Akcesoryjna kierownica

Awatar użytkownika
Holender
Posty: 1796
Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
Województwo: K-małopolskie
Lokalizacja: Olkusz

Postautor: Holender » sobota, 27 sierpnia 2011, 20:19

O to właśnie chodzi !
Każdy jest inaczej zbudowany i dla jednego fabryczny ster będzie idealny, inny będzie szukał czegoś dopasowanego do swojej sylwetki. W tej chwili mam kierownicę o wysokości 8cm, podniesioną na riserach o 2 cm, czyli 10-cio centymetrowa + oryginalne risery było by dla mnie optymalnym układem.
And any fool knows a dog needs a home,
A shelter from pigs on the wing.

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » niedziela, 28 sierpnia 2011, 09:55

Holender71 pisze:dla jednego fabryczny ster będzie idealny
A jest tu taki? Oczywiście odkładając na bok zamiłowanie do oryginału.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3491
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:23

Ktoś tu wspominał o nadgarstkach bolących- jak się hamuje i cały ciężar na ręce idzie to tak jest zaś, trza na nogi/bak przenosić. Po za tym optymalna prędkość wg. mnie to 120-140km/h wtedy pęd powietrza pomaga i nie trza kombinować za sterem nawet oryginalnym.

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » niedziela, 28 sierpnia 2011, 11:07

Zdzisław, Ten ból nadgarstków nie wynika z napierania na kierownicę, tylko z powodu nienaturalnego i nieergonomicznego ułożenia rąk na kierownicy w oryginale.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3491
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » niedziela, 28 sierpnia 2011, 11:14

No tak. Ile kierownic tyle zdań ;-) . Wiadomo im wyżej tym lepiej :-D . Dla mnie wzorem będzie kierok bawole rogi z Virago 1.1. Zero bólów rąk no ale z czopa do nakeda kierownice przekładać :lol: .

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » niedziela, 28 sierpnia 2011, 13:21

A ja się przyzwyczaiłem do oryginału i nie narzekam. Nie bolą mnie nadgarstki, nawet po większej trasie. Boli mnie za to dupa jak robię Polskę na raz albo gdy walę ponad 500km z przerwami tylko na tankowanie, dlatego ja raczej se zmontuje kanapę a kiera zostanie.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
Holender
Posty: 1796
Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
Województwo: K-małopolskie
Lokalizacja: Olkusz

Postautor: Holender » niedziela, 28 sierpnia 2011, 18:58

mariuszdg pisze:A ja się przyzwyczaiłem do oryginału i nie narzekam. Nie bolą mnie nadgarstki, nawet po większej trasie. Boli mnie za to dupa jak robię Polskę na raz albo gdy walę ponad 500km z przerwami tylko na tankowanie, dlatego ja raczej se zmontuje kanapę a kiera zostanie.


Święte słowa !
Zwłaszcza jeśli się zrobi traskę gdzie sporo jest jazdy z górki to na oryginalnej kanapie bardzo tyłek do przodu zjeżdża i sprzęta gniecie :mrgreen: Na alledrogo za 200 złociszy oferują przeróbkę naszej seryjnej w wygodniejszą :
http://allegro.pl/przerobka-siedzenie-k ... 63129.html
And any fool knows a dog needs a home,

A shelter from pigs on the wing.

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2624
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Postautor: farba » niedziela, 28 sierpnia 2011, 19:11

i wten oto wspaniały sposób temat kierownicy "o dupę rozbity" :evil: :mrgreen:

Jacek

Postautor: Jacek » niedziela, 28 sierpnia 2011, 20:02

farba też to chciałem zaznaczyć ale ty to lepiej ująłeś :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3491
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » niedziela, 28 sierpnia 2011, 23:14

Po dzisiejszym 80 km wypadzie z pasażerką płci ładniejszej stwierdzam, że .. w górach mnie nie bolały nadgarstki przez 5 dni dawania po serpentynach samotnie jak.... po 80 kaemach z koleżanką poinstruowaną co do jazdy :P .... na moto oczywiście :evil: . Jednak kierownica oryginalna do samotnej jazdy się bardziej zda jak z "zadupkiem" mimo zapierania nóg o bak przy delikatnym hamowaniu....

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 22:01

Zdzisławie, chciałem właśnie wtrącić do Twojej wczęśniejszej wypowiedzi taką uwagę odnośnie hamowania, że przy hamowaniu nie powinno się w ogóle opierać o kierownicę lub jak najmniej o ile to jest możliwe, jednocześnie ściskając z całej siły udami zbiornik a to właśnie w celu zapewnienia sobie możliwości kierowania. Tak uczą fachowcy od sportowej. Na początku uda bolą bo nieprzyzwyczajone :)
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

Fafik

Postautor: Fafik » poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 22:39

Koniu pisze:Zdzisławie, chciałem właśnie wtrącić do Twojej wczęśniejszej wypowiedzi taką uwagę odnośnie hamowania, że przy hamowaniu nie powinno się w ogóle opierać o kierownicę lub jak najmniej o ile to jest możliwe, jednocześnie ściskając z całej siły udami zbiornik a to właśnie w celu zapewnienia sobie możliwości kierowania. Tak uczą fachowcy od sportowej. Na początku uda bolą bo nieprzyzwyczajone :)


Koniu, w 100% się z Tobą zgodzę! "Odpierd..cie się od kierownicy" usłyszałem kiedyś od jednego człowieka z kręgu tych wtajemniczonych :)

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3491
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » wtorek, 30 sierpnia 2011, 01:56

Koniu uda to będą prędzej pasażerkę boleć albo co innego :-D . Ale fakt faktem jest, że prawidłowe hamowanie opiera się na zasadzie nogi<->bak a nie kierownica<->ramiona. Mnie na początku kariery z XJR strasznie bolały nadgarstki/barki a nawet plecy a to z racji przeciążeń przy przyśpieszaniu aniżeli hamowaniu ;-) . Z pasażerem jak wiemy jest ciut inna bajka i przydał by się dla niego ten mini kierok na wlew paliwa coby na plecy się nie zsuwał/zsuwała przy hamowaniu :mrgreen: .

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » środa, 31 sierpnia 2011, 18:37

Kupcie babom 400-tki jak Farbowie i po sprawie.
Co i tak nie zmienia faktu, że oryginalna kierownica nie jest ergonomiczna!
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

turbo

Postautor: turbo » wtorek, 12 czerwca 2012, 13:33

A czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak wygięta jest oryginalna kierownica w XJR ? Lub wskazać jakiś zamiennik wygięty w ten sposób na allegro lub innym serwisie.

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » wtorek, 12 czerwca 2012, 18:13

ops? zawsze szukałem raczej wygiętych nie-tak-jak-oryginał :-) i przeważnie kończyło się na lucasie.
co wujek google powiedział?
bye

balth

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4210
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » wtorek, 12 czerwca 2012, 22:42

piontek pisze:Co i tak nie zmienia faktu, że oryginalna kierownica nie jest ergonomiczna!

O tak! I co teraz np. dla mnie ? Gościa o 10 cm niższego ?
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » środa, 13 czerwca 2012, 22:27

Usiąść na mojej, na Piontka i innych, pomacać i kupić taką jaka Ci spasuje :) Jak bywasz w Toruniu to w ten weekend najpewniej Kruszyną przyjadę do szkoły.
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3491
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » wtorek, 1 stycznia 2013, 17:42

Odkopię temat a co tam :!: .

Jakieś sugestie co do kupna steru w nowym roku :?: .

Coś mi podpowiada aby kupić Taką lub niższą... kolor czarny bądź niebieski lub złoty :-D .

Awatar użytkownika
andzik
Posty: 267
Rejestracja: poniedziałek, 12 stycznia 2009, 20:42
Model i rocznik moto.: XJR 1300 1997/2001
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: zgorzelec

Postautor: andzik » wtorek, 1 stycznia 2013, 17:57

Mam podobną, zakupiłem pod koniec zeszłego sezonu. Moim skromnym zdaniem poprawił sie komfort jazdy, wymusza na mnie bardziej wyprostowaną pozycje (mniej mnie bola plecy bo sie przy poprzedniej garbiłem), w końcu widze w lusterkach co sie za mną dzieje.

Awatar użytkownika
Holender
Posty: 1796
Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
Województwo: K-małopolskie
Lokalizacja: Olkusz

Postautor: Holender » wtorek, 1 stycznia 2013, 18:10

No to się Zdzisław spóźniłeś, wczoraj sprzedałem dokładnie ten sam model (Lucas) , nówka nie śmigana za stówę. Jak dla mnie stanowczo za niska. Też dalej szukam coś dla siebie i na pewno nie będzie niższa niż 120 mm.
And any fool knows a dog needs a home,

A shelter from pigs on the wing.

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » wtorek, 1 stycznia 2013, 19:23

Zdzisław, o ile dobrze widzę, to śmigam z taką już parę lat. Chwilę trwało przyzwyczajenie się, ale jestem zadowolony. Trochę trudniej w korkach. O ile wiem, to mały nie jesteś, powinna więc pasować do długich łap. I nie masz tak nieergonomicznie wygiętych nadgarstków jak w oryginale.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3491
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » wtorek, 1 stycznia 2013, 19:36

I o takie odpowiedzi chodziło :) .
Andzik, Ja nic nie widzę w lusterkach.
Holender... nie mam słów :oops: ...
Piontku po przejażdżce na Hayce i ponownym zagnieżdżeniu się na krówce, chwyt kierownicy dał mi do myślenia- jak na rowerze :lol: . Wiadomo przyzwyczaić się trzeba ale bardziej liczy się ergonomia. Jak wiadomo oryginalne kierownice są robione na średnich ludzików, to tak samo jak wsiądę na widlaka co ma siedzenie na 70-80kg i ledwo się mieszczę a głową w kabinę walę....

Edit:

Jak wygląda sprawa końcówek :?; trza nowe dokupić czy oryginalne pasują :?: .

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » wtorek, 1 stycznia 2013, 20:05

Musisz kupić nowe - rozporowe. W oryginalnej kierownicy masz gwint. Warto kupić naprawdę ciężkie. Można się pobawić z tokarką i dłuższą śrubą.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » czwartek, 3 stycznia 2013, 12:30

bardzo przyjemny model, który wybrałes. W porównaniu z oryginałem, mnie bardziej podpasował ten Lucas. Przy oryginalnej kierownica delikatnie "wpadała" mi do środka. Przy tym Lucasie przednie koło idzie jak po sznurku i mam wrażenie, że łatwiej pokonywało mi się zakręty.
hubertm

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3491
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » czwartek, 3 stycznia 2013, 13:34

Obecnie zastanawiam się jeszcze nad Lucasem 104G Superbike - kiera aluminiowa w kolorze złotym, parametry podobne do tej co wybrałem wyżej lecz niższa -Klik. W Intercarsie za jedyne 129,54zł :-D . Ma TUVa na XJrę i powinna się ładnie komponować z amorkami tylnymi ;) .

Ale nie wiem czy alu lepsze czy gorsze od stalówki będzie :roll: .

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » czwartek, 3 stycznia 2013, 15:58

aluminiowa troszkę lepiej tłumi drgania.
z akcesoryjnymi tym lepiej się jeździ na XJR im ktoś wyższy jest. Oczywiście mówię o takich, jakie mają Nasze Ziomy po montowane.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
gajny
Posty: 164
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2011, 20:20
Model i rocznik moto.: XJR 1300 1999
Województwo: O-opolskie
Lokalizacja: Kowale

Postautor: gajny » piątek, 4 stycznia 2013, 23:08

Zdzisław pisze:
Jak wygląda sprawa końcówek :?; trza nowe dokupić czy oryginalne pasują :?: .


można przełożyć stare mocowanie, ze starej odszlifujesz i wyjda ze środka , w nowej robisz otwory tak jak w orginale i półautomatem atakujesz , itak bedziesz musiał zrobić otwory pod mocowanie przełączników także końcówki to przy okazji nie problem...

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » niedziela, 6 stycznia 2013, 00:33

gajny pisze: itak bedziesz musiał zrobić otwory pod mocowanie przełączników
Mniej roboty z ucięciem bolców niż z przekładką mocowań ciężarków.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » piątek, 18 stycznia 2013, 21:02

J....ć stare baby :)


Wróć do „Rama i części obudowy.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości