przedmuchy - głowica/kolektor

nakano · Postautor: **nakano** » sobota, 7 lutego 2015, 16:55

Witam,
W celu wypolerowania kolektorów oraz pomalowania środkowej puszki zdemontowałem cały układ wydechowy. po poskładaniu i odpaleniu dmucha pomiędzy kolektorem a głowicą

Kur... nagimnastykowałem się by je założyć, czy jest na to jakiś sposób? co kolejno - kolektory, puszka czy całość?
Nie wymieniłem uszczelniaczy (kolektor/głowica) mając nadzieję że wszystko siądzie na miejsce ale pewnie to jest przyczyna?!

Postautor: **Zdzislaw** » sobota, 7 lutego 2015, 17:08

Pewnie tak.

nakano · Postautor: **nakano** » sobota, 7 lutego 2015, 18:11

ok kupie i wymienie. a jakieś wskazówki co do montażu?

Postautor: **Holender** » sobota, 7 lutego 2015, 18:38

Gdy montowałem układ wydechowy, najpierw przykręciłem kolektor, później każdą z rur wydechowych. Przy montażu dobrze jest końcówki rur potraktować np. smarem miedziowym, ułatwi to w przyszłości demontaż. A co do uszczelek między rurami a głowicą to serwisówka mówi jasno, za każdym razem zakładamy nową uszczelkę.

Postautor: **artur** » sobota, 7 lutego 2015, 21:13

Montowałem układ z 10 razy w paru motocyklach ( bez żadnych uszczelek). Raz mi się trafiły przedmuchy.
krok 1 poluzować maksymalnie rury kolektora , tak żeby nakrętki pozostały
krok 2 podpiąć puszkę czymś w miarę elastycznym ( ja zastosowałem takie gumy z haczykami do przyczepiania np. bagażu)
krok 3 odkręcić puszkę
krok 4 skręcać wszystko z powrotem zaczynając od rur kolektora przy głowicy. Spokojnie, rekreacyjnie po 1 obrocie równomiernie dla każdej rury co raz poruszając rurami tak żeby się ułożyły. Dokręcić puszkę.
Jeżeli to nie pomoże to tak samo od nowa ale luzując rury przy puszce i je skręcać na 2 etapie

Postautor: **Zdzislaw** » sobota, 7 lutego 2015, 21:23

A, żeby tłumiki szły prosto, paCZąc od tyłu, to zaczynamy od dupy strony, czyli tłumiki->puszka->kolektory. Ja ostatnim razem olałem to, i jeden mam wyżej od drugiego, inaczej już nie da się ponaciągać układu. Przy najbliższej okazji cza będzie zluzować całość i od nowa zacząć.

Dziadzia · Postautor: **Dziadzia** » niedziela, 8 lutego 2015, 00:02

A to ja dziś sie namęczyłem... A Wy tu że inaczej... Dobrze że wątek sie pojawił bo juz zgłupiałem i myslałem że ktoś mi kolanka podoginał dla żartu

Postautor: **Holender** » niedziela, 8 lutego 2015, 09:17

Zdzislaw pisze:A, żeby tłumiki szły prosto, paCZąc od tyłu, to zaczynamy od dupy strony, czyli tłumiki->puszka->kolektory. Ja ostatnim razem olałem to, i jeden mam wyżej od drugiego, inaczej już nie da się ponaciągać układu. Przy najbliższej okazji cza będzie zluzować całość i od nowa zacząć.

Zdzisław, jak to zrobiłeś? przeca każdy tłumik jest przykręcany do ramy poprzez set podnóżka a od wlotu, do kolektora. Jeśli kolektor, tłumiki i rama są proste, to jak Ci się udało coś przykręcić krzywo?

nakano · Postautor: **nakano** » niedziela, 8 lutego 2015, 11:05

Holender pisze:
Zdzislaw pisze:A, żeby tłumiki szły prosto, paCZąc od tyłu, to zaczynamy od dupy strony, czyli tłumiki->puszka->kolektory. Ja ostatnim razem olałem to, i jeden mam wyżej od drugiego, inaczej już nie da się ponaciągać układu. Przy najbliższej okazji cza będzie zluzować całość i od nowa zacząć.

Zdzisław, jak to zrobiłeś? przeca każdy tłumik jest przykręcany do ramy poprzez set podnóżka a od wlotu, do kolektora. Jeśli kolektor, tłumiki i rama są proste, to jak Ci się udało coś przykręcić krzywo?

Oryginały nie mam możliwości założyć na różnych wysokościach. Bo niby jak?

Holender pisze: serwisówka mówi jasno, za każdym razem zakładamy nową uszczelkę.

Tak wiem ale... :wstyd:

Komplet zamówiony - mam nadzieję, że tym razem się usadowią jak ma być.
Dziękuję za pomoc!

Postautor: **Zdzislaw** » niedziela, 8 lutego 2015, 11:24

Holender pisze:.... jak to zrobiłeś? przeca każdy tłumik jest przykręcany do ramy poprzez set podnóżka a od wlotu, do kolektora. Jeśli kolektor, tłumiki i rama są proste, to jak Ci się udało coś przykręcić krzywo?

Się ma te zdolności, wcześniej miałem wszystko odkręcone, gwintowałem spust oleju :-P

.
I nie mam założonych oryginalnych wydechów, te jak założę nawet teraz, to są w miarę prosto.

Dziadzia · Postautor: **Dziadzia** » czwartek, 12 lutego 2015, 02:02

Nawalczyłem sie z kumplem z założeniem całego układu. Namęczyłem, ale założony i nie popiarduje bokami:

nakano · Postautor: **nakano** » czwartek, 12 lutego 2015, 17:43

Dziadzia - podziel się technologią!

a oto co mi dostarczono

ktoś już je wymieniał? proszę o wskazówki...

Postautor: **Holender** » czwartek, 12 lutego 2015, 22:23

Usuń z gniazd stare i załóż nowe ;-)

Dziadzia · Postautor: **Dziadzia** » piątek, 13 lutego 2015, 22:15

A proszę....
Zdjąłem całość. Łącznie z puszką.
Kolanka - szmata bawełniana plus tuba Autosolu i ręczny zapier.... plus filc na kątowej - chwilami. Pomogło. Świecą się jak psu na wiosnę.
Puszka - szczotka druciana na wiertarkę i cały syf typu rdza i inne zerwane do żywego. Zakamarki Dremelem. Odtłuszczenie benzyną i Duplicolor w sprayu do wysokich temperatur. Wyglada dobrze. Stare uszczelki ,,kolektor-puszka" wyrwałem i miejsca po nich wyczyściłem( Dremel) robiąc miejsce na nowe uszczelki. Przesmarowałem miedziowym po obu stronach każdą aby łatwiej weszły i łatwiej w nie weszły kolektorki.
Naprawa prawego wydechu w Edhause( polecam-rzecz niemożliwą zrobił w godzinę za małe pieniądze). Też czyszczenie wydechów. Autosol, filc, szmata...
Uszczelki o które pytasz, małym śrubokrełkiem podważyć a resztę jakimiś szczypcami. U mnie mocno zapieczone. Miejsce oczyścić. Leżą dość luźno, więc przed umiejscowianiem kolanek usadowiłem w otworach uszczelki lekko je smarując miedziowym. Siedziały elegancko. Wyczyściłem zapyziałe szpilki i też potraktowałem miedziowym.
Zamontowałem puszkę i do niej pasowałem kolanka - lekko nie jest. Pamiętać trzeba, że kolanka nie są identyczne(ot retoryka ale bez niej - wiadomo...). Jak kolanka były na miejscu. Odkręciłem puszkę i pasowałem wydechy do niej tak aby tył zadawał szyku równością i szerokością odpowiednią. A potem równomiernie przykręciłem kolanka na cito. Potem wydechy tez na gotowo. Na końcu puszka. Potem kluczem jeszcze według niutonometrów i cacy. Sporo roboty ale bardzo duzo satysfakcji. Plus czas z kumplem i smarach. Bezcenne...

Postautor: **Holender** » piątek, 13 lutego 2015, 23:25

Dziadzia pisze:
Puszka - szczotka druciana na wiertarkę i cały syf typu rdza i inne zerwane do żywego. Zakamarki Dremelem.

Zamiast się tak męczyć, trza było oddać do piaskowania, za parę groszy miałbyś wyczyszczone i przygotowane do malowania.

Dziadzia · Postautor: **Dziadzia** » sobota, 14 lutego 2015, 00:14

A powiem Ci ze jakoś tak się miło siedziało w garażu... Monotonne zajęcia sprzyjają rozmyślanią

Postautor: **artur** » sobota, 14 lutego 2015, 00:52

Dziadzia pisze:
Zamontowałem puszkę i do niej pasowałem kolanka - lekko nie jest. Pamiętać trzeba, że kolanka nie są identyczne(ot retoryka ale bez niej - wiadomo...). Jak kolanka były na miejscu. Odkręciłem puszkę i pasowałem wydechy do niej

Robota trochę "pod prąd" czyli od tyłu
Rury kolektora powinny być przykręcone do puszki ale poluzowane i każda na swoim miejscu. Wtedy łatwiej wszystko spasować
, ale jak piszesz najważniejsze to mieć fun z roboty.

Postautor: **Holender** » sobota, 14 lutego 2015, 16:59

Dziadzia pisze:A powiem Ci ze jakoś tak się miło siedziało w garażu... Monotonne zajęcia sprzyjają rozmyślanią

To się zgadza, w garażu zawsze się miło spędza czas...

Lenku · Postautor: **Lenku** » czwartek, 27 sierpnia 2015, 15:31

pisze tu co by nie śmiecić

Czy ktos z was wie gdzie dostane szpile i nakrętki do połaczenia kolektorów z głowica?
Moje sa pordzewiale, chyba nie oryginalne i mają tendencję do odkręcania się podczas jazdy od wibracji...

Postautor: **marecki** » czwartek, 27 sierpnia 2015, 17:41

Widziałem zestawy na Ebay.
Znalazłbym wystarczającą ilość nakrętek i podkładek sprężynowych z A2. Mam też długą szpilkę do pocięcia, nie wiem jak A2, ale z kwasówki podobno do głowicy nie nadaje się. Moje szpilki były dość skorodowane, ale dokręcenie flansz rur na nowych uszczelkach, podkładkach i nakrętkach zapewniło szczelne połączenie.
Możemy pobawić się.

Nie żebym prorokował ale możecie sobie sporo kłopotów narobić. Chyba że wszystkie szpilki można bardzo łatwo odkręcić, wówczas można śmiało montować nierdzewne. Trza tylko pamiętać o posmarowaniu nakrętek smarem odpornym na wysokie temperatury, np. miedziowym, lub specjalnym do nierdzewki i wówczas nie ma żadnych problemów z odkręceniem.

Lenku · Postautor: **Lenku** » czwartek, 27 sierpnia 2015, 18:58

odkręcając powinny mi się same nakrętki wykręcać najpierw czy się mylę? bo mi się wykręcają razem ze szpilkami, chociaż nie wiem czy wszystkie.

marecki pisze:Widziałem zestawy na Ebay.
Znalazłbym wystarczającą ilość nakrętek i podkładek sprężynowych z A2. Mam też długą szpilkę do pocięcia, nie wiem jak A2, ale z kwasówki podobno do głowicy nie nadaje się. Moje szpilki były dość skorodowane, ale dokręcenie flansz rur na nowych uszczelkach, podkładkach i nakrętkach zapewniło szczelne połączenie.
Możemy pobawić się.

Dzięki marecki, na ebayu widzialem ale z wysylką ok 200PLNów wychodzi, zastanawialem sie czy nie ma czegoś do innych moto lub w jakims sklepie wysylkowym. myslalem że jest to bardzoiej standardowe.
same nakrętki jeszcze da się znaleźć ale jeżeli już mam to cholerstwo rozebrac to przydalo by się przy okazji uszczelki i szpilki wymienić. Odgłos po dokręceniu nie do końca mi pasuje więc musze mieć jakiś lekki przedmuch.
odezwę się do ciebie jakbym nie mógł gotowca znaleźć - daleko nie mam :-P

śruby też są tu używki ale nie wiem czy to ma sens, i bez szpilek
http://allegro.pl/xjr-1200-1300-sruby-glowicy-i5336151592.html

Postautor: **marecki** » czwartek, 27 sierpnia 2015, 19:33

Lenku pisze:odkręcając powinny mi się same nakrętki wykręcać najpierw czy się mylę? bo mi się wykręcają razem ze szpilkami, chociaż nie wiem czy wszystkie.

Pewnie połowa się wykręci, połowa zostanie. Niewykręcone trzeba kontrować i ostrożnie usuwać. Jak wspomniałem, mam materiał, by te dwie stówy zostały w Twej kieszeni, ale będzie trochę zabawy. Tak, czy owak zamów uszczelki z larssona, jeśli zrobisz to u Wiśni, to je Tobie odbiorę.
Przytoczony przez Ciebie link to nakrętki głowicy, nie mają nic wspólnego z Twoim problemem.

Postautor: **farba** » piątek, 28 sierpnia 2015, 06:25

Szpilki i nakrętki - fabory.com/pl ( zalecił bym raczej twarde szpilki i nakrętki mosiężne samohamowne) ale co ja tam wiem
Uszczelki - Larsson.pl

Lenku · Postautor: **Lenku** » piątek, 28 sierpnia 2015, 13:49

marecki pisze:Pewnie połowa się wykręci, połowa zostanie. Niewykręcone trzeba kontrować i ostrożnie usuwać. Jak wspomniałem, mam materiał, by te dwie stówy zostały w Twej kieszeni, ale będzie trochę zabawy. Tak, czy owak zamów uszczelki z larssona, jeśli zrobisz to u Wiśni, to je Tobie odbiorę.
Przytoczony przez Ciebie link to nakrętki głowicy, nie mają nic wspólnego z Twoim problemem

Obgadamy na zlocie, wpadna na bank w sobotę, może z piatku na sobotę ale to bede wiedzial za tydzień dzięki

farba pisze:Szpilki i nakrętki - fabory.com/pl ( zalecił bym raczej twarde szpilki i nakrętki mosiężne samohamowne) ale co ja tam wiem
Uszczelki - Larsson.pl

Dzieki farba za namiar

FORUM-YAMAHA XJR