Wycie skrzyni ?

[jacolxjr]

Podczas ostatniego wyjazdu z plecaczkiem zauważyłem, że na 4, 5 biegu kiedy odpuszczam gaz to tak jakby wyła skrzynia. Na niższych biegach rzadziej. Czasami problem sam znika. Myślałem, że to moje przeczulenie ale plecaczek mówi, że wcześniej tego nie było. W tym roku sporo było jazdy po górach i hamowania silnikiem. Kiedy odprowadzałem moto do garażu solo, jeszcze raz przetestowałem problem i nic nie stwierdziłem, nic nie było słychać.

Czy się martwić ? Czy to początki jakiegoś problemu ? Czy też to już tak jest jak z walnięciem podczas wrzucania pierwszego biegu - ten typ tak ma - jeżeli ktoś miał z tym do czynienia proszę o podzielenie się doświadczeniami oraz chętnie przeczytam opinie zacnych Kolegów.

Dzięki za pomoc

[JAREK]

Skoro ów problem występował z plecakiem na pokładzie to może nie skrzynia to a łańcuch zbyt mocno naciągnięty?

[Zdzislaw]

Skoro ów problem występował z plecakiem na pokładzie to może nie skrzynia to a łańcuch zbyt mocno naciągnięty?

Lub nierówno się wyciągnął, trop dobry. Sprawdź zębaty i łańcucha.

[jacolxjr]

Dzięki chłopaki, to całkiem możliwe, w czasie powrotu z Chorwacji łańcuch się wyciągnął i w Czechach naciągałem go w serwisie Yamahy. Zrobiłem to bo było słychać trzaski gdzieś w okolicach tylnego koła, stawiałem na łożyska ale pomyślałem że może jak naciągnę łańcuch to przejdzie. Było to łożysko w tylnym kole (już wymienione). Po naciągnięciu mierzyłem i jest 2-3 cm luzu ale tak na styk. Łańcuch lepiej żeby był luźniejszy. Dobry trop zweryfikuje go. Ale jeżeli cały napęd wymieniałem w zeszłym roku i w tym przeleciałem ok 12 tyś to chyba łańcuch by się nie wyciągnął nierówno. Kupienie nowego napędu by mnie troszku przygniotło.

DZIĘKI ZA RADĘ.

[jacolxjr]

Pierwszy sezon robię długie trasy z plecakiem i widzę, że trzeba zmienić pewne przyzwyczajenia co do ustawień technicznych. Mam zamiar w przyszłym sezonie zrobić długą wyprawę i teraz jestem w czasie powolnego procesu doszykowywania mojej Iśki do wyprawy. Bo w tym sezonie pojechałem do Czarnogóry z krejzolami i moje moto dostało troszkę w tyłek. Jednak pałowanie i jazda po chęchach nie służy motocyklom.
Przyszły sezon na spokojnie byle dalej dojechać. Taki styl podróżowania mi pasuje.

[farba]

jacolxjr, łańcuch można zakatować w 500 km, sprawdź jeszcze łożyska w tylnym kole i na wałku zdawczym skrzyni.
Zbyt mocno napięty łańcuch wykańcza cały układ przeniesienia napędu.

[jacolxjr]

Łożyska już wymieniłem, Iśką śmigam od 2011r miała wtedy przejechane 18 tyś mil teraz ma 39 tyś mil, przez ten czas regulowałem zawory i wymieniłem w zeszłym roku napęd oczywiście płyny tak jak mówi instrukcja. Jak do tej pory służy dobrze. Pewnie panikuje bo nie wiem co bym zrobił bez tego moto. Jeżdżę coraz dalej więc wszystko musi chodzić jak w zegarku. Wiem, że awaria może się pojawić z nikąd i to w miejscu najbardziej nieprzewidywalnym. Jednak prawdopodobieństwo jej powstania trzeba zmniejszyć do minimum. Dlatego zawracam Wam głowę.

Myślę, że mam już jakieś doświadczenie i nie rozumiem jak ktoś pisze że xjr nie nadaje się jako turystyk. Pokonujesz nim ponad 200 mil na baku. Ma super przyśpieszenie do wyprzedzania. Wygodna czyli ergonomiczna, pasażer sobie chwali pozycję.
No i na postojach często robi furrorę.

Fakt że szyba, gmole, kufry i grzane manetki obowiązkowe, później już OGIEŃ NA TŁOKI świat stoi otworem

[farba]

Czyli nadaje się do turystyki dopiero po przeróbce na goldwinga
Coś jak gallardo z boxem, na zimówkach "na narty"

[artur]

Dlatego zawracam Wam głowę

Po to jest pewnie to forum.
Kiedyś jadąc do Łopina chyba, miałem za mocno naciągnięty łańcuch i objawiało się to wyczuwalnym trzaskiem przy każdym obrocie łańcucha. Tu pomogła jazda w grupie w której znaleźli się fachowcy co to odkryli. Ja nie miałem pojęcia o co chodzi.

nie rozumiem jak ktoś pisze że xjr nie nadaje się jako turystyk.

To źli ludzie.

[Bitels]

Nadaje się świetnie, ale do dzidowania po górach, z plecaczkiem i bagażami, już średnio. Lepiej spokojnie.

[hubertm]

łańcuch można zakatować w 500 km

u mnie 300 km wystarczyło na zajeb...ście naprężonym łańcuchu, żeby nierównomiernie go rozciągnąć (serwis ASO tak załatwił). Przejedź się na moto na drugim biegu na prędkości ok. 20-30 km/h. Jak będziesz czuł szarpnięcia no to pozamiatane.

[artur]

łańcuch można zakatować w 500 km

Jak?

[hubertm]

farbie pewnie chodziło o to, co mi się stało.
Za mocny naciąg, kilkaset km i łańcuch jest nierównomiernie wyciągnięty no i de facto kwalifikuje się do wymiany, bo jazda z takim na mniejszych prędkościach jest do d..., nie mówiąc już o tym, że zapewne może zaszkodzić w innych miejscach. Ale ja się nie znam

[Zdzislaw]

Kumpel kupił do Hajki nówkę łańcuch, nawet z 500km nie zrobił, a łańcuch już się wyciągnął nierówno. Naciągnięty prawidłowo, "docierany" bez szaleństw... .

[farba]

Tak właśnie.

[jacolxjr]

"Czyli nadaje się do turystyki dopiero po przeróbce na goldwinga
Coś jak gallardo z boxem, na zimówkach "na narty" "

To fakt trzeba dołożyć co nie co ale wtedy moto łączy się z jeźdźcem i ma coś w rodzaju duszy. Yo inaczej jak wywalić kupę kasy na gotowe