paliwko

Pytamy i/lub pomagamy rozwiązać problemy z układem paliwowym - od baku po gaźniki/wtryskiwacze.
ol_ti

paliwko

Postautor: ol_ti » sobota, 14 marca 2009, 20:55

może jest to troche proste pytanie, ale mnie to zastanawia
mianowicie ja od poczatku leje w zbiornik 98 i nie wiem tak do
konca jaka jest roznica miedzy 98 a 95 dla xjr-ki
gdzies tam w manualach wlasnie wyczytalem ze sie
leje 95 i to mnie troche zmartwilo.

SlawekMilow

Postautor: SlawekMilow » sobota, 14 marca 2009, 21:39

Liczba oktanowa to zdolność do spalania przeciwstukowego. Jeżeli silnik jest dostosowany do spalania paliwa 95 to można bezkarnie lać 98, w drugą stonę NIE. Tak więc , oczywiście w Manualu ( moim, ale nie oryginalnym) też jest 95, ale ja leję 98. Choć robię to bez sensu to zakładam że paliwo na stacjach może nie trzymać normatywów więc może nie osiągać 95 więc przyjąłem że 98 ma na pewno 95. Może piszę bzdury, jeżeli tak to proszę o korektę. Tak mnie uczyli na studiach ( PW) ale to były czasy Poloneza i Fiata. Wówczas do paliwa dolewaliśmy czteroetylek ołowiu, aby zawory nie stukały. A i tak stukały.
:-)

vivvaldi

Postautor: vivvaldi » niedziela, 15 marca 2009, 00:47

Po jakiego grzyba przepłacasz, skoro i tak lanie Pb98 nic Ci nie daje. No Tobie daje, większy wydatek, a Twojemu moto zupełnie nic to nie daje. :mrgreen:

suzigsx1
Posty: 200
Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 23:16
Model i rocznik moto.: Fazer 600 dobre i to !
Województwo: E-łódzkie

Postautor: suzigsx1 » niedziela, 15 marca 2009, 10:10

SławekMilow pisze:Liczba oktanowa to zdolność do spalania przeciwstukowego. Jeżeli silnik jest dostosowany do spalania paliwa 95 to można bezkarnie lać 98, w drugą stonę NIE. Tak więc , oczywiście w Manualu ( moim, ale nie oryginalnym) też jest 95, ale ja leję 98. Choć robię to bez sensu to zakładam że paliwo na stacjach może nie trzymać normatywów więc może nie osiągać 95 więc przyjąłem że 98 ma na pewno 95. Może piszę bzdury, jeżeli tak to proszę o korektę. Tak mnie uczyli na studiach ( PW) ale to były czasy Poloneza i Fiata. Wówczas do paliwa dolewaliśmy czteroetylek ołowiu, aby zawory nie stukały. A i tak stukały.
:-)

Mnie tez tak uczyli, osobiście leję 95 i jeszcze nie miałem jakichkolwiek kłopotów.
Zresztą dzisiejsze paliwa jakościowo są o niebo lepsze od tych z czasów PRL-u,więc mysle ze lanie "na wszelki wypadek "droższej wachy to tylko większy wydatek bez pożytku dla moto ;-)
człowiek jest tyle wart ile może pomóc drugiemu

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » niedziela, 15 marca 2009, 10:12

Ja tylko na zimę zalałem 98 co by po dłuższym postoju jeszcze parę oktanów zostało :)
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5576
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Postautor: JAREK » niedziela, 15 marca 2009, 10:39

Ja leję 98 od zawsze. I jak tak dokładnie policzycie to owo przepłacanie na całym baku wynosi aż 3 do 5 zł więc chyba nie jest to aż taka tragedia.

Z tego co wiem to 98 jest sprawdzana na stacjach regularnie i na wszystkich a 95 od czasu do czasu i z tzw. łapanki - raz ta stacja raz inna.

SlawekMilow

Postautor: SlawekMilow » niedziela, 15 marca 2009, 11:30

JAREK pisze:Ja leję 98 od zawsze. I jak tak dokładnie policzycie to owo przepłacanie na całym baku wynosi aż 3 do 5 zł więc chyba nie jest to aż taka tragedia.

Z tego co wiem to 98 jest sprawdzana na stacjach regularnie i na wszystkich a 95 od czasu do czasu i z tzw. łapanki - raz ta stacja raz inna.

Dokładnie tak. Jak napisałem, przepłacam świadomie, bo w wysilonym silniku, policzonym na 95 powinno być "moim zdaniem" na 100% 95 lub więcej. Mam teżź wiedzę co do metod zmniejszania zawartości CUKRU w CUKRZE więc jestem co do tego ostrożny. Co więcej spalanie stukowe w silniku 1300, przy powiedzmy 6-8 tys obrotów/ min jest znacznie bardziej szkodliwe niż w Żuku czy Maluchu przy 2500obr.. Tak więc nie jestem pewien czy przepłacam, bo to rodzaj "polisy ubezpieczeniowe " 5 zł na bak. Stać każdego posiadacza. Co do tankowania 98 na zimę, Kolego, możesz mi powiedzieć dlaczego tak robisz? Co paruje z bęzyny, i jaki ma to wpływ na LO?

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » niedziela, 15 marca 2009, 19:00

ja dopisuję się do grupy spod dystrybutora o numerze 98 oktanów. Rzeczywiście, rachunek jest wyższy o ok. 5 zł.
hubertm

moto misiek

Postautor: moto misiek » niedziela, 15 marca 2009, 19:24

Ja w soboty i niedziele dni, w które jeżdże najczęściej jak dziś tankuje 98 bo jest na orlenie w Pieszycach promocja od paru lat i98 jest w cenie95,a tak to shell na codzień.

MARCIN

Postautor: MARCIN » niedziela, 15 marca 2009, 19:25

Czytam,czytam i chyba też będe podjeżdżał pod 98. :evil:

SlawekMilow

Postautor: SlawekMilow » niedziela, 15 marca 2009, 19:41

:-) :-) :-)

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » niedziela, 15 marca 2009, 20:05

95 tankuje, spróbowałem kilka razy 98 i nie zauważyłem różnicy i sensu w tym aby tankować droższe.
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

Jacek

Postautor: Jacek » niedziela, 15 marca 2009, 20:41

ja zaówazyłem ze na 98 jest mniejsze spalanie mnimalnie ale mniejsze

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » niedziela, 15 marca 2009, 22:58

Koniu pisze:95 tankuje, spróbowałem kilka razy 98 i nie zauważyłem różnicy

Ja też
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

rydzu

Postautor: rydzu » niedziela, 15 marca 2009, 23:19

artur pisze:Koniu napisał/a:
95 tankuje, spróbowałem kilka razy 98 i nie zauważyłem różnicy

Ja też


Ja podobnie jak chłopaki częściej nalewam 95 bo po stosownych eksperymentach żadnej różnicy nie zauważyłem- ale praktycznie zawsze na tej samej stacji tankuje

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » poniedziałek, 16 marca 2009, 00:02

SławekMilow pisze:Co do tankowania 98 na zimę, Kolego, możesz mi powiedzieć dlaczego tak robisz? Co paruje z bęzyny, i jaki ma to wpływ na LO?
Kolego :) nie wyjaśnię Ci zasady ale wiem, że paliwo po pewnym czasie traci część właściwości. Pamiętam, że co jakiś czas wyprzedaje się strategiczne zapasy paliwowe właśnie z tego powodu.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

gregor

Postautor: gregor » poniedziałek, 16 marca 2009, 08:58

U mnie jest róznica. Ale może to wynikać z
faktu że silnik mojej XJR ma 72 tyś przebiegu
i ze był solidnie tuningowany ( ma np. ostre wałki rozrządu, co jak wiadomo
pogarsza kulturę pracy silnika na biegu jałowym).
U mnie jest tak że jak naleję wachy na stacji przy jakimś byłym PGR
gdzie jest tylko jeden dystrybutor - to obroty jałowe mam 900 na minutę,
a jak naleję V-Powera w stolycy - to na takim samym ustawieniu pokrętła wolnych obrotów mam 1200 obr na minutę a silnik na dole pracuje zdecydowanie lepiej.

SlawekMilow

Postautor: SlawekMilow » poniedziałek, 16 marca 2009, 09:36

piontek pisze:
SławekMilow pisze:Co do tankowania 98 na zimę, Kolego, możesz mi powiedzieć dlaczego tak robisz? Co paruje z bęzyny, i jaki ma to wpływ na LO?
Kolego :) nie wyjaśnię Ci zasady ale wiem, że paliwo po pewnym czasie traci część właściwości. Pamiętam, że co jakiś czas wyprzedaje się strategiczne zapasy paliwowe właśnie z tego powodu.

To absolutna prawda, odparowuje się część lotna - w uproszczeniu- rozpuszczalnik. Ale on nie jest odpowiedzialny za LO. Na skutek odparowania lotnych substancji pogarszają się właściwości paliwa , ale to dotyczy wszytkich paliw ( oleju także- tam akurat achodzą procesy chemiczne- dlatego wymieniamy je co rok, bez względu na przebieg- głównie reakcja z resztakmi paliwa ale nie tylko)
Co do wpływu paliwa na proces spalanie: LO nie powinna mieć wpływu, ale na pewno ma wartość energrtycna tj. np. w porównywalnych warunkach pomiarowych na np. V-Power spalisz mniej niż na " zwykłym" paliwie. Nie wiem czy jeszcze tak jest , ale w każdej grupie LO ( 95, 98) masz , lub miałeś odowiedznik Premium ( V-Power, Ultimate, Verva itd... w zależności od sieci handlowej) Są to paliwa o zwiększonej liczbie kalorycznej ( energrtyka) co pozwala przy tych samych warunkach zmniejszyć spalanie ( mniej płynu na tą samą moc oddawaną) . A więc lejąc 95 Verva i pochodne, będziesz miał lepsze warunki spalania niż po prostu na 95, i to samo z 98. Wszystko to pos warynkiem że właściciel stacji benzynowej i jego rodzina jeżdżą na dieselu. Bo jak nie to onie jeżdżą na V-poer a Ty na mieszance paliwowo podobnej. ( Więc lepiej tankować 98, chyba że znasz właściciela) :evil:

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » wtorek, 17 marca 2009, 20:54

SławekMilow, w kwestii "znania" właścicieli stacji to 100% racji. Jak kręcą to i tak gó..iane paliwo lejesz.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

ol_ti

Postautor: ol_ti » wtorek, 17 marca 2009, 21:53

Hmmm no to widze że zdania są mocno podzielone, ale chyba zostane wierny 98!

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » wtorek, 17 marca 2009, 22:05

Robię podobnie jak PIONTEK kupuje tylko lepsze paliwo na rozruch, najpierw spuszczam stare z gaziorów, napełniają się nowym świeżym paliwkiem ze wszystkimi niezbędnymi oktanami 98 i maszyna krzesi na dotyk. A tak 95 i starczy.
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

Awatar użytkownika
Jaqbik
Posty: 1163
Rejestracja: poniedziałek, 28 stycznia 2008, 13:07
Model i rocznik moto.: QTM
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Jaqbik » środa, 18 marca 2009, 08:31

W Szwajcarii tankowałem nawet 91 lub 92 nie pamiętam. Nie zauważyłem niczego niepokojącego a sprzęt obładowany był konkretnie.
Ale to było porządne szwajcarskie czyste oktany ;-)
"...kiedy czuję pęd powietrza i w kolejny zakręt składam się..."

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5576
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Postautor: JAREK » środa, 18 marca 2009, 10:26

No to ja znowu w drugą stronę: jak jechaliśmy na Eurofest w zeszłym roku to sobie na jednaj stacji 100 oktanową wlałem.

SlawekMilow

Postautor: SlawekMilow » środa, 18 marca 2009, 10:44

Po co , przegrzewał się silnik? Bo tylko wtedy warto mieć coś bardziej przeciwstukowego, na granicy zatarcia. I wtedy też warto wziąc mniej kaloryczne paliwo ( chłodzenie w upał może być przy mniejszych prędkościach szkodliwe dla motocykla). Oczywiście to dotyczy starych typów silników, ale praw fizyki Pan nie zmienisz :-)

gregor

Postautor: gregor » środa, 18 marca 2009, 12:36

Dla chcących sie pobawić polecam paliwko fanów 1/4 mili ( benzyna lotnicza - 120 oktanów albo metanol ) - oczywiście na własną odpowiedzialność.
Ale chyba takie zabawy nie są najważniejsze w filozofi posiadaczy XJR.

SlawekMilow

Postautor: SlawekMilow » środa, 18 marca 2009, 13:56

Szkoda uszczelki pod głowicą i tłoków ( wypala dziury) Wiem , zrobiłem tak, wprawdzie nie w XJR ale Gazie 69 , gdzie osiągałem bez przeróbek 140, ale faktycznie 1/4 mili. Potem warsztat. :-)

MadMike

Postautor: MadMike » czwartek, 19 marca 2009, 15:51

gregor pisze:benzyna lotnicza


Ojciec w wojsku zatankował tym z kumplami malucha.
Później nie mogli go zgasić pod domem, bo dostawał samozapłonu :lol:
Telepało go jeszcze parę minut po opuszczeniu i zamknięciu samochodu :lol:

suzigsx1
Posty: 200
Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 23:16
Model i rocznik moto.: Fazer 600 dobre i to !
Województwo: E-łódzkie

Postautor: suzigsx1 » czwartek, 19 marca 2009, 23:58

Lejecie 98 zamiast 95,nie wiem po co... jak już lać to na bogato!
właśnie wróciłem z garażu,kumpel zafundował sobie przypadkowo vervę 98 do swojego mondeo TDCI no i bawilismy się w spuszczanie:) (PALIWA:))
przy okazji filtr paliwa no i trochę dziwne ale oleju jakby przybyło... zobaczymy jutro czy commonraila szlag nie trafił jak sie go odpali :evil:
człowiek jest tyle wart ile może pomóc drugiemu

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » piątek, 20 marca 2009, 00:18

ja osobiscie omijam Orlen
hubertm

edwin

Postautor: edwin » piątek, 20 marca 2009, 11:32

suzigsx1, mój ojciec też kiedys zatankował służbową vectre cdti czy inne badziewie benzyna do pełna 40 litrów do 60litrowego zbiornika... brata dniepr fruwał na takiej mieszance :evil:


Wróć do „Układ paliwowy.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości