Pomoc elektryka

Pytamy i/lub pomagamy rozwiązać problemy z elektryką.
Wilku

Pomoc elektryka

Postautor: Wilku » niedziela, 14 września 2014, 10:14

Witam,

Potrzebuję pomocy. Przyjechałem do chaty, po kilkudziesięciu minutach postoju chce odpalić moto i wszystkie kontrolki gasną. Okazało się, że żarówka w reflektorze przednim miała zwarcie (złapałem paskudne dziursko w asfalcie). Wymieniłem, naładowałem akumulator i teraz światła świecą, kierunkowskazy też, sygnał dźwiękowy jak burza, ale kiedy nacisnę przycisk rozrusznika, wszystko gaśnie (słyszę kliknięcie przekaźnika) i po kilkunastu sekundach zasilanie powraca, tak że kontroli znów siewcą normalnie. Czyżby rozrusznik miał zwarcie?

Pozdrawiam,
Wilku

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3509
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » niedziela, 14 września 2014, 17:19

Zmierz napięcie na aku, to, że trąbi świeci nic nie znaczy. Prawdopodobnie strzeliło bateryjkę przy okazji, ale dziwne, ze bezpiecznik nie poszedł...

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Postautor: Piotr_MC_85 » niedziela, 14 września 2014, 20:29

Wilku pisze:ale kiedy nacisnę przycisk rozrusznika, wszystko gaśnie (słyszę kliknięcie przekaźnika) i po kilkunastu sekundach zasilanie powraca, tak że kontroli znów siewcą normalnie.

Pierwsze co powinieneś uczynić to wyczyść styki klemy i przyłącza akumulatora. Miałem identycznie w poprzednim moto, była taka dziwna śniedź na minusowym, że nie było jej widać - po odkręceniu zacisku tak, ale było tego bardzo malutko.
Po tej operacji kręciła jak burza, która się właśnie nomen-omen do mnie zbliża.

Wilku

Postautor: Wilku » niedziela, 14 września 2014, 23:05

Dzięki za podpowiedź. To chyba jednak bateryjka padła, po kilku próbach znowu wszystko gaśnie. Na podłączonym prostowniku nie ma siły zakręcić, ale nic nie gaśnie. A propos aku jaki polecacie, żelowy czy kwas?

Pozdrawiam
Wilku

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3509
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » niedziela, 14 września 2014, 23:12

Wilku pisze:Dzięki za podpowiedź. To chyba jednak bateryjka padła, po kilku próbach znowu wszystko gaśnie. Na podłączonym prostowniku nie ma siły zakręcić, ale nic nie gaśnie. A propos aku jaki polecacie, żelowy czy kwas?

Pozdrawiam
Wilku


A po chu..olere żelowy?(nie masz chyba zamairu jeździć do góry nogami ;] ?), bierz kwas. Tylko zadaj sobie pytanie:
- Szajs za 100 zł na rok?
- Mniejszy szajs za 170zł na dwa lata?
- Yuasa.... na lata za 450/250? Tu ci podpowiem, że YUasa ta tańsza, jak ta najdroższa powinna wliźć bez problimu pod siedzenie :) .

Wilku

Postautor: Wilku » poniedziałek, 15 września 2014, 06:13

Tak, myślałem właśnie o YUASA. Dzięki za podpowiedź.


Wróć do „Układ elektryczny.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości