wysokie ładowanie napiecia

gruszka · Postautor: **gruszka** » niedziela, 24 lipca 2016, 14:50

witam
Jak w temacie mam za wysokie ładowanie napięcia do 15,3 v. Rzecz w tym ze na odpalonym bez świateł pokazuje juz wysoko bo ok. 14,7 po właczeniu świateł jest ok 15,2 do 15,5. Obstawiałem regulator więc kupiłem używany cały alternator niestety to samo. Oddałem oba alternatory do sprawdzenia do gościa co zajmuje sie naprawą alternatorów i rozruszników samochodowych sprawdzał regulator, i cały alternator jeden i drugi podobno ok. Teraz zorientowałem się że dzieje sie wszystko po nagrzaniu alternatora ,pytanie tez czy gośc rzeczywiście wszystko ok pomierzył . Mam prośbę czy jest ktoś moze do kogo mogę podjechać z alternatorem i sprawdzić go na innym moto to sa dosłownie 3 śruby i jedna wtyczka max 15 min pracy. A jeszcze jedno aku tez sprawdzałem przemieniając na inny niestety nie znam nikogo kto ma takie moto jak ja jest to xjr z 2001 roku. Z górki dzieki za jakąkolwiek pomoc .

Postautor: **Zdzislaw** » niedziela, 24 lipca 2016, 15:23

Tak ma być.

gruszka · Postautor: **gruszka** » niedziela, 24 lipca 2016, 15:40

hmm nie chce sie sprzeczać ale serwisówka podaje ze przy ok 5000 rmp ma być 14 v. I pytanie dlaczego gotuje aku aż wywala z niego płyn. Prawdopodobnie zrobiłem nie świadomie tak ok 6 tys km i było biało koło aku myslałem ze moze ktos wczesniej wymieniał bo stary padł ale ten pocił sie zawsze a najdziwniejsze jest to ze aku jest zdrowe trzyma ok 13 v jak mierzyłem. Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale dolałem destylu bo w jednej celi prawie sucho było. Teraz to troszke zgupiałem Zdzisław jesli tak ma byc to aku sie konczy? jakies zwarciew nim? ale dlaczego cała zime wytrzymał w piwnicy i w marcu odpaliła za 2 raze. I to jest normalne ze jak zapalam światła to przy obciążęniu mu podnosi volty hmm.

Postautor: **Zdzislaw** » niedziela, 24 lipca 2016, 15:49

Co do napięcia, to u mnie też podnosi przy włączonych światłach. Jak chcesz zrobię fotki napięcia u mnie, ale podczas jazdy wyświetlacz wskazuje takie wartości, jak u Ciebie. Na niższych obrotach około 14,3-14,7V i przy jeździe w okolicach 4-7k obr/min 15-15,3V. A, że akumulator padł/wyparowało coś z niego, nie znam jego marki. więc, nie wypowiem się

.

gruszka · Postautor: **gruszka** » niedziela, 24 lipca 2016, 21:16

bardzo bym był wdzieczny za foty Zdzisławie ja porobił bym tez u siebie. Jak mozna prosic to zrób bez swiateł z postojowymi bo i z mijania . Nie mówie ze tak ma nie byc no ale dla mnie to nowa sytuacja ja zrobie tez zdjecie aku. Pozdrawiami dzieki za szybko odpowiedz

Sytuacja dzisiejsza spowodowała to, ze fotki zrobię jutro. Od 17 do 12 w nocy dłubałem Kawę ZX-9r...

Proszę. Bez świateł i ze światłami mijania. Zrobiłem jeszcze z postojówkami, ale coś poszło nie tak i nie zapisały się w pamięci telefonu :kwasny:

.

gruszka · Postautor: **gruszka** » wtorek, 26 lipca 2016, 14:29

Dzieki za foty Zdzisław w takim razie wszystko jest ok u mnie. Wczoraj podjechałem do chłopaków aby sprawdzili mi aku i wszystko z nim ok. Co do wywalania płynu juz chyba wiem dlaczego tak sie działo poprzednik dolał destylu ja teraz tez a te akumulatory zalewa sie raz. A na marginesie to dlaczego serwisówka pisze o innym ładowaniu tak jak mozna wiedzieć. Jeszcze raz dzieki Zdzisław za błyskawiczną reakcje i pomoc. :padam:

Postautor: **Markus** » wtorek, 26 lipca 2016, 15:55

gruszka znaczy aku typu AGM zalałeś wodą destylowaną :?:

Postautor: **Zdzislaw** » wtorek, 26 lipca 2016, 19:40

Serwisówka zapewne podaje wartości minimalne, ale i tak wszystko zależy od jakości połączeń elektrycznych, jak gorsze, to prąd ucieka po drodze i do aku dochodzi jakiś % mniej Voltów, światła świecą słabiej. Czasami wystarczy przeczyścić masowe wsuwki przewody, problem znika. Zalać aku AGM wodą oprócz pierwszego zalewania elektrolitem, to trza mieć zdolności

.

Tytus · Postautor: **Tytus** » piątek, 29 lipca 2016, 07:13

Kiedyś nie wiedząc o tym problemie "załatwiłem" sobie aku. To jest wada fabryczna i albo co chwila dolewamy wody, albo tak, jak Magik przerobimy regler. Ja mam przerobione.

asedio · Postautor: **asedio** » wtorek, 30 stycznia 2018, 18:54

Witam, temat stary ale żeby nie zakładać nowego wątku coś dopiszę.
Otóż zajrzałem dziś do mojego alternatora. XJR1300 2008. Od razu rzuciła mi się w oczy elektrokorozja wyprowadzenia plusa z alternatora.
Widać wyraźnie, że brudna woda powoduje przepływ prądu pomiędzy pinem dodatnim a masą obudowy. Teoretycznie nie powinno to mieć wielkeigo wpływu na stan napięcia, gdyż wydajność prądowa alterantora jest duża ale kto wie... zakłócenia jakieś mogą sie pojawiać w pracy regulatora a i samo wyprowadzenie traci swoją sprężystość i z czasem może się odłamać. Umyłem izopropanolem, i śpsikalem WD40 na razie. Potem odlutuję przewód i założę koszulkę termokurczliwą a krawędź wyporwadzenia nasmaruję silikonem tuż przed samym podgrzaniem koszulki.
Edit: Chociaż coś jeszcze zauważyłem. Zwarcie poprzez wodę dokonywało się również z plusa do pierwszego wyprowadzenia z uzwojenia alternatora... bo to jest chyba wyprowadznie trójfazowego uzwjenai alternatora a to może mieć już poważniejsze konsekwencje. Z trójfazowego uzwojenia "wychodzi" prąd zmienny. Tutaj ta jedna faza swierałą się poprzez breufną wodę z masą i plusem. Im brudniejsza/słona woda tym większe prądy.

FORUM-YAMAHA XJR