Tylne amortyzatory XJR 1200

Pytania i /lub rozwiązania problemów z zawieszeniem i kołami.
Witek1200

Tylne amortyzatory XJR 1200

Postautor: Witek1200 » czwartek, 20 marca 2008, 15:21

Witam !
Proszę powiedzcie mi jak wymienić olej w tylnych amortyzatorach XJR 1200 i czo w ogóle da się zrobić ?

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » czwartek, 20 marca 2008, 17:32

Sorry ale za trudne pytanie w książce napraw nie widziałem takiego rozdziału :) Przód napewno.
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

Awatar użytkownika
PawelR
Posty: 706
Rejestracja: poniedziałek, 10 marca 2008, 17:01
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: PawelR » czwartek, 20 marca 2008, 18:44

Nie kombinowal bym z tylnymi.
Przy centralnym tylnym w moim VF1100S bylo to mozliwe,
ale bylo opisane w serwisowce.
Dla XJR nic o tym nie wspominaja...
Bo trzeba mieć w życiu pasje!

MM_land

Postautor: MM_land » wtorek, 1 kwietnia 2008, 14:25

Z tylnymi jest problem z powodu ciśnienia. Moje delikatnie ciekną i mój serwisant powiedział że ratuje mnie tylko regeneracja która nie polega tylko na wymianie uszczelniaczy (250zł za jeden). Według mnie to do póki nie ciekną to bym ich nie ruszał
Pozdro ;-)

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » wtorek, 1 kwietnia 2008, 19:07

ja ostatnio patrzyłem ile kosztują ohlinsy do XJR. już więcej nie będę sprawdzał :-\
bye

balth

Mular

Postautor: Mular » czwartek, 3 kwietnia 2008, 09:13

Ja mialem podobny problem, tzn z amorow wycieklo chyba wszystko i efekt byl taki ze tlumienia to prawie nie bylo :) Zabieralem sie dosc dlugo do tematu regenracji, ale sie nie zabralem w koncu tylko kupilem "nowe" uzywane. W Polsce ciezko bylo cokolwiek znalezc wiec kupilem na ebayu niemieckim. A moze ktos cos wie o regeneracji? Bo stare jeszcze gdzies leza w garazu

@Balth Ja rowniez sprawdzilem ile kostuja Ohlinsy i nawet to byla pierwsza czynnosc :D no comment

Witek1200

Postautor: Witek1200 » czwartek, 3 kwietnia 2008, 18:08

Niedawno sam sobie zregenerowałem tylne amortyzatory, w których to wymieniłem uszczelniacze i kosz jednego uszczelniacza to 4zł. Po wymianie uszczelniaczy została mi jeszcze kwestia gazu (amortyzatory gazowo olejowe) więc już niewiele główkując sie spuściłem ten "gaz" który się okazał sprężonym powietrzem. później amor poskładałem do kupy i napompowałem go odnowa powietrzem, po tym zabiegu amortyzatory maja sie dobrze.

[ Dodano: 2008-04-03, 19:08 ]
Zapomniałem tylko dodać, że wszystko się da zrobić =]

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5574
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Postautor: JAREK » czwartek, 3 kwietnia 2008, 18:32

Witek1200 pisze:spuściłem ten "gaz" który się okazał sprężonym powietrzem

E... mnie się wydaje, że to powietrze nie jest ale nie będę się upierał.
Jak sprawdziłeś, że to powietrze a nie co inszego?

Szoszo

Postautor: Szoszo » piątek, 4 kwietnia 2008, 22:39

Ja amorek dałem do regeneracji. Olej wczesniej wyciekł przez to nie było tłumienia. Po regeneracji różnica olbrzymia. Mam zamontowany zaworek przez który nabiłem 10 atmosfer azotu (podobno lepszy niż powietrze bo mniej ściśliwy i odpornijszy na temperaturę). Koszt 250 zł. Mam jeden centralny więc koszta mniejsze niż w XJRkach.

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » piątek, 4 kwietnia 2008, 22:43

Szoszo pisze:Ja amorek dałem do regeneracji. Olej wczesniej wyciekł przez to nie było tłumienia. Po regeneracji różnica olbrzymia. Mam zamontowany zaworek przez który nabiłem 10 atmosfer azotu (podobno lepszy niż powietrze bo mniej ściśliwy i odpornijszy na temperaturę). Koszt 250 zł. Mam jeden centralny więc koszta mniejsze niż w XJRkach.


szoszo, napisz co-gdzie-jak itp. przyda się wszystkim...
bye

balth

counterox

Postautor: counterox » sobota, 5 kwietnia 2008, 14:02

Wydaje mi się, że jak już to nie powietrze, a sprężony Azot, aby zawieszenie cały czas pracowało tak samo przy różnych temperaturach.

Są firmy które zajmują się regeneracją zawieszenia, sam raczej nie grzebałbym z tylnimi... przód jest jeszcze prosty, ale w tylnim można co nieco uszkodzić

Awatar użytkownika
Jaqbik
Posty: 1163
Rejestracja: poniedziałek, 28 stycznia 2008, 13:07
Model i rocznik moto.: QTM
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Jaqbik » sobota, 5 kwietnia 2008, 14:16

Ja tył w sevence robiłem wysyłkowo u nich
http://www.seba-motor.pl/ra.php
Wysłałem, odebrałem, założyłem do sevenki i nie za bardzo zdążyłem przetestować bo ją sprzedałem ;-)
O ile wiem gdzieś w Warszawie jest serwis Ohlinsa - Andrzej z 3City robił u nich amory i był zadowolony.
"...kiedy czuję pęd powietrza i w kolejny zakręt składam się..."

Gość

Postautor: Gość » środa, 30 kwietnia 2008, 07:17

balth pisze:ja ostatnio patrzyłem ile kosztują ohlinsy do XJR. już więcej nie będę sprawdzał :-\


http://cgi.ebay.pl/Yamaha-XJR-1300-Fede ... dZViewItem
licytacja ohlins'ów można popróbować ;-)

PZDR

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » czwartek, 2 czerwca 2011, 15:48

Ten gościu powyżej zaimponował mi stażem... :lol:
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » czwartek, 2 czerwca 2011, 16:01

Wodzu został wyautowany :)
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

Awatar użytkownika
Tytus
Posty: 247
Rejestracja: piątek, 29 kwietnia 2011, 08:41
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Tytus » piątek, 26 sierpnia 2011, 21:17

Wracając do tematu. Mój Magik ma kumpla, który od dawien para się li tylko regeneracją, mając do tego wiedzę i sprzęt. Cen nie znam, ale wiem, że np. centralny zalany olejem syntetycznym, który aktywowany jest jakimś gazem, to koszt około 400;, a na mineralu - to 330;. Azotem nabija przede wszystkim dlatego, żeby olej się nie pienił. Po za tym, azot dobrze konserwuje stal.

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2635
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Postautor: farba » piątek, 26 sierpnia 2011, 21:35

:shock: ze stali w tylnych amorach jest tylko trzpień tłoka reszta to stopy aluminium :!:
azot drogi kolego jet po to żeby amortyzator trzymał parametry tłumienia (nie nagrzewa się podczas sprężania a co za tym idzie jego ciśnienie nie rośnie wraz z temperaturą)
co do serwisu ohlinsa jest pod warszawą natomiast całą resztę gazowo olejowych serwisuje sanchez
www.sanchez.com.pl
serwis ohlins www.ptm.pl

Awatar użytkownika
Tytus
Posty: 247
Rejestracja: piątek, 29 kwietnia 2011, 08:41
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Tytus » sobota, 27 sierpnia 2011, 07:26

I zowu brak zrozumienia. Elementy stalowe (w zależności od wykonania), to : tłok, tłoczysko, cylinder oraz (z blachy sprężystej) zaworki zwrotne. Po za tym, o azocie pisałem w sensie ogólnym, a stosuje się go przede wszyskim po to, żeby olej się nie pienił, a wysoka tolerancja termiczna przy okazji też. Tę własność azotu wykorzystuje się pompując go do kół. W Poznaniu są chyba dwa warsztaty zajmujące regeneracją amorów (dla sportu również).

Awatar użytkownika
troll
Posty: 698
Rejestracja: środa, 1 października 2008, 10:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Mikołów

Postautor: troll » sobota, 27 sierpnia 2011, 07:36

Tytus pisze:I zowu brak zrozumienia


Bidula. Często widzę, że tak masz... zastanów się nad sobą... a może kupa wyżej niż dupa?
Pozdrawiam - Troll

Awatar użytkownika
Tytus
Posty: 247
Rejestracja: piątek, 29 kwietnia 2011, 08:41
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Tytus » sobota, 27 sierpnia 2011, 08:20

No cóż - siła argumentu.
Forum służy wymianie wiedzy - jeśli wiesz o czym piszę.

Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » sobota, 27 sierpnia 2011, 09:07

Panowie,ja też obserwuję dyskusję i zastanawia mnie jedno,dlaczego jedziecie po Tytusie jak po burej suce w każdym temacie-nie tędy droga.Forum służy do wspólnej wymiany informacji i porad przecież.NIIIIEEEE ŁADNIE.
J....ć stare baby :)

Awatar użytkownika
rkluczyk
Posty: 1333
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 21:06
Model i rocznik moto.: Motorynka
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Wągrowiec
Kontaktowanie:

Postautor: rkluczyk » sobota, 27 sierpnia 2011, 09:56

Zastanawia mnie czy pompowanie kół azotem to taki bajer z zielonymi zakrętkami wentylków, czy naprawdę coś to daje ? W końcu w powietrzu mamy prawie 80% azotu.

Awatar użytkownika
marki
Posty: 1417
Rejestracja: wtorek, 16 listopada 2010, 11:47
Model i rocznik moto.: XJR 1300 Explorer 1200
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Lubosz

Postautor: marki » sobota, 27 sierpnia 2011, 12:46

rkluczyk pisze:Zastanawia mnie czy pompowanie kół azotem to taki bajer z zielonymi zakrętkami wentylków, czy naprawdę coś to daje ? W końcu w powietrzu mamy prawie 80% azotu.


Wniosek taki, jak upuścisz z koła 20% powietrza to zostanie sam azot :lol: :idea:
A wtedy zielone nakrętki i heja... ;-)

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3509
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » sobota, 27 sierpnia 2011, 22:22

Napompujcie azotem żabę jak to się robiło kiedyś przy pomocy słomki do napojów na bank odfrunie :mrgreen: .

A tak na serio czysty azot nie zmienia swoich właściwości pod wpływem temperatury. Jak wiemy guma/opona się rozgrzewa podczas jazdy i napompowana zwykłym powietrzem traci te swoje dajmy na to 2,9 bara napompowanego na zimno i robi się ze 3,2 bara czy 3,5 bara ...

Azot nie traci swoich właściwości czy na zimno czy gorąco.

A po za tym naniuchajcie się azotu i jazdaaa :mrgreen: :lol: .

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » niedziela, 28 sierpnia 2011, 15:08

Tytus pisze:[..]


życzę ci powodzenia.
będzie ci potrzebne.
bye

balth

abgrund

Postautor: abgrund » poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 12:27

Witam.

Mam problem z tylymi amorami.Wyciekł olej i tył dobija..Chciałbym wymienić uszczelniacze i olej)to nie problem) jednak nie wiem ile azotu ładować do tylnych amorów.Ktoś posiada wiedzę tajemną?

Awatar użytkownika
Łoker
Posty: 103
Rejestracja: piątek, 7 października 2011, 12:27
Model i rocznik moto.: XJR 1200 1997
Województwo: L-lubelskie
Lokalizacja: Włodawa

Postautor: Łoker » piątek, 1 lutego 2013, 13:31

Odświeże trochę temat
Może komuś się przyda...
Serwis ohlins www.ptm.pl
Zapytałem ich o usługę z racji iż i u mnie pojawił się mały wyciek. Odpowiedzieli:
"Serwis amortyzatorów kosztuje 900-1300 zł w zależności jakie jest ich zużycie i kiedy był wykonany ostatni serwis. W tej cenie są części, olej, nabicie gazem. Podczas serwisu wymienia się uszczelnienie wałka, pierścienie na tłoczysku głównym, prowadnice tłoczyska, oringi, pierścienie separatora gazu. Wszystkie części serwisowe posiadamy na magazynie".
Osobiście to szukam dalej :-> Może ktoś coś polecić?

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2635
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Postautor: farba » piątek, 1 lutego 2013, 13:34

http://www.sanchez.com.pl/
Najlepiej zadzwoń i pogadaj
Na alledrogo były amorki za 500 pln ale nie ohlinsy.

Najgorsze w tym wszystkim jest zatarcie amorka po wycieku oleju .
Ostatnio zmieniony piątek, 1 lutego 2013, 13:45 przez farba, łącznie zmieniany 2 razy.

GhostDog
Posty: 2811
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
Model i rocznik moto.: RP02
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Mordor i okolice

Postautor: GhostDog » piątek, 1 lutego 2013, 13:38

szkoda siana, poszukajcie na filach tego gościa gdzieś remontował amory yamahoskie
http://www.youtube.com/watch?v=-5g-KJq7V1s

o to BYŁ ten film o amorach
http://www.youtube.com/watch?v=rTo74UIGc1s

Выпуск 9 Ремонт подвески YAMAHA XJR 1200

wypusk 9 remont podwieski

Awatar użytkownika
Łoker
Posty: 103
Rejestracja: piątek, 7 października 2011, 12:27
Model i rocznik moto.: XJR 1200 1997
Województwo: L-lubelskie
Lokalizacja: Włodawa

Postautor: Łoker » piątek, 22 lutego 2013, 16:27

Odebrałem amory z regeneracji.
Po pierwsze wróciły te same :mrgreen: wyglądają dobrze i są w 100% sprawne więc już etem zadowolniony. Cena za usługę 700 stówek. A robiłem tu www.wrtsuspension.pl Dają gwarancję na rok albo 8000km (może troche mało ale czego tu się spodziewać, wkońcu to nie nówki sztuki) Sugerowałem się przy wyborze opinią kolegi, który robił u nich amory do Gsx 1400, lata na nich już 25tys i nadal jest ok.
Teraz tylko wiosny trzeba i latać a jak są zrobione i ile wytrzymają to w praniu się okaże :-D


Wróć do „Zawieszenie i koła.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Chmielu i 24 gości