownika
Martinez
Posty: 361
Rejestracja: wtorek, 13 września 2016, 20:59
Model i rocznik moto.: XJR1300 1999
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: klocki hamulcowe

Postautor: Martinez » wtorek, 4 kwietnia 2017, 21:08

Martinez pisze:A ja po przeczytaniu 7 stron postu, właśnie zanabyłem VESRAH SD-248 - komplet z przesyłką 150 zł
Zobaczymy...


Zmienione i trochę polatane - miałem wcześniej EBC - różnica kolosalna. Polecam Vesrah.

p.s. da się na tym forum zrobić ankietę ? Czytelniejsze byłyby wyniki.

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4210
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: klocki hamulcowe

Postautor: artur » wtorek, 4 kwietnia 2017, 21:16

Chyba samemu możesz założyć temat z ankietą.
Przykład
viewtopic.php?f=27&t=344&hilit=pyrlandii
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3491
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Re: klocki hamulcowe

Postautor: Zdzislaw » poniedziałek, 15 maja 2017, 19:05

EBC 252hh warto czy nie? Bo niektórzy napisują w temacie tym o EBC, ale jakoś nie zauważyłem o jaki typ EBCów chodzi. Te mogę mieć na jutro rano a czas nagli....


Wróć do „Układ hamulcowy.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość