Prostowanie lamelek w chłodnicy

Pytamy i/lub rozwiązujemy problemy z silnikiem, sprzęgłem, skrzynią biegów.
MadMike

Prostowanie lamelek w chłodnicy

Postautor: MadMike » poniedziałek, 22 czerwca 2009, 21:38

Jak w temacie.
Mam spłaszczone lamelki (listki) w chłodnicy - tak mniej więcej 50% :roll: - i się zbieram do prostowania. Znalazłem taki śmieszny przyrząd:
http://www.allegro.pl/item665123663_grz ... f_vat.html
ale te wąsy wydają mi się trochę za krótkie... Poza tym chcą jakieś chore pieniądze za przesyłkę...

Czy ktoś to prostował bądź wie gdzie mogę się zwrócić po fachową poradę?

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » poniedziałek, 22 czerwca 2009, 21:41

A młotek i przecinak ? :D
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

MadMike

Postautor: MadMike » poniedziałek, 22 czerwca 2009, 21:46

:mrgreen: Wolałbym tego uniknąć.
Używki na alledrogo uszkodzone a oryginał w chorej cenie :shock:

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Prostowanie lamelek w chłodnicy

Postautor: balth » wtorek, 23 czerwca 2009, 07:09

MadMike pisze:[..]

Czy ktoś to prostował bądź wie gdzie mogę się zwrócić po fachową poradę?


no, płaskimi :-)
bye

balth

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » wtorek, 23 czerwca 2009, 14:57

dwa miesiące temu prostowałem zwykłym, płaskim ale dużym śrubokrętem. Sprawa bardzo delikatna, ponieważ materiał jest bardzo giętki i na pewno nie odzyska swojej świetności. Wyprostowałem to, co się udało i założyłem.....osłonę 8-)
hubertm

Jubiler

Postautor: Jubiler » wtorek, 23 czerwca 2009, 17:09

Ja prostuję lamelki szczypcami do zegerów ( tymi co po ściśnięciu się otwierają ). Bardzo delikatnie je rozciągam i efekt jest tylko kwestią cierpliwości. Można tez zrobić to cienkimi okrągłymi szczypczykami, tylko jest to mniej wygodne.

MadMike

Postautor: MadMike » wtorek, 23 czerwca 2009, 18:33

Przyznam, że myślałem o obydwu sposobach. Najpierw tyle o ile porozginać śrubokrętem, a następnie wyprostować jakimiś szczypczykami. Miałem tylko nadzieję, że ktoś opatentował może jakiś sprawniejszy sposób.
Co to zegery??

rumianek

Postautor: rumianek » środa, 24 czerwca 2009, 10:47

MadMike pisze: Miałem tylko nadzieję, że ktoś opatentował może jakiś sprawniejszy sposób


... najlepiej kup pałeczki do sushi albo długie patyczki do szaszłyków - drewno nie uszkodzi lakieru, a lamelki spokojnie powinny się poddać :)

MadMike

Postautor: MadMike » środa, 24 czerwca 2009, 19:46

rumianek pisze:patyczki do szaszłyków


Nie za grube? Bardziej mnie przekonuje wykałaczka.

rumianek

Postautor: rumianek » czwartek, 25 czerwca 2009, 08:13

MadMike pisze:
rumianek pisze:patyczki do szaszłyków


Nie za grube? Bardziej mnie przekonuje wykałaczka.


... zależy od "ubytków" ;-) Chyba rzeczywiście wykałaczki byłyby zgrabniejsze.

pardi

Postautor: pardi » piątek, 26 czerwca 2009, 21:34

mi sie przytrafiło w poprzednim moto dostac kamieniem i poszła chłodnica gosciu w gliwicach pospawal, poprostował uzebrowanie, tam gdzie bylo mocno wyciął i przylutował nowe, pomalował całą i jak zapytałem ile to powiedział ze było duzo roboty no i stówke trzeba dac he he więc popytajcie u siebie w okolicy bo to chyba widocznie nie droga zabawa a w rekach profesjonalisty (chodz nie zawsze)

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » niedziela, 28 czerwca 2009, 18:45

MadMike pisze:Czy ktoś to prostował bądź wie gdzie mogę się zwrócić po fachową poradę?

Weż starą szczoteczkę do zębów. Spiłuj koniec rączki tak jak Ci pasuje . Kup 2 piwa i rekreacyjnie na parkingu sobie podziargaj w tej chłodnicy.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

MadMike

Postautor: MadMike » poniedziałek, 29 czerwca 2009, 08:59

Dzięki koledzy za rady.
Plan jest taki:
1. cienkim nożykiem delikatne odginanie wstępne i oddzielanie lamelek;
2. płaskim śrubokrętem odginanie właściwe;
3. szczypczykami prostowanie;
4. wykałaczką równanie odstępów między lamelkami.
artur pisze:Kup 2 piwa i rekreacyjnie na parkingu sobie podziargaj

Pomysł dobry, ale to zbyt precyzyna robota. Poza tym tyle tego jest, że 2 piwka to trochę mało. Z kolei jak wleję więcej, to wyjdzie mi picasso :mrgreen:

Jacek

Postautor: Jacek » poniedziałek, 29 czerwca 2009, 15:20

MadMike pisze:wyjdzie mi picasso
:lol:


Wróć do „Układ napędowy szeroko pojęty - silnik, sprzęgło, skrzynia.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości