Stukanie w okolicach głowicy.

Pytamy i/lub rozwiązujemy problemy z silnikiem, sprzęgłem, skrzynią biegów.
rydzu

Stukanie w okolicach głowicy.

Postautor: rydzu » poniedziałek, 27 kwietnia 2009, 19:34

W moim moto wyjeżdżając rano do pracy usłyszałem niepokojący dźwięk dobiegający z okolic głowicy. Jest to cykliczny metaliczny odgłos bardzo wyraźny i zagłuszający prace silnika. Może mieliście taki przypadek, ja obstawiam że jest to coś z zaworami i tak właśnie nie wiem czy można to jakoś naprawić samemu czy trzeba rtaczej udać się do znachora????

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » poniedziałek, 27 kwietnia 2009, 20:10

Mam to codziennie. Jak założe kask i odkręce manetę to nic nie słychać :mrgreen:
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

rydzu

Postautor: rydzu » poniedziałek, 27 kwietnia 2009, 20:31

No nie wiem czy tu kask pomoże :mrgreen: Musze to zrobić bo jak pojadę na zlot do JARKA to żadna dziewczyna nie odważy się wsiąść na moje moto. A tak ogólnie top mam ten zacny motor trzy lata i nigdy nie było potrzeby nawiedzania serwisu może to odezwał się brak regulacji????

SlawekMilow

Postautor: SlawekMilow » poniedziałek, 27 kwietnia 2009, 22:24

artur pisze:Mam to codziennie. Jak założe kask i odkręce manetę to nic nie słychać :mrgreen:

Jak głośno stuka to polecam MP3, GŁOŚNOŚĆ NA MAXA. zrób interkom to Balbina nie usłyszy.

edwin

Postautor: edwin » poniedziałek, 27 kwietnia 2009, 23:15

u mnie po poprzedniej zimie też trochę postukało z lewej strony silnika... dlatego w tym roku nie robiłem zimowej przerwy... :evil:

zaprowadź bo jakiego magika może cza regulować...

rydzu

Postautor: rydzu » wtorek, 28 kwietnia 2009, 07:27

edwin pisze:zaprowadź bo jakiego magika może cza regulować...


własnie sie boje czy dojedzie w takim stanie do magika, do ktorego trzeba przejechać 30 km :-/

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » wtorek, 28 kwietnia 2009, 07:34

rydzu pisze:No nie wiem czy tu kask pomoże :mrgreen: Musze to zrobić bo jak pojadę na zlot do JARKA to żadna dziewczyna nie odważy się wsiąść na moje moto. A tak ogólnie top mam ten zacny motor trzy lata i nigdy nie było potrzeby nawiedzania serwisu może to odezwał się brak regulacji????


przecież tam nie będzie dziewczyn... same gnomy i erotomani gawędziarze.... no chyba że malutki :mrgreen:

[ Dodano: 2009-04-28, 08:37 ]
misiu, poszukaj wątku o cykaniu w silniku. xjr wydają specyficzny dźwięk kojarzący się ze źle wyregulowanymi zaworami. ale na pewno nie zagłusza on silnika. może przejedź do jakiego mundrego w temacie? z mszczonowa do wawy masz niedaleko także albo yamaha, albo kotlet..... a najlepiej zadzwoń najpierw.
trochę mnie martwi ten temat że "usłyszałeś" - zrozumiałem to jako "wcześniej nie stukało"..... a cyka zawsze....
bye

balth

rydzu

Postautor: rydzu » wtorek, 28 kwietnia 2009, 09:40

balth pisze:trochę mnie martwi ten temat że "usłyszałeś" - zrozumiałem to jako "wcześniej nie stukało"..... a cyka zawsze....


no nie jest to ten charakterystyczny dla XJR-ki przyjemny stukot zaworków- tylko naprawde głośne stukanie. Ustawiłem się już wstepnie na 4 maja u mechaniora w Brwinowie

[ Dodano: 2009-04-28, 10:42 ]
A ten kotlet to gdzie się znajduje???

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » wtorek, 28 kwietnia 2009, 19:21

rydzu pisze:A ten kotlet to gdzie się znajduje???



http://www.pjpmotocykle.com.pl/contactpl.php
bye

balth

rydzu

Postautor: rydzu » wtorek, 28 kwietnia 2009, 20:41

No to już wiem że sprawa jest grubsza. Trzeba zwalać głowice;( Potrzebny dobry mechanik

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » wtorek, 28 kwietnia 2009, 21:08

rydzu pisze:No to już wiem że sprawa jest grubsza. Trzeba zwalać głowice;( Potrzebny dobry mechanik


a tak konkretnie to wiadomo coś czy dalej niekoniecznie?
bye

balth

rydzu

Postautor: rydzu » środa, 29 kwietnia 2009, 07:19

Wiadomo że ktoś pod moją nieobecność w niedziele motocyklem jeździł i od tej jazdy zgineła kompresja na drugim cylindrze :-x zero ciśnienia :arrow: na innych garkach 8,5 atmosfery

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5576
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Postautor: JAREK » środa, 29 kwietnia 2009, 08:30

rydzu pisze:Wiadomo że ktoś pod moją nieobecność w niedziele motocyklem jeździł
:?: :?: :?: :?: :zly: kradzież :?: :?:

rydzu

Postautor: rydzu » środa, 29 kwietnia 2009, 09:38

Mój brat od którego kiedyś kupiłem to moto chcial przewieźć kuzynkę która jest funką motocykli tak aby sie jej podobało no i się udalo tylko maszyna tego nie wytrzymała.
Podejrzewam skrzywiony zawór wydechowy - takie rzeczy zdarzaja sie na zimnym silniku.

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » środa, 29 kwietnia 2009, 18:59

wszystko przez te kobiety... :-)
hubertm

ol_ti

Postautor: ol_ti » środa, 29 kwietnia 2009, 19:27

Rydzu ja swój naprawiam u typa w Grodzisku na królewskiej zaraz za takim wielkim niebieskim blaszakiem zwanym stalbud, gosc grzebie przy motorach cale zycie, podjedz do niego moze ci cos zaradzi.

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » środa, 29 kwietnia 2009, 21:32

Może ktoś podczas przejażdzki po prostu zap.....lił pieścionki :mrgreen: Ja juz wiele rzeczy widziałem na tym swiecie ;-)
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » środa, 29 kwietnia 2009, 21:37

Brat będzie miał wydatek coś czuję :)
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

Jubiler

Postautor: Jubiler » środa, 29 kwietnia 2009, 22:36

Możesz sprawdzić samemu,wsiową metodą, co się mniej więcej stało . Wykręć świece na 2 cylindrze ,ustaw tłok na ZZ i kompresorem ( uszczelnij otwór świecy )na ciśnieniu ~2 atm dmuchnij w cylinder.
Będziesz słyszał gdzie ucieka powietrze, czy do miski, czy w gaźniki, czy w wydech.Tak można sprawdzić nawet bardzo małe nierówności na przylgniach, a co dopiero ...zero kompresji.
Przy dużym szczęściu ( czego Ci życzę ) zawory mogły się zawiesić tak wysoko, że nie wpadły w tłok.

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » środa, 29 kwietnia 2009, 22:55

Jubiler a nie miałeś na myśli GMP zamiast ZZ? :) W czasie suwu pracy kiedy tłok jest w najwyższym położeniu i wszystkie zawory są zamknięte, krzywki na wałkach rozrządu na tym cylindrze są odchylone od siebie szczytami, patent ze sprężonym powietrzem bardzo dobry.
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

rydzu

Postautor: rydzu » czwartek, 30 kwietnia 2009, 07:38

Rozebrałem już kawał motoru ale głowica jeszcze nie jest zdjęta - znalazłem już winowajce jest to drugi zawór wydechowy na drugim cylindrze- nie pracuje on razem z innymi zaworami. Nie odbija do góry. Jutro zdejmę głowice i okaże się czy to jest pękniętą sprężyna czego sobie życzę;), zgięty zawór, lub opcja dramatyczna- zgięty zawór dziurawy tłok, wybita prowadnica zaworu.
Części znalazłem tylko w autoryzowanym serwisie i są dość wysokie
- zawór 176 pln za szt
- tłok 269 pln za szt
ale tłok na razie wykluczam

Jubiler

Postautor: Jubiler » czwartek, 30 kwietnia 2009, 11:12

Jest szansa, ze zawór przytarł się w prowadnicy, np. z powodu nagaru. Z lewej strony silnika, na klawiaturze jest wyższa temperatura, może to szklanka? Po wypolerowaniu trzonka , dotarciu i wymianie uszczelniacza może być ok.

Mati

Postautor: Mati » czwartek, 30 kwietnia 2009, 11:59

Raczej najbardziej prawdopodobne, że zawór stanął w prowadnicy i nie będzie tak źle

Awatar użytkownika
andrexjr
Posty: 139
Rejestracja: niedziela, 24 lutego 2008, 18:57
Model i rocznik moto.: XJR 1300sp-1999
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Tczew
Kontaktowanie:

Postautor: andrexjr » czwartek, 30 kwietnia 2009, 15:37

Bardzo prawdopodobne że masz lużne gniazdo zaworowe w głowicy. Przerabiałem temat :cry:

rydzu

Postautor: rydzu » piątek, 1 maja 2009, 20:10

I Wy chłopaki mieliście racje. zawór stanął w prowadnicy- dzisiaj rozebrałem motocykl do końca i okazało się że zawór jest prosty tylko nagar nie pozwalał mu na normalna pracę. Sprawdziłem szczelność głowicy starym sposobem- czyli nalałem benzyny na odwróconą głowice i nic nie przepuszcza czyli wszystko ok;)
Teraz potrzebuje tylko informacji z jaką siłą przykręcić głowicę i jaki ustawić luz zaworowy aby silnik pięknie cykał;)

Jubiler

Postautor: Jubiler » piątek, 1 maja 2009, 23:49

Dolne - 10 Nm; górne - 35 Nm. Luz: ssące 0,11-0,15; wydech 0,16-0,20.
MUSISZ założyć nową uszczelkę głowicy ( jeśli cylindry się nie ruszyły, to ta między nimi a blokiem w praktyce może zostać stara). Proponowałbym wymienić uszczelniacz zaworu, bo skoro był nagar, to uszczelniacz jest kiepski. Trzonek zaworu, w miejscu styku z uszczelniaczem ( na granicy wyświeconego i matu) trzeba lekko wypolerować, bo nowy uszczelniacz może mieć odrobinę inną wysokość i warga się zniszczy po kilku minutach pracy.
Za wyjątkiem kosztów nowej uszczelki, to Ci się fuksnęło.
p s Jak będziesz ustawiał luz, to uderz nie mocno trzonkiem młotka w szklankę i zmierz ponownie, okaże się, czy zawór nie ma tendencji do zawieszania

Mati

Postautor: Mati » sobota, 2 maja 2009, 07:57

To Ci się dobrze udało chyba z tym zaworem. Szczęście w nieszczęściu ;-)

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » poniedziałek, 4 maja 2009, 11:53

rydzu pisze:Sprawdziłem szczelność głowicy starym sposobem- czyli nalałem benzyny na odwróconą głowice i nic nie przepuszcza czyli wszystko ok;)

Ale to jest nowy sposób, bo stary to na naftę która ma dużo wieksze właściwości penetrujące.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » poniedziałek, 4 maja 2009, 17:14

Artur ma racje :)
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

rydzu

Postautor: rydzu » poniedziałek, 4 maja 2009, 17:29

A terza ciekawostka Warszawska :mrgreen: trzy serwisy autoryzowane Yamahy, wszystkie blisko siebie a jakże różne ceny tej samej oryginalnej uszczelki pod głowice
Połczynska - 250 pln :!:
Prymasa - 164 pln
Łopuszańska - 110 pln i ten wybrałem :evil:

[ Dodano: 2009-05-04, 18:32 ]
artur pisze:Ale to jest nowy sposób, bo stary to na naftę która ma dużo wieksze właściwości penetrujące.


To może właśnie od tego wzięło się sformułowanie "nafciarz" :mrgreen:


Wróć do „Układ napędowy szeroko pojęty - silnik, sprzęgło, skrzynia.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości