O olejach dywagacje rozmaite.
w jakiej temperaturze olej zaczyna wrzeć?
bo jak czytam ten wątek to przypomina mi sie jak jechałem z bratem (ja mz trophy, on dniepr), załozył wtedy nową pompę olejowa i kazał mi jechac wolno... do 90km/h
po 30km machnął do mnie zebym się zatrzymał bo kontorlka ciśnienia mu świeci...
po zatrzymaniu się otworzył korek oleju i usłyszeliśmy dźwięk smażonych frytek dochądzący z silnika
dniepr zagotował olej... ale po 10 min pojechał dalej i jeździ do tej pory
bo jak czytam ten wątek to przypomina mi sie jak jechałem z bratem (ja mz trophy, on dniepr), załozył wtedy nową pompę olejowa i kazał mi jechac wolno... do 90km/h
po 30km machnął do mnie zebym się zatrzymał bo kontorlka ciśnienia mu świeci...
po zatrzymaniu się otworzył korek oleju i usłyszeliśmy dźwięk smażonych frytek dochądzący z silnika
dniepr zagotował olej... ale po 10 min pojechał dalej i jeździ do tej pory
temperatura wrzenia olejów motocyklowych ( tych lepszych ) to 250-300 C.
Nie ma więc obawy, ale wiadomo... im olej jest częściej przegrzewany tym się szybciej starzeje no i traci właściwości
Generalnie olejaki chłodzone powietrzem są bardziej odporne na przegrzanie niż
silniki chłodzone cieczą.
Czyli markowy i świeży olej ( do 6 tys km ) zalany do górnej kreski i nie ma problemu.
Przecież XJR jezdzą i po Afryce.
Ktoś z nas był XJR w Afryce ?
Nie ma więc obawy, ale wiadomo... im olej jest częściej przegrzewany tym się szybciej starzeje no i traci właściwości
Generalnie olejaki chłodzone powietrzem są bardziej odporne na przegrzanie niż
silniki chłodzone cieczą.
Czyli markowy i świeży olej ( do 6 tys km ) zalany do górnej kreski i nie ma problemu.
Przecież XJR jezdzą i po Afryce.
Ktoś z nas był XJR w Afryce ?
- Ramzes
- Posty: 302
- Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 12:37
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
- Województwo: T-świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Przecież XJR jezdzą i po Afryce.
W samochodach możliwe że w motocyklach też, stosuje się oleje o rożnych gęstościach / lepkościach zależnie od klimatu. Zgadza się ??
Ja własnie jutro sprzęt zaworze na przegląd, h... trzeba poświęcic pare stówek bo na karku już 34 tys a zawory nie były robione no i gaźniki też trzeba.
Oj to bedzie kosztowny sezon
Własnie zerknołem
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 9 lutego 2009, 19:04 przez Ramzes, łącznie zmieniany 3 razy.
"Fucking Busters"
Takie tam z okazji urodzin http://youtu.be/9NcXJWgP7JI
Czesc druga http://youtu.be/qUHE0FrbHfw
Takie tam z okazji urodzin http://youtu.be/9NcXJWgP7JI
Czesc druga http://youtu.be/qUHE0FrbHfw
- piontek
- Posty: 3858
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Mniej-więcej. Temperatura płynięcia to dolna a górna też ma jakąś nazwę. A tak w ogóle to to co nazywa się potocznie gęstością to po prawdzie jest lepkością. (woda przecież jest gęstsza od oleju)
I jak zwykle producent silnika określa jaki olej można do niego stosować a jaki nie. Oczywiście jest parę wariantów właśnie w zależności od warunków zewnętrznych.
Ale mogę się mylić
I jak zwykle producent silnika określa jaki olej można do niego stosować a jaki nie. Oczywiście jest parę wariantów właśnie w zależności od warunków zewnętrznych.
Ale mogę się mylić
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
Ja zalewam 10W40 albo 15W50.
Teoretycznie 20W40 jest dobry np. dla Hiszpana bo ma w sezonie małe różnice temperatury, a taki Norweg zza kręgu polarnego to raczej 10W40 bo ma w sezonie
róznice większe.
Zbyt wysoka dolna cyfra ( np 20 ) też nie idealna, bo przy niskiej temperaturze
otoczenia i oleju, taki olej wolniej dotrze do wszystkich punktów smarowania.
Na dwoje babka wróżyła
Teoretycznie 20W40 jest dobry np. dla Hiszpana bo ma w sezonie małe różnice temperatury, a taki Norweg zza kręgu polarnego to raczej 10W40 bo ma w sezonie
róznice większe.
Zbyt wysoka dolna cyfra ( np 20 ) też nie idealna, bo przy niskiej temperaturze
otoczenia i oleju, taki olej wolniej dotrze do wszystkich punktów smarowania.
Na dwoje babka wróżyła
-
- Posty: 200
- Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 23:16
- Model i rocznik moto.: Fazer 600 dobre i to !
- Województwo: E-łódzkie
Ja też leję 10W\40, a co do temperatur to myślę ze wszystkie oleje dostepne na rynku są raczej uniwersalne w tej kwestii i i nikt nie zatrze silnika w naszych warunkach klimatycznych jak wleje 15W zamiast 10W albo odwrotnie Nasz klimat jest w miarę umiarkowany,co innego jakby ktoś faktycznie chciał jeździć np w Kongo albo na Alasce
człowiek jest tyle wart ile może pomóc drugiemu
- piontek
- Posty: 3858
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Panowie, przypomniałem sobie parę lekcji z pewnym zajabiaszczym fachmanem z rafinerii... Ważne w doborze oleju jest by żaden z dwóch parametrów nie był "ciaśniejszy" niż zaleca producent. Domyślam się, że nie na zbyt jasno piszę.
Wyjaśnię:
Yamaha zaleca do XJR 20W40, co oznacza, że dół nie może być wyżej niż 20 a góra niżej niż 40. Czyli w żadnym wypadku nie 10W30 bo w lecie będzie dramat. Wyższego niż 20W dołu sobie nie przypominam. Jeśli więc olej ma większą rozpiętość zakresu stosowania to nie jest to błąd. Zachowa płynność w niskich temperaturach i nic z niego nie "odparuje" w wysokich.
Ale mogę się mylić
Wyjaśnię:
Yamaha zaleca do XJR 20W40, co oznacza, że dół nie może być wyżej niż 20 a góra niżej niż 40. Czyli w żadnym wypadku nie 10W30 bo w lecie będzie dramat. Wyższego niż 20W dołu sobie nie przypominam. Jeśli więc olej ma większą rozpiętość zakresu stosowania to nie jest to błąd. Zachowa płynność w niskich temperaturach i nic z niego nie "odparuje" w wysokich.
Ale mogę się mylić
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
Ma ktoś z was doświadczenie z Motul'em 300V? bo chodzi mi po głowie zalanie pełnego syntetyka ale z drugiej strony trochę się obawiam że mi nagary powypłukuje i mi zaczną się cyrki robić i tak do końca sam nie mogę się zdecydować co lać na ten sezon już na 100% wiem że 15W-50 tylko teraz kwestia czy Motula 5100 czy 300V.
Wróć do „Układ napędowy szeroko pojęty - silnik, sprzęgło, skrzynia.”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości