Amortyzator tył - regeneracja, naprawa

[sebaxll]

Mam delikatny wyciek oleju z tylnych amorkow w XJR 1200 i szukam fachowca którego moglibyście polecić.
Znalazłem na internetach:
https://allegro.pl/oferta/naprawa-amort ... 1bd1d899d5

Ktoś? Coś?

[Łysy]

Jest taki człowiek Sanchez ale nie mam kontaktu, na pewno ktoś z forum ma,
kolejny to Seba z aukcji Allegro, ostatnio na grupie FJR kierownik chwalił regenerację u niego
ostatecznie ja mogę ci zregenerować

[Martinez]

Jeżeli sztyce nie są wytarte, to zmień simeringi i będzie ok. Jak są wytarte, to trzeba wrzucić na chrom i szlifować, bo jak nie, to puszczą po sezonie. Do tego mosiężne tuleje prowadzące i kalibrowanie rozwiertakiem - koszt jakieś 200 zł - u Sancheza z detalingiem jakieś 2 koła.
Jak masz ciśnienie na wygląd, to szkiełkowanie korpusów i proszek na sprężyny to jakieś 150 zł.
Koszt podchodzących simeringów w Agromie jakieś 4 złote - trzeba lekko podszlifować gumę, żeby weszły.
Zbiornika z azotem i tak się nie rusza, bo tam się nic nie dzieje.
Dorzuć Łysemu parę stówek za poświęcenie i będziesz miał zrobione lepiej niż u Sancheza.

[Tomson]

Jak wpiszesz Sanczez Otrębusy to wyświetli Ci się cały kontakt to serwisu zawieszeń, a słyszałem, że są dobrzy.
Jeszcze podaję nr do Wojtka (nazwiska nie pamiętam) z Mińska Mazowieckiego, który prowadzi serwis zawieszeń. Dodam, że jest serwisantem ktm-a na Dakarze. Robiłem u niego. Nr tel 501092340.

[sebaxll]

Dzięki wszystkim za podpowiedzi.
U mnie nie trzeba nic szkiełkować, malować. Sztyce mają ładny chrom i mają gładką powierzchnię. Amorki jak i cały motocykl w pedantycznym stanie. Popuszczają pewnie tylko uszczelnienia.
Łysy wysłałem priv.

[Tomson]

Tak czy inaczej może komuś innemu przyda się ta informacja.

[sebaxll]

Napewno się przyda.

[marcin_z]

Sanchez w Otrembusach pod Pruszkowem.
Chłop zna się na robocie ale.terminy ma odległe, jakby so służę pomocą w kontakcie.

[batomi]

A tuleje gumowe można z czegoś dobrać?

[Łysy]

dorabiam

[Martinez]

Zapomnieliście dodać, że koszt regeneracji u Schanceza to jakieś 2-3 koła...
A nadal to będą stare amory. Mi się udało wyjąć Ohlinsy za chyba 1000 zł ? w stanie mint - oczywiście, dzięki Pershingowi.
Tłumiki orgo też i parę innych rzeczy
Pershing is my XJR Ewangelist

[sebaxll]

No i jestem po zabiegu regeneracji amorków. Wszystko ogarnoł mi Łysy - Jacek. Okazało się że mieszkamy niedaleko i dziś właśnie zrobiłem sobie wycieczkę innym Moto i odebrałem części.
Okazało się tak jak przypuszczałem, że amorki są w niezłym stanie, Jacek porobił wszystko jak się należy, wymienił i dorobił również tuleje dolne i odbojniki których nigdy nie było u mnie.
Także jestem Mega zadowolony i polecam robotę Łysego. Cena ustalana indywidualnie uzależniona co jest od tego co kwalifikuje się do wymiany, ale i tak śmiech w porównaniu z tymi co znalazłem na necie.
Cała relacja przedstawiająca etapy regeneracji kolega również uwieczniał na zdjęciach. Z racji tego że nie bardzo ogarniam jak wrzucić zdjęcia to Jacka musicie prosić aby udostępnił.
Także naprawiajcie swe amorki w Tomaszowie.
Pozdrawiam

[Martinez]

Brawo Łysy

[Krzysztof TG]

No i na mnie też padło. Prawy amor zaczął się pocić. Muszę uderzyć do kolegi Łysego .... mam nadzieję, że para się jeszcze tą profesją.

[Łysy]

Krzysiek, nie ma problemu tylko ..... wiesz .... hmmm .... na pewno chcesz żebym JA to zrobił ???
Chyba mnie nie kojarzysz

[DNA]

Wielkie dzięki dla Łysego za przywrócenie do życia moich amorków. Konkretnie i na temat, łącznie z dorobieniem odbojników. Cały proces udokumentowany fotograficznie. Polecam kolegę Łysego. Pozdrawiam i życzę Wszystkim wesołych Świąt:)

[Unfamiliar]

Polecam kolegę Łysego.

Kurła. To nie przepastne internety, tylko wielce hermetyczne forum! Wszyscy wiemy kto tu rządzi jeśli rozpatrywać serwisowanie moto.
Wesołych i sytych:)

[Arek]

Dzisiaj i ja dołączyłem do grona osób zadowolonych z regeneracji tylnych amortyzatorów u kolegi Łysego . Widać że kolega ma ogromną wiedzę i doświadczenie w tym co robi .Łysy wielkie dzięki.

[Vontrupka]

Dzień dobry, chciałbym się podpiąć w temacie. Czy kolega Łysy dałyby radę zregenerować amortyzatory?

[Łysy]

Spoko
Pisz priv

[Vontrupka]

Wysłałem wiadomość

[piontek]

Zachęcił mnie ten wątek i zaowocowało to pytaniem: po czym poznać, szybko i jednoznacznie, że tylne amortyzatory są do d..y?

[Łysy]

Pierwsze primo olej, czyli gdy pociekły to już zgon
Drugie, jeśli nie widać wycieku to może być "miękki" bo nie ma tłumienia olejowego
To też zgon
A tak na marginesie to olej w 20 letnim amorku zawsze jest już zużyty
Zdjęcia dla zobrazowania w jakim stanie przysyłają mi amortyzatory

[GhostDog]

Drugie primo, Łysy
Ile za dwa?
Mów prędko i nie owijaj w bawełnę jak stara murzynka na plantacji

[piontek]

Czyli widać, czy nie widać, czy czuć, czy nie czuć, to czas na regenerację.
Jakbyś również mi raczył udzielić informacji, jak przedpiszcy, to zacznę zbierać puszki, butelki i wymieniać na kasę

[Pershing]

Jak napisałem do autoryzowanego serwisu ohlins Polska z zapytaniem co ile powinno sie dokonywać przeglądu lag ,serwis itp.
Przedstawiciel powiedzial mi co roku
Obojętnie ile km jest zrobione.
Dotyczy to tak samo tylniego amortyzatora.
Uśmiałem się bo u nas przegląd robimy jak coś się dzieje czyli mniej więcej jak motocykl ma 20 lat .
Ja lagi chce oddawać do przeglądu tak co 4 lata.
Jako ciekawostka, sama usługa podstawowa to 1000 zł.
Później weryfikacja zużycia i kontakt z klientem. Nie powie ci wprost za ile to zrobi.
Ale robią to porządnie plus amortyzator ,lagę montują pod urządzenie i wykonują test dynamiczny z wykresem .

[Łysy]

Mówimy o Dynamic Performance...
Ohlinsy to w serwisie regeneracja prawdopodobnie lekko 2000zł

Ja testu i wykresu nie robię ale zrobiłem już kilkanaście takich amortyzatorów, uratowałem je przed śmietnikiem i myślę że wróciły do sprawności fabrycznej.

Najpierw mycie, demontaż i ocena.
Czasem tłoczysko jest uszkodzone i regeneracja może być niemożliwa lub krótkotrwała bo uszczelniacz może zostać uszkodzony po pewnym czasie.
Poleruje tłoczysko, wymieniam uszczelniacze na KYB , tulejki prowadzące zmieniam na mosiężne i zalewam olejem KYB. Odpowietrzam, nabijam azotem
Dodaje odbojnik bo już dawno ich nie ma oraz jeśli trzeba a praktycznie zawsze trzeba tulejki gumowe (OE Yamaha) w dolnych uchwytach.
Poleruje pierścienie regulacyjne bo zawsze są w opłakanym stanie.
Nie maluje sprężyn ale jeśli ktoś bardzo chce to wołają 200zł za proszek 2sz.
Koszt całkowity to max 650zł za parę
Jeśli ktoś ma te pierwsze podstawowe Ohlinsy te bez regulacji to też moge zobaczyć bo one nie różnią się praktycznie od DP
Te z ustawieniami dobicia i odbicia to już inna historia oczywiście.

P.S.
Jeśli wymieniamy olej w lagach to też robimy wykresy .... ?
Nie, wymieniasz olej, uszczelniacze i fabryka

[Tomson]

Łysy super fachowa robota, brawo.

[GhostDog]

Czyli jak rozumiem za komplet amorów Yamaha (takie posiadam) 650 biletów NBP
Do tego ewentualnie malowanie sprężyn 200 biletów?
A czy wygrzewanie w piecu nie wpływa na charakterystykę sprężyn?
Będziemy z Panem w kontakcie Panie Łysy.
Muszę puszki w okolicy pozbierać.
Te ze zdjęcia wyglądają zajebiście, że tak powiem.
O ile wiem to Zdzisław ma namiar do Ciebie?
Zdzichu?

[Łysy]

600411942
Malowanie sprężyn możesz sam ogarnąć jeśli masz lakiernika, tak samo jak proszek, możesz polakierować i przesłać to zmontuje na gotowo. Klient we własnym zakresie malował i za proszek w Łańcucie policzyli go 90zł za 2 szt.
Co do malowania proszkowego jeśli chodzi o powłokę to zdania są podzielone jak się będzie zachowywała na sprężynach ale wyglądają fajnie a piec nie robi wrażenia na sprężynach, za niska temperatura.