Zapieczony napinacz,szpaner,naciągacz łańcucha

KubaXJR

Zapieczony napinacz,szpaner,naciągacz łańcucha

Postautor: KubaXJR » środa, 24 kwietnia 2013, 16:19

Witam jw. w temacie. Co poradzicie? Wd40 nie działa, grzanie palnikiem również. śruba na łbie już nie jest taka mocna jak była w oryginale.

Kiedyś wkręciła się lekko i tak jak stała stoi i nie drgnie.
Czeka mnie wymiana napędu, i teraz pytanie co zrobic z takim fantem, bo nie jestem w stanie wkręcić w 3/4 wykreconego napinacza.

Czy Ci od zapieczonych wtrysków mogą dać radę ? Czy zostaje gumówka ?

Z góry dzięki za rady.

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3514
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » środa, 24 kwietnia 2013, 16:23

Denaturat. Dużo denaturatu. Ale nie w siebie tylko na śrubę :-D . Powinno pomóc, jeżeli nie, to płyn hamulcowy, ale to ostateczność. Jeszcze zamrozić ją możesz.

KubaXJR

Postautor: KubaXJR » środa, 24 kwietnia 2013, 16:30

Dziekuje i pytanie teraz sprytne, jak lać Panie, jak lać, aby wszędzie dotarło ? :) Zrobic coś na wzór małego pojemnika silikonem skleic, igłą i strzykawą zalać i może jak wypłucze to ruszy. Chociaż jestem sceptycznie nastawiony do tych chemikalii :evil:

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3514
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » środa, 24 kwietnia 2013, 16:42

Tu jest mały problem gdy ż śruba jest w poziomie.

Ale być może pomoże jakiś psikacz ala do mycia szyb, czy cuś w ten deseń, nawalić ile wlezie na śrubę jakbyś wd psikał. Do tego możesz ciutkę wkręcić i wykręcić- jakbyś gwintował.

Śruba się zapiekła w amelinium przez to ruszyć nie chce, dykta pomaga.

Pamiętaj(stara rada), że gwintując alumenium najlepiej posiłkować się przytulanką- gwintownik nie staje wtedy :-D .

Powinno puścić po paru razach psiakania i próbach ruszenia.

KubaXJR

Postautor: KubaXJR » środa, 24 kwietnia 2013, 16:48

Z tym, ze on sie dawno temu ruszył a teraz kapcon, ale to nic moze po dykcie dygnie coś. Spróboje ! i zdam relacje ;-)
I ten gwint na napinaczu jest stalowy wprasowany w wahacz bodaj.

Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » środa, 24 kwietnia 2013, 18:29

Spróbuj spray do zacisków hamulcowych.Dobrze penetruje i odpieka.Nie pozostawia tłuszczu.Może tym dziadostwem pójdzie? ;-)
J....ć stare baby :)

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Re: Zapieczony napinacz,szpaner,naciągacz łańcucha

Postautor: mariuszdg » środa, 24 kwietnia 2013, 23:17

lifelesslife pisze:Witam jw. w temacie. Co poradzicie? Wd40 nie działa, grzanie palnikiem również. śruba na łbie już nie jest taka mocna jak była w oryginale.

Kiedyś wkręciła się lekko i tak jak stała stoi i nie drgnie.
Czeka mnie wymiana napędu, i teraz pytanie co zrobic z takim fantem, bo nie jestem w stanie wkręcić w 3/4 wykreconego napinacza.

Czy Ci od zapieczonych wtrysków mogą dać radę ? Czy zostaje gumówka ?

Z góry dzięki za rady.


ja bym zaczął od zdemontowania koła. Wtedy lepszy dostęp, można próbować w obie strony kręcić. Najpierw troszkę niezawodnym młotkiem :-> Mrożenie też dobra opcja. Widziałem kiedyś w sprayu takie cudeńko do mrożenia.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
Holender
Posty: 1796
Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
Województwo: K-małopolskie
Lokalizacja: Olkusz

Postautor: Holender » czwartek, 25 kwietnia 2013, 07:03

mariuszdg pisze:
ja bym zaczął od zdemontowania koła. Wtedy lepszy dostęp, można próbować w obie strony kręcić. Najpierw troszkę niezawodnym młotkiem :->


Wg. mnie to jest najlepsza opcja. Czujnik kinetyczny z naprowadzaczem trzonkowym, parę uderzeń dokręcam, parę uderzeń i odkręcam (byle z czuciem żeby nie urwać śruby ;-) ) Musi iść, bicia się wszyscy boją.
And any fool knows a dog needs a home,
A shelter from pigs on the wing.

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » czwartek, 25 kwietnia 2013, 16:36

pisz koledze że młotek i przecinak :)
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

KubaXJR

Postautor: KubaXJR » środa, 12 czerwca 2013, 19:56

Obrazek
Poszłooo... (w sensie, urwała się s#$@)

Złote pytanie, co dalej ? :-x

Warsztat, rozwiercić i założyć helicoil'a ?
Słysze opinie, że "napinacze nie są aż tak zasadniczo ważne i koło nie ma prawa się cofnąć, służą głównie do łatwego i równomiernego naciągu łańcucha" Ile w tym prawdy ?

Nowy napęd już jedzie.

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3514
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » środa, 12 czerwca 2013, 21:38

Rozwiercić, poprawić gwinta albo nowy o rozmiar większy. Alu jak pamiętam ma na całej powierzchni tą samą twardość, także.....

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » sobota, 15 czerwca 2013, 12:26

Sporo wystaje na początek możesz dokleić super klejem do stali i spróbować odkręcić odmaczając jakiś czas wcześniej Wurth spray do czyszczenia hamulców podobno jeszcze lepszy od WD40, jak nie wierconko wykrętak i pewnie będzie po wszystkiemu, można wcześniej jeszcze podgrzewać ostrożnie bo bejca zejdzie, gdyby się udał na przykład taką malutką frezarką http://allegro.pl/skil-1415-ac-szlifier ... 09309.html wyciąć rowek na wkrętak płaski
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

wegiel

Postautor: wegiel » sobota, 15 czerwca 2013, 17:33

nie sądzę żeby był aż tak mocny klej, przecież to się nie chciało wykręcić. Pewnie wywiercić też nie będzie łatwo idealnie po środku ale jak wszystkie pomysły się skończą to trzeba będzie. pomysł z nacięciem na śrubokręt ok. tylko podejścia żadnego więc potrzebne jakieś urządzenie typu dremel.. może spawać coś do śruby gdyż jednak trochę jej wystaje

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Postautor: Piotr_MC_85 » poniedziałek, 24 czerwca 2013, 19:51

wegiel pisze:Pewnie wywiercić też nie będzie łatwo idealnie po środku

Oj, nie jest to łatwe, ale na pocieszenie dodam że wykonalne. ;-) Przerabiałem to kiedyś.


Wróć do „Rama i części obudowy.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości