Praca na ssaniu

Pytamy i/lub pomagamy rozwiązać problemy z układem paliwowym - od baku po gaźniki/wtryskiwacze.
Piotr 1

Praca na ssaniu

Postautor: Piotr 1 » sobota, 10 grudnia 2016, 11:15

Witam.
Mam pytanko odnośnie pracy na ssaniu.
Moja maszynka pracuje na ssaniu ok 10 min zanim się rozgrzeje do tem. pozwalającej zamknąć ssanie. Jak już osiągnie prawidłową temp. to już wszystko jest git.
Jak długo pracują wasze silniki ? , fakt że jest teraz zimno ale wydaje mi się że to trochę długo.

Awatar użytkownika
Lenku
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2014, 13:48
Model i rocznik moto.: XJR 1200 - 1994r
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Lenku » sobota, 10 grudnia 2016, 11:50

Długo,

Normalnie ssanie wyłączam po minucie - tyle co ubrać kask, rękawice i zamknąć bramę garażową i jadę. Nie jeżdżę na ssaniu.
Na postoju mogę wyłączyć ssanie tak po ok 3-4 minutach żeby bez gazu sobie na wolnych chodził, nie wiem jak teraz bo nie przepalam w zimie.

Awatar użytkownika
Markus
Posty: 176
Rejestracja: niedziela, 3 stycznia 2016, 14:46
Model i rocznik moto.: Xjr 1999 była :(
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Racibórz

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Markus » sobota, 10 grudnia 2016, 15:47

Piotr 1 to zależy jaki masz wydech, pokaż fotki.
Był Etz-250, VS-800, VL1500 i ciągle się ucze śmigać.

Piotr 1

Praca na ssaniu

Postautor: Piotr 1 » sobota, 10 grudnia 2016, 17:37

IMG_20161205_165606.jpg
To prawda, mam inne wydechy, zamieściłem fotkę, ale nie wiem czy będzie widoczna, bo coś kiepsko weszła.
Jest jeszcze jeden ciekawy objaw, gdy już jest rozgrzana i pracuje bez ssania i gdy otworze nagle mocno manetkę, to ładnie wejdzie na obroty ale gdy opadną, to tak jakby chciała zgasnąć, jakby brakowało jej nagle paliwa....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Irek76

Praca na ssaniu

Postautor: Irek76 » sobota, 10 grudnia 2016, 19:30

Myśle że przydał by się serwis, nie ma się co oszukiwać kto nie smaruje $ nie jedzie, no chyba że sam będziesz serwisował. :-) Ja też nie dawno kupiłem i już się serwisuje bo lubie wiedzieć co mam.Pozdro i dużo pociechy z ,,Czarnuli" ;-)

Piotr 1

Praca na ssaniu

Postautor: Piotr 1 » sobota, 10 grudnia 2016, 20:09

Może i racja, taki ogólny przegląd nie zaszkodzi, choć obroty trzyma równiutko ;-)

Awatar użytkownika
korbek
Posty: 535
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 13:04
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2008
Województwo: S-śląskie

Re: Praca na ssaniu

Postautor: korbek » sobota, 10 grudnia 2016, 20:12

To są Lasery Pro Stock

Irek76

Praca na ssaniu

Postautor: Irek76 » sobota, 10 grudnia 2016, 20:41

Piotr 1 pisze:Może i racja, taki ogólny przegląd nie zaszkodzi, choć obroty trzyma równiutko ;-)

Moja też trzymała równe ale jak zobaczyliśmy świece to szok, regulacje zaworów 4 nalepki :-) a dekiel przy silniku jeszcze nie ruszany od nowości :-)

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Piotr_MC_85 » poniedziałek, 12 grudnia 2016, 12:34

Piotr 1 pisze:Jest jeszcze jeden ciekawy objaw, gdy już jest rozgrzana i pracuje bez ssania i gdy otworze nagle mocno manetkę, to ładnie wejdzie na obroty ale gdy opadną, to tak jakby chciała zgasnąć, jakby brakowało jej nagle paliwa....

Od początku, jeśli dawno nie grzebane przy zaworach to sprawdzić luzy, aby móc się zająć gaźnikami. Być te objawy to opisywane tu na forum sitka filtrujące paliwo w gaźnikach, może są przytkane i stąd takie objawy? Podczas jazdy nie brakuje mocy, nie gaśnie, zwłaszcza na wyższych obrotach?

Piotr 1

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Piotr 1 » poniedziałek, 12 grudnia 2016, 20:34

Wydaje mi się że Masz rację, chyba zacznę od zaworów, chociaż sprzedający zapewniał że były robione jakieś 2 tyś km temu, nie był to handlarz tylko taki rasowy motocyklista, robił wrażenie uczciwego .
Jednak z tą regulacją, to pojadę do mechanika. Gaźniki mogę samemu przejrzeć, jeżeli są tam sitka filtrujące to pewnie je znajdę.
Podczas jazdy, niby mocy nie brakuje, nie gaśnie itd., choć jeszcze nie miałem możliwości dać jej w palnik... ( zimno i ślisko )
ale na pierwszy i drugim biegu to jej trochę odkręciłem i jakby wszystko oki. a co byś myślał o poziomie paliwa w gaźnikach ?

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4210
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Praca na ssaniu

Postautor: artur » poniedziałek, 12 grudnia 2016, 21:17

Masz zimę. Zrób powoli wszystko a nie pytaj wybiórczo. Zadziala.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Piotr_MC_85 » wtorek, 13 grudnia 2016, 08:29

Piotr 1 pisze:Wydaje mi się że Masz rację, chyba zacznę od zaworów, chociaż sprzedający zapewniał że były robione jakieś 2 tyś km temu, nie był to handlarz tylko taki rasowy motocyklista, robił wrażenie uczciwego .

Jeśli masz pewność to nie rób, samo sprawdzenie nic trudnego - poza prawidłowym ułożeniem uszczelki pokrywy zaworów tutaj wymagana precyzja i spostrzegawczość lub doświadczenie. Pomierzysz i wyjdzie czy zawory były ustawiane. Zawory muszą być ok, bo jak zaczniesz od gaźników to dalej jesteś w punkcie wyjścia - zawory i znów gaźniki żeby było jak należy.
Jeśli nie słabnie pod obciążeniem to mogą nie być te sitka ale sprawdzić nie zaszkodzi. Resztę niech fachowcy doradzają, bo ja tylko powtarzam ich słowa. ;-)

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2624
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Re: Praca na ssaniu

Postautor: farba » wtorek, 13 grudnia 2016, 09:23

Po pierwsze - kontrola i ustawienie luzów zaworowych
Po drugie - wymiana lub czyszczenie filtra powietrza
Po trzecie - czyszczenie i regulacja gaźników + oględziny krućców ssących
Po ustawieniu ,zsynchronizowaniu i sprawdzeniu - nowe świece
Wszystko to w tej kolejności w przeciwnym razie będziesz "gonił" przyczynę niesprawności .

Piotr 1

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Piotr 1 » wtorek, 13 grudnia 2016, 11:04

Sprawdzę te sitka, bardzo lubię rozbierać gaźniki ( serio )
Sprawdzę zawory - choć sądzę że poprzedni właściciel był bardzo uczciwy
Świece nówki irydowe zakładał poprzedni właściciel, podobno podczas regulacji zaworów ( sprawdziłem są nowe świece iryd. )
Ale króćce są spękane .....nic nie mówił że wymieniał, więc nie mam do niego pretensji, to moja zbyt mała wnikliwość że tego nie dostrzegłem.
Ogólnie motorek wygląda jakby był rozkręcony - wymyty- skręcony , bardzo zadbany, w najdalszych zakamarkach nie znajdzie się brudu. On chyba z nim spędzał cały wolny czas. Ale te króćce ....pewnie tanie nie są ???
Czy takie zewnętrzne spękanie przechodzi aż do wewnątrz ? Czy tam w środku nie ma jakiejś dodatkowej tulei, czyli czegoś w rodzaju drugiej ścianki ?

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2624
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Re: Praca na ssaniu

Postautor: farba » wtorek, 13 grudnia 2016, 11:34

Zewnętrzne spękania zauważysz gołym okiem w środku zazwyczaj tych pęknięć nie widać lecz to wcale nie znaczy że ich nie ma.
Problemem mogą też być uszczelki krućców a tych nie zmienisz na zwykłe oringi. Na szczęście łatwo to sprawdzić,wystarczy rozpylić plaka ( lub jakiś inny łatwopalny spray) w okolicy gaźników ,jeśli zwiększą się obroty to krućce są do wymiany
Warunkiem poprawnego wykonania testu jest dokładne skręcenie pasek na krućcach z obu stron gaźnika i nie rozpylania sprayu w okolicach wlotu do filtra powietrza.

Piotr 1

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Piotr 1 » wtorek, 13 grudnia 2016, 21:49

Więc wykręciłem świece i mają kolor jasno różowy, chciałem zamieścić fotki świec ,ale coś nie mogę dodać załącznika ...i w ogóle strona forum jest jakaś inna, w lewym górny narożniku zamiast logo XJR FORUM jest jakieś dziwne" phpBB " ???
Podejrzewam te króćce, jutro je sprawdzę, bo mogą zaciągać lewe powietrze, choć gdy się już rozgrzeje po 10 min i zamknę ssanie, to pracuje idealnie
nie faluje, nie gaśnie itd.

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2624
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Re: Praca na ssaniu

Postautor: farba » wtorek, 13 grudnia 2016, 21:58

Wszystkie taki sam kolor ?
Jasno różowe to trochę za biednie dodać paliwa trzeba

Piotr 1

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Piotr 1 » środa, 14 grudnia 2016, 10:27

Zgadza się, wszystkie takie taki bardzo jasny róż/białe.
Wykręcę trochę śrubki, może coś się zmieni.

Piotr 1

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Piotr 1 » czwartek, 15 grudnia 2016, 21:47

Po rozkręceniu gaźników, okazało się że mam rozciągnięte oringi na śrubach składu regulacji ilości mieszanki.
Czy ktoś ma jakiś pomysł, czym możne je zastąpić ?
Czy jednak trzeba kupić cztery zestawy naprawcze, bo potrzebuję cztery gumki .....

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4210
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Praca na ssaniu

Postautor: artur » piątek, 16 grudnia 2016, 00:23

artur pisze:Masz zimę. Zrób powoli wszystko a nie pytaj wybiórczo. Zadziala.

Po raz 2 w życiu muszę na tym forum cytować sam siebie.
No weź nie szukaj zamienników ale zrób wszystko normalnie i porządnie.
Będziesz miał spokój.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2624
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Re: Praca na ssaniu

Postautor: farba » piątek, 16 grudnia 2016, 08:31

Te gumki mają jedno zadanie - uszczelnić iglicę na żeby gaźnik nie ssał powietrza bokiem.
Często ludzie bez pojęcia i potrzeby wymieniają je na nowe oringi ze sklepu a te nie są odporne na paliwo (wyraźnie puchną w kontakcie z oparami paliwa)
Znajdź sklep - serwis chińskich skuterów i zapytaj czy nie mają wyjdzie cię 10 razy taniej niż zestawy naprawcze.

Piotr 1

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Piotr 1 » piątek, 16 grudnia 2016, 10:45

Właśnie to jest dobry kierunek-sklep/serwis chińskich skuterów .
Bo kupować cztery zestawy po ok 80 zł x 4 to wychodzi 320 zł za cztery gumeczki ???, to by było marnotrawstwo, mam już sporo takich nie wykorzystanych
śrub, łożysk, simeringów itp.
Wychodzi na to że poprzednik robił " jakieś " regulacje ale zrobił to nie starannie, więc zabieram się od zaworów, gaźniki, przewody, świece są jednak nowe ,irydowe .

Piotr 1

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Piotr 1 » piątek, 16 grudnia 2016, 13:21

Mam jeszcze jedno pytanko dotyczące tych " sitek " w gaźnikach, gdzie ich szukać ? , bo po rozebraniu gazoiorów jakoś ich tam nie ma ?

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Piotr_MC_85 » piątek, 16 grudnia 2016, 13:31

Być może ktoś zrobił z nimi porządek, ale poczekaj nich farba sypnie gdzie dokładnie powinny być.

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2624
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Re: Praca na ssaniu

Postautor: farba » piątek, 16 grudnia 2016, 14:35

Sitka masz (powinieneś mieć) na wlocie paliwa nad zaworkiem iglicowym . Gniazdo zaworka iglicowego.
Pobierz sobie manual będzie ci łatwiej.

Piotr 1

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Piotr 1 » piątek, 16 grudnia 2016, 16:29

Dzięki, to tam się schowały....to już je dopadnę :)

Piotr 1

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Piotr 1 » piątek, 16 grudnia 2016, 20:25

No tak, sitka są i to czyste, ale skopałem poziom paliwa, tak odgiąłem blaszki na pływakach aby uzyskać prawidłową wysokość od 21,3 mm do 22,3 mm
mierzoną w pozycji odwróconej, czyli pływaki leżą swobodnie na zaworkach wystając dokładnie o podaną wartość i co ? i du....a , po skręceniu gaźników i zalaniu ich paliwem stan paliwa w komorach sięga zaledwie 3-4 mm ale od dołu, czyli jest tam kilkanaście kropel, co źle zrobiłem ???
Gdzie ma być te 21,3 mm ?
Mam już manual i niby robiłem dobrze lub .....źle ??? :(

Piotr 1

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Piotr 1 » piątek, 16 grudnia 2016, 20:35

Zapomniałem o jeszcze jednym szczególe, w manualu jest pokazany sposób pomiaru wystających pływaków, z tym że na rysunku są pływaki o jednolitej wysokości , takie owalne, a ja mam taki jakby schodek od strony ośki ,do połowy tych pływaków to gdzie ma być ten pomiar ? i tego nie wiem...

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3491
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Re: Praca na ssaniu

Postautor: Zdzislaw » piątek, 16 grudnia 2016, 20:59

Poziom mierzy się od przylgni komory pływaka, do punktu na pływaku/połowie średnicy pływaka,jego końca, zależy to od konstrukcji i przeważnie jest to pokazane w serwisówce. W serwisówce do krowencji wszystko jest na tacy.

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2624
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Re: Praca na ssaniu

Postautor: farba » piątek, 16 grudnia 2016, 21:06

Priorytetowo - kultura przede wszystkim :!:
Edytuj posty zamiast pisać jeden pod drugim
Weź pływak połóż do na powierzchni paliwa i zaznacz sobie poziom na pływaku ,potem go zamontuj w gaźniku ,gaźnik postaw w pozycji pracy i puść paliwo.
Podnosząc pływak do góry zamykasz zaworek ,w momencie zamknięcia zaworka znacznik z pływaka ma być na danej wysokości od krawędzi komory pływakowej
Może masz jakieś inne gaźniki zamontowane :?: Powinieneś mieć takie:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Wróć do „Układ paliwowy.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości