wymiana oleju

Pytamy i/lub rozwiązujemy problemy z silnikiem, sprzęgłem, skrzynią biegów.
willi71

wymiana oleju

Postautor: willi71 » sobota, 22 marca 2008, 11:42

YAMAHA XJR 1200 97 r.Pierwszy raz będe wymieniał olej w moto z jego chłodnicą. Czy musze zwrócić na coś szczególną uwage i ile wchodzi 3,35l czy 4,2l?

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » sobota, 22 marca 2008, 17:19

Oleju wogóle wg manuala wlać trzeba przy wymianie (chłodnica + filtr) 4.2 l, sam filtr 3.35 l, 3 l wymieniając tylko olej (książka podaje że co drugą wymiane oleju można filtr wymieniać ),wogóle jest Koniecznie z dymanometrycznym kluczem dokręć dekielek filtra oleju dlatego, że może pęknąć jak sie do za mocno dowali (zdażyło sie koledze w FJ)a z kolei będzie się ślinić jak za lekko to zrobisz. Dekielek 15 Nm (1.5 kg/m) wymienić wszystkie uszczeleczki tam (oringi), śruba spustowa 43 Nm (4.3 kg/m) pod tą śrubą koniecznie zmienić mosiężną czy miedzianą podkładkę. Możesz wlać 4 l zakręcić silnikiem albo ją na chwile odpalić i potem dolać do stanu i będzie git. Powodzenia.
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

willi71

Postautor: willi71 » poniedziałek, 24 marca 2008, 10:01

dzięki! :-D

WojtaS
Posty: 155
Rejestracja: poniedziałek, 8 czerwca 2009, 18:26
Model i rocznik moto.: XJR
Województwo: Z-zachodniopomorskie
Lokalizacja: Koszalin

Postautor: WojtaS » wtorek, 27 października 2009, 20:02

może głupie pytanko ale który to jest dekielek od filtra oleju??
Może jakieś fotki??, Nie chciałbym się pomylić i odkręcić czegoś innego.
Pozdrawiam

edwin

Postautor: edwin » wtorek, 27 października 2009, 20:46

lewa strona silnika dekiel z jedną śrubą, nad wyłącznikiem zapłonu stopki bocznej pod przewodem sprzęgła...

WojtaS
Posty: 155
Rejestracja: poniedziałek, 8 czerwca 2009, 18:26
Model i rocznik moto.: XJR
Województwo: Z-zachodniopomorskie
Lokalizacja: Koszalin

Postautor: WojtaS » środa, 23 grudnia 2009, 18:21

A od czego jest ta mniejsza śrubka pod tą główną do odkręcania dekla filtra ??
jak spuścić olej z chłodnicy??
Czy do odkręcenia dekla filtra oleju trzeba też odkręcać wysprzęglik??

Poza tym moje moto ma ponad 95 000 Km więc jaki olej byście radzili mi nalać syntetyk, półsyntetyk czy mineralny?? Moto trochę kopci jak potrzyma się je na wysokich obrotach.
Osobiście skłaniam się ku mineralnemu.

Dzieki za odpowiedź. Pozdrawiam

pawelxjr

Postautor: pawelxjr » środa, 23 grudnia 2009, 21:32

1. Ta mała śrubka służy do spuszczenia oleju z dekla filtra.
2. Moim zdaniem to olej z chłodnicy ścieka do miski i nie trza z niej spuszczać.
3. Wysprzęglik należy odkęcić bo inaczej nie da rady ściągnąć dekla filtra.
Jeśli chodzi o olej to proponuję półsyntetyk bo 95 000 Km to nie dużo, ale zależy to od użytkowania.

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » środa, 23 grudnia 2009, 22:04

Olej najlepiej lać taki jaki był zalewany wcześniej. Jeśli nie wiesz co to za oleum dawaj 0.5 syntetyka.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5558
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Postautor: JAREK » środa, 23 grudnia 2009, 22:53

95000km to nie duzo? Przy moim tempie nawijanie km w moto osiagne ten wynik za mniej wiecej 8 sezonow, czyli jak moto miec bedzie lat 12/13.

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4210
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » środa, 23 grudnia 2009, 23:27

Moim zdaniem mozna lać olej jaki sie komu podoba. Już kiedyś ten temat był.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » czwartek, 24 grudnia 2009, 00:19

przy takim przebiegu ja osobiście na pewno nie pokusiłbym sie o syntetyka - podejrzewam, że szybko by znikał ze względu na swoje właściwości. Motocykl z takim przebiegiem powiniem, moim zdaniem, jedzic na bardziej gęstym oleju niż syntetyk. Takie moje zdanie. :->
hubertm

dlugi 99
Posty: 196
Rejestracja: wtorek, 4 listopada 2008, 13:31
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Postautor: dlugi 99 » czwartek, 24 grudnia 2009, 08:45

Rzepakowy :-P ;)

edwin

Postautor: edwin » czwartek, 24 grudnia 2009, 20:04

pawelxjr pisze:3. Wysprzęglik należy odkęcić bo inaczej nie da rady ściągnąć dekla filtra



nie jest to konieczne...

pawelxjr

Postautor: pawelxjr » sobota, 26 grudnia 2009, 10:44

Ja zawsze odkęcam wysprzęglik ale do oczywiście nie ściągam, wystarczy śruby tylko odkręcić.

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4210
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » sobota, 26 grudnia 2009, 21:56

hubertm pisze:przy takim przebiegu ja osobiście na pewno nie pokusiłbym sie o syntetyka - podejrzewam, że szybko by znikał ze względu na swoje właściwości. Motocykl z takim przebiegiem powiniem, moim zdaniem, jedzic na bardziej gęstym oleju niż syntetyk. Takie moje zdanie

Ale gestość oleju jest określona w jego parametrach a nie w jego rodzaju. Moim zdaniem
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » sobota, 26 grudnia 2009, 21:59

artur pisze:
hubertm pisze:przy takim przebiegu ja osobiście na pewno nie pokusiłbym sie o syntetyka - podejrzewam, że szybko by znikał ze względu na swoje właściwości. Motocykl z takim przebiegiem powiniem, moim zdaniem, jedzic na bardziej gęstym oleju niż syntetyk. Takie moje zdanie

Ale gestość oleju jest określona w jego parametrach a nie w jego rodzaju. Moim zdaniem

to określ prosze jaka jest róznica pomiędzy syntetykiem, półs. a mineralnym....
hubertm

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4210
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » sobota, 26 grudnia 2009, 22:09

to określ prosze jaka jest róznica pomiędzy syntetykiem, półs. a mineralnym....

W jego " budowie". Lecz jeżeli z tych wymienionych przez Ciebie gatunkow oliwa ma miec np 20/40 to ten parametr ma mieć i go trzymać, objętnie czy to minerał, półsyntetyk czy syntetyk.
Dlaczego syntetyk jest zły dla starszych silników ? Ja nie widzę udowodnionych powodów.Moim zdaniem
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » niedziela, 27 grudnia 2009, 00:22

Temat jest taki. Jeżeli moto cały swój żywot zapindalało na mineralu i zaaplikujesz mu syntetyka to olej syntetyczny wypuka tzw film olejowy i wskutek czego mogą pojawić się nieszczelności. Ten film olejowy to warstawa oleju stale przylegająca do ścian tłoków jak i gardzieli w cylindrze (a w naszych moto jeszcze paru innych rzeczy) - na reklamie TV castrola te gadające kropelki oleju to właśnie ten cały film. Olej syntetyczny ma właściwości czyszczące silnik (niestety nie tylko z zabrudzeń). Tak więc jak zapindalałeś na mineralu to miałeś warstwę oleju oblegającą silnioka od środka skaładającą się z molekuł mineralnych. Zalejesz syntetykiem to pozbędziesz się warstwy filmu. Im starsze moto tym luzy większe, co za tym idzie i więcej filmu do wypłukania ;) Jeżeli moto zapindalało od nowości na syntetyku to lejemy do usr**** śmierci syntetyk i to najlepiej wyjdzie naszym sprzętom. Zasada jest taka: najlepiej lać ten olej, który był zalewany wcześniej i się sprawdził. Nie kombinować tu za bardzo.
artur pisze:Dlaczego syntetyk jest zły dla starszych silników ? Ja nie widzę udowodnionych powodów.Moim zdaniem

Swego czasu (lata 80 i większa cześć lat 90) używany był olej mineralny i później półsyntetyczny. Dlatego mówi się, by do starszych sprzętów nie lać syntetyków, bo jest spora szansa, że większość czasu swego życia jeździły właśnie na mineralkach.
Jak nie wiemy co lać lejemy zawsze 0,5 syntetyka. Tak samo z dolewaniem oleju do silnika. Nie wiesz na czym jeździsz to dolej pół syntetyka. W samochodach też tak należy postępować. Sorki za polszczyznę i zagmatwane rozpiski alem lekko na bani ;)

[ Dodano: 2009-12-27, 00:46 ]
6. Czy do każdego silnika dobry jest olej syntetyczny?

Należy uważać ze stosowaniem wysokojakościowych (syntetycznych) olejów do silników, które uprzednio pracowały na niskiej jakości oleju mineralnym gdyż prawdopodobnie są one wewnątrz pokryte nagarem. Oleje wysokiej jakości posiadają zaś silne własności "myjące" - co oznacza że cały ten nagar zostanie wypłukany i silnik może się "rozszczelnić" co zaowocuje głośną pracą, zwiększonym zużyciem oleju i spadkiem mocy. Niezależnie od tego może dojść do zablokowania filtra i kanałów olejowych przez wypłukany nagar, a co za tym idzie do zatarcia silnika.

źródło: http://www.castrol.com/castrol/generica ... Id=7001110

Dodam tylko, że ten "nagar" w silnikach zalewanych mineralkami pełni bardzo ważną funkcję uszczelniająco-smarującą. Według mnie jest to po prostu film olejowy (który się tak ładnie nazywa przy olejach syntetycznych). Nagar właściwy tworzy cząstki podobne do sadzy i powinien być wyłapywany przez filtr oleju ;)
no to tyle idę lulu bo zaraz gwoździa walne w klawisze.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

WojtaS
Posty: 155
Rejestracja: poniedziałek, 8 czerwca 2009, 18:26
Model i rocznik moto.: XJR
Województwo: Z-zachodniopomorskie
Lokalizacja: Koszalin

Postautor: WojtaS » niedziela, 27 grudnia 2009, 10:29

Dzięki wszystkim za odpowiedź,

Co do wysprzeglika to myślę,że nie bedzie trzeba odkręcać a tylko poluzować srubę dostarczającą płyn i ją odchylic ale to sprawdze dopiero przy wymianie.
Co do chłodnicy to ktoś napoisał wcześniej i tak jest chyba w manualu ,że pojemność bez układu bez i z chłodnicą się różni. Tak więc może jednak z chłodnicy spuszcza się osobno ten olej?? Pozatym jak do chło0dnicy ma dostać się ten olej nalewając go do silnika skoro chłodnica jest zawieszona wyżej niż poziom oleju i wlew oleju w silniku?? W samochodach jest tak ,że uzupełnia się płyn w chłodnicy w najwyższym punkcie.Trochę niekumam tego jak ten olej ma tam niby zostać przepchnięty. ( i czy tą chłodnicę się jakoś odpowietrza??)

Moim zdaniem przebieg ten jest dość spory i odbiło się to już na silniku ( nie wiem jak był wcześniej eksploatowany) ale jeśli już puszcza dymka przy ostrej przegazówce to oznacza ,że albo pierścienie albo uszczelniacze zaworowe już powoli nie dają rady.Za mało jeździłem bo za krótko ją mam żeby określić spalanie oleju ale na pewno bierze olej bo już raz go dolewałem. Zawsze tak było ,że do zużytych silników nie lało się już syntetyków ponieważ są one mniej " gęste" co prowadzi do przepłukiwania silnika z osadów i nagarów , do zwiększonego zużycia oleju. Na trwałość nie wiem czy to ma jakiś wpływ. Ale w autach zalecają stosować w miarę przebiegu od odl;eju syntetycznego przy nowym aucie i prawie nowym poprzez półsyntetyk przy wiekszym przebiegu , a jeśli zużycie silnika jest duże to zalecają zalac mineralny. Myślę ,że zaleje minerałem ( ale wacham się jeszcze nad półsyntetykiem) . Na pewno zużycie oleju będzie mniejsze niż syntetyka. Co o tym myślicie.?
Kwestia jeszcze jest taka czy dla XJR 100.000 to duży przebieg. W styczniowym numerze MOTOCYKLA ukazał się opis używanej XJR i fajny artykół. Autor pisze tam ,że po stanach jeżdza XJR z przebiegiem 200.000 MIL i to od początku na oleju mineralnym bo ponoć amerykanie uznają tylko oleje mineralne.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4210
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » niedziela, 27 grudnia 2009, 21:27

mariuszdg pisze:Wysłany: Dzisiaj 0:22




Temat jest taki. Jeżeli moto cały swój żywot zapindalało na mineralu i zaaplikujesz mu syntetyka to olej syntetyczny wypuka tzw film olejowy i wskutek czego mogą pojawić się nieszczelności. Ten film olejowy to warstawa oleju stale przylegająca do ścian tłoków jak i gardzieli w cylindrze (a w naszych moto jeszcze paru innych rzeczy) - na reklamie TV castrola te gadające kropelki oleju to właśnie ten cały film. Olej syntetyczny ma właściwości czyszczące silnik (niestety nie tylko z zabrudzeń). Tak więc jak zapindalałeś na mineralu to miałeś warstwę oleju oblegającą silnioka od środka skaładającą się z molekuł mineralnych. Zalejesz syntetykiem to pozbędziesz się warstwy filmu. Im starsze moto tym luzy większe, co za tym idzie i więcej filmu do wypłukania Jeżeli moto zapindalało od nowości na syntetyku to lejemy do usr**** śmierci syntetyk i to najlepiej wyjdzie naszym sprzętom. Zasada jest taka: najlepiej lać ten olej, który był zalewany wcześniej i się sprawdził. Nie kombinować tu za bardzo.

Uwielbiam takie spory.

Proszę wytłumaczyć mi jaką pożyteczną rolę spelnia nagar w silniku? Dlaczego wszyscy czyszczą z nagaru wymontowane części silnika które mają tam z powrotem trafić? Skoro nagar jest potrzebny to po co go usuwać?
Czy naprawdę właściwości silnika take jak- kompresja, brak wycieków itp. zawdzięczamy nagarowi ? Ja bym się na tym nie opierał. Więcej - nagar jest niepożądany w silniku. Nie spelnia w nim żadnej pożytecznej roli. No bo idąc dalej - jeżeli minerał wytwarza nagar to może mi go wytworzyć za dużo.(?) To wtedy może dojść do zatkania kanalików i zatarcia silnika. Właściwości czyszczacych syntetyka bym się nie bał. Skoro takie ma, to wyczyści kanaliki też.
Zaniku "filmu" też bym się nie obawiał. Syntetyk tez pewnie ma swój film. Jakby nie miał to byłby słabym - niskiej jakości oleum. Poza tym z calym szacunkiem ale nie przemawiają do mnie gadajace kropelki oleju w reklamie. Po prostu za dlugo w tym siedzę żebym oprócz ceny ( tez nie zawsze) coś jeszcze mógł z reklamy przyjąć za pewnik.
Mariusz Twoje źródło dobrze gada ( choć to pracownik korporacji a takim nie wierzę ). Cyt -

Należy uważać ze stosowaniem wysokojakościowych (syntetycznych) olejów do silników, które uprzednio pracowały na niskiej jakości oleju mineralnym gdyż prawdopodobnie są one wewnątrz pokryte nagarem. - koniec cyt.

Proszę zwrócić uwagę na zwrot- NISKIEJ JAKOŚCI OLEJU MINERALNYM oraz PRAWDOPODOBNIE.
Czyli posługując się logiką"fachowca"- jeżeli ja używałem WYSOKIEJ jakości olej mineralny to PRAWDOPODOBNIE nie mam nagaru. (sic!)
Dlatego mogę lać syntetyk. No i taki mam
Wg mnie sprawy wygladają zupelnie inaczej. Jeżeli mamy stary silnik, w którym są wycieki i spalanie oleju w komorze, to w takim silniku NIE OPLACA SIĘ stosować syntetyka który jest czasem 3 krotnie droższy od niskiej jakości oleju mineralnego.
Każdy olej ma służyć silnikowi. Po to został zrobiony. Łaski nie robi. Im droższy (?) tym lepiej ma służyć silnikowi czy to staremu czy nowemu bo nie widzę róznicy - moim zdaniem
Jeszcze na koniec- w instrukcji syntetyków nie widzialem odradzania stosowania w starszych silnikach

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » niedziela, 27 grudnia 2009, 23:45

Ja piszę o znanych mi przypadkach. Niestety dotyczą one silników samochodowych i większości diseli. Znam przypadek gdy kolo w aucie dostawczym przy przebiegu ponad 360tyś km wlał castrola gtx magnatec 5w40 (co ciekawe wcześniej też jeździł na ful syntetyku!!, tylko innej firmy) i właśnie rozszczelnił sobie silnik wypłukawszy film olejowy.
Gadających kulek z reklamy castrola użyłem by obrazowo wytłumaczyc cóż to takiego ten film olejowy. Osobiście też nie ufam reklamom, a w szczególności gadającym w nich kulką ;)
Dlatego też pisałem, że najlepiej stosować oleum które już było wcześniej lane do sprzęta. Nagar oczywiście jest niepożądany. Sami dobrze wiemy co się dzieje choćby ze świecami pokrytym nagarem. Film olejowy z silników zalewanych mineralną ;) przypomina mi jednak nagar. Nie jestem fachmenem w tym temacie dlatego tak napisałem w poprzednim poście.
Jako ciekawostka: http://www.wiatrak.nl/1035/wielka-samoc ... tajemnica/

[ Dodano: 2009-12-27, 23:54 ]
a i jeszcze jedno. Polecam do bryczek oleje tej firmy: http://www.liquimoly.pl/
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

vivvaldi

Postautor: vivvaldi » poniedziałek, 28 grudnia 2009, 21:28

Jeździłem Mondeo i to dużo. Lałem od początku pełny syntetyk 5w50 Mobil1. Nakulałem ponad 270 tyś km i ani wycieków ani zżerania oleju. Więc taka teoria, że przy wykulanych silnikach z dużym przebiegiem lepiej zmienić na półsyntetyk lub mineral jest bujdą. To teoria chyba sprzed 20 lat kiedy silniki znacząco odbiegały konstrukcyjnie od tych produkowanych w latach XXI wieku ;-)

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » poniedziałek, 28 grudnia 2009, 23:26

No właśnie. Chodzi oto by tego oleju nie zmieniać. Jeżeli od początku jeździsz na syntetyku czyń tak już do końca niezależnie od przebiegu. Problem się pojawia gdy się przechodzi z mineralki na syntetyka przy większym przebiegu... jak już wcześniej pisałem. I naprawdę nie są to bujdy wyssane z palca... :->
Ostatnio zmieniony wtorek, 29 grudnia 2009, 08:51 przez mariuszdg, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4210
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » wtorek, 29 grudnia 2009, 12:16

mariuszdg pisze:Problem się pojawia gdy się przechodzi z mineralki na syntetyka przy większym przebiegu... jak już wcześniej pisałem. I naprawdę nie są to bujdy wyssane z palca...

Nie powinno być problemów. Chodzi o gęstość oleju a nie o jego rodzaj. Powyżej "fachowiec" od castrola w pkt. 14 wyjaśnia te sprawy
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » środa, 30 grudnia 2009, 00:07

Wydaje mi się, że tę dyskusję już na tym forum czytałem...
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Jacek

Postautor: Jacek » środa, 30 grudnia 2009, 16:39

no przecież trza o czymś gadać ;-)

WojtaS
Posty: 155
Rejestracja: poniedziałek, 8 czerwca 2009, 18:26
Model i rocznik moto.: XJR
Województwo: Z-zachodniopomorskie
Lokalizacja: Koszalin

Postautor: WojtaS » środa, 30 grudnia 2009, 19:06

Tak więc naleję półsyntetyka. A jak będzie dużo żarł oliwy to będe dolewał już minerała. Tak chyba będzie najlepiej i mu na pewno nie zaszkodzi. :)
I jeszcze jedno wg. manuala wymiana oleju to 3 litry z groszem chyba a pojemność z chłodnicą 4,2 L
Jak spuścić olej z chłodnicy i później zalać układ żeby zalać też chłodnicę? Chciałbym wymienić cały olej.

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » niedziela, 3 stycznia 2010, 22:56

odkręcasz przewody od chłodnicy i zleci lepij można byłoby dmuchnąć w jeden koniec. Jak będziesz zalewał wlej ze 3 litry, zakręć na trochę rozrusznikiem tylko ściągnij fajki ze świec bo odpali CI jeszcze :) Ale ogólnie proponuje usunąć ten temat i przekopiować co nie było dojuż wcześniej założonego.
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

Awatar użytkownika
Wadi
Posty: 344
Rejestracja: środa, 13 sierpnia 2008, 12:57
Lokalizacja: Pakosc,Aleks.Kuj
Kontaktowanie:

Postautor: Wadi » wtorek, 5 stycznia 2010, 21:29

Kolego do xjr nie lej castrola to jest szajs jakich mało,bylo tu cos na jego temat-slizg sprzegła na castrolu sam to przerabiałem,ja leje Motul 5100 10w40 i jest gittt :lol:

Jacek

Postautor: Jacek » środa, 6 stycznia 2010, 19:54

z castrolem, tez potwierdzam pewnie były jakies podruby albo co niewiem


Wróć do „Układ napędowy szeroko pojęty - silnik, sprzęgło, skrzynia.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości