...słabe strony XJR...

Opisy problemów z motocyklem i propozycje ich rozwiązania.
witia78

Postautor: witia78 » czwartek, 2 września 2010, 13:07

pod wzgl

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Postautor: Piotr_MC_85 » sobota, 4 września 2010, 11:53

Napisałeś, że króće są dość twarde no i to była przyczyna - chyba bo nie przyglądałem się jak jest w XJR, ale we wspomnianej XJ 650 podczas pracy silnika zwłaszcza na wolnych obrotach gaźniki dość mocno (1-2mm) pracują względem cylindrów, pewnie w XJR jest podobnie.
Guma z wiekiem twardnieje i możliwe że np. za dwa sezony króćce mogą pękać bardziej, ale w cale nie muszą.

WojtaS
Posty: 155
Rejestracja: poniedziałek, 8 czerwca 2009, 18:26
Model i rocznik moto.: XJR
Województwo: Z-zachodniopomorskie
Lokalizacja: Koszalin

Postautor: WojtaS » niedziela, 6 lutego 2011, 19:34

jest kilku kolegów którzy przesiadli się z xjr na np gsx 1400 czy inne podobne sprzety może by się wypowiedzieli szczerze jak xjr wypada na tle suzuki gsx 1400 , bandita 1200 czy hondy cb 1300?

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » niedziela, 6 lutego 2011, 19:53

przewertuj temat od początku, sa porównania do min. GSX'a. Na forum jest taki jeden, co tym czymś jeździ ;-) . Są również użytkownicy CeBuli 1300 :->
hubertm

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » poniedziałek, 7 lutego 2011, 01:20

WojtaS pisze: jak xjr wypada na tle suzuki gsx 1400 , bandita 1200 czy hondy cb 1300?

wypada zajebiście :)

przyjedź na zlot to sam zobaczysz :)
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » poniedziałek, 7 lutego 2011, 12:13

tak, tak mariuszek. najzajebiściej jest w temacie spalania. :-> :mrgreen:

jest inaczej.
bardzo dużo inaczej nie.
ale szybciej ;-)
imho gsx jest dłuższy od kanapy do kierownicy.
rzadko kiedy wiesz na którym biegu jedziesz. a jeszcze 6 ich jest więc zawsze coś tam w zapasie zostaje.
tylko okazuje się, że ni z tego ni z owego przy jakichś śmiesznych obrotach masz 160 na budziku.
i taniej w temacie paliwa. przy większej pojemności :-) mówię za siebie, bo mamy tu paru takich co to jeżdżą o kropelce :-)

inaczej i tyle.
bandziorno 1200 jeździłem na starym (1998 chyba). bardzo fajny. bardziej turystyczny. jak porównywaliśmy w warsztacie i na drodze, to jeden miał lepsze zawieszenie a drugi kopa. ale nie pamiętam który :-)

nigdy nie jeździłem cb ale imho pozycja na niej jest dziwna co powoduje, że wydaje mi się za mała. ale to pewnie złudzenie - pogadaj z cezarem.
bye

balth

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » poniedziałek, 7 lutego 2011, 14:28

XJRa ma jeden zajebiście istoty plus w porównaniu do reszty. Jest produkowana od 16 lat i mało co ją zmieniali. Co powoduje, że jest sporo części na rynkach wtórnych.

[ Dodano: 2011-02-07, 14:32 ]
balth pisze:tak, tak mariuszek. najzajebiściej jest w temacie spalania. :-> :mrgreen:

wtryskowe już tak nie łykają w hektolitrach. Na A4 do Wroca przy 160 - 200 łyknęła mi dyszkę jak w mordkę szczelił :)
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Danski

Postautor: Danski » poniedziałek, 7 lutego 2011, 17:19

balth pisze:bandziorno 1200 jeździłem na starym (1998 chyba). bardzo fajny. bardziej turystyczny

...w tej kwesti akurat uważam, że jest zupełnie odwrotnie :)
Ostatnio (czyt: wrzesień 2010 ;) ) jechaliśmy w trójeczką na takich motorkach: moja XJR + brata Bandit 1200 + ZX-9R kolegi... mała wycieczka do Lubeck'i...
Trasa dość szybka z wyjątkiem "międzylądowania" na odcinku Nowy Tomyśl-Świecko...
Zamienialiśmy się motorkami dość często... moje odczucia (w stosunku do XJR) z Bandit'a: bardziej poręczny...taki leciutki...nieco bardziej trzeba kręcić, mniej wygodna kanapa...ale mogę być nieobiektywny więc słowa kolegi, dla którego przejażdżka XJR i Banditem 1200 była novum:
- "o ku...wa....kanapowiec, któremu można dać spokojnie trzy biegi zamiat 5... kanapa i charakterystyka silnika idealna na długie dystanse...ale wieje i przy 230km/h lekko buja!!!" (o XJR)
- "bardzo lekki i stabilny przy dużych prędkościach golas" (o Bandit 1200)

To bujanie to prawdopodobnie przez to, że miałem zapiętą ta tylnym bagażniku "dużą rolkę" i się przekrzywiała...
- GSX 1400 kojarzy mi się z Pudzianem: naprawdę mocny, ale czy niepokonany :) ...a ładny?...no to sami widzicie ;)
- CB 1300 to Kliczko: mocny, niezawodny...i wygląda :)...a w dodatku jest dr. i wszyscy chcą mu dorównać

Awatar użytkownika
darek
Posty: 219
Rejestracja: piątek, 30 stycznia 2009, 17:14
Lokalizacja: Grimstad

Postautor: darek » poniedziałek, 7 lutego 2011, 17:41

Bandziorem 1200 jeżdziłem 6 lat i w porównaniu do XJR czułem się jak na większym skuterze, oczywiście nie chodzi tu o moc lecz o gabaryty.
Koledzy stwierdzili krótko mówiąc że na XJR w końcu widac motocykl potem mnie, na GSF było odwrotnie.

Awatar użytkownika
donCezarre
Posty: 2150
Rejestracja: wtorek, 1 stycznia 2008, 13:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: donCezarre » poniedziałek, 7 lutego 2011, 21:42

Danski pisze:.....
- CB 1300 to Kliczko: mocny, niezawodny...i wygląda :)...a w dodatku jest dr. i wszyscy chcą mu dorównać



no jest w tym coś.... za co się napiję z przedmówcą... :zdrowko:
Prawdziwy mistrz wygrywa zawsze.......

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » wtorek, 8 lutego 2011, 08:36

Danski pisze:
balth pisze:bandziorno 1200 jeździłem na starym (1998 chyba). bardzo fajny. bardziej turystyczny

...w tej kwesti akurat uważam, że jest zupełnie odwrotnie :)[..]


jeździłem obudowanym i okufrowanym.
bye

balth

SlawekMilow

Postautor: SlawekMilow » wtorek, 8 lutego 2011, 08:59

mariuszdg pisze:XJRa ma jeden zajebiście istoty plus w porównaniu do reszty. Jest produkowana od 16 lat i mało co ją zmieniali. Co powoduje, że jest sporo części na rynkach wtórnych.

[ Dodano: 2011-02-07, 14:32 ]
balth pisze:tak, tak mariuszek. najzajebiściej jest w temacie spalania. :-> :mrgreen:

wtryskowe już tak nie łykają w hektolitrach. Na A4 do Wroca przy 160 - 200 łyknęła mi dyszkę jak w mordkę szczelił :)

Przy 160-200 to 10 jest rewelacyjnie niskim spalaniem.. gratuluję Mariusz. Musi Ci się moto popsuło gdzieś cos nie dolatuje bo to jest "tylko " 10 albo to 160-200 to było 140 i momemenatmi 160 lub 200.
Bez owiewki to mamy aerodynamikę jak Śp. Żuk, i przy wroście prędkości opór rośnie "w kwadracie" , nieproporcjonalnie , i musi jarać , nie ma szans...
I jeżeli przy 120 pali 6,5 to na każe uśrednione 10 km/h to trzeba dodać 1,5 litra

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Postautor: Piotr_MC_85 » wtorek, 8 lutego 2011, 16:38

SławekMilow pisze:I jeżeli przy 120 pali 6,5 to na każe uśrednione 10 km/h to trzeba dodać 1,5 litra

Pali mniej :evil:
Z całym szacunkiem SławekMilow, ale XJRa to tylko motocykl.
Ja do tej pory testowałem spalanie tak dokładnie w trzech sytuacjach:
Mój max to 9L/100km w górach zakręty 80-120, proste 120-160km/h, maneta najczęściej do oporu 14.11.10

Zielona Góra i z powrotem jednym cugiem (stawałem TYLKO na tankowanie)- 30L/400km (7,5/100), 200 km z prędkościami 120-140, kolejne 200; 170-180 podział na te prędkości był równomierny(monentami 190-200) 05.09.10

Spalanie minimalne to był szok, nikt nie uwierzy - sam stałem na stacji patrzyłem jak :shock: :szok: jak to możliwe.
Łagiewnniki - Opole ok. 100km 4,77L/100, prędkość 120-130, teren zabudowany 80km/h 18.04.10

leon

Postautor: leon » wtorek, 8 lutego 2011, 18:07

Moja najwiecej to spaliła 10l przy predkosciach od 160 w góre. :-D a najmniej to 6,5 w spacerowym tempe.
Co do gsx 1400 moj kumpel ma i jezdziłem takim. Dla mnie suzuki ma mniej charakteru w sobie brakuje tego czegos co jest w xjr. Silnik gsx ciagnie jak lokomotywa ale tylko w dole, w gorze zabawa sie konczy .... xjr ciagnie do konca ; :mrgreen: gsx ma napeno lepsze hamulce i to duzo naprawde te szesciotłoczkowe zaciski robia robote. W gsx bardziej czuc jego mase w zakretach jest bardziej toporny w prowadzeniu.
Bandit hmmm jest duzo mniejszy ma charakter ale jest dobry we wszystkim wiec nie moze byc najlepszy w czyms. Miałem 600 i dla mnie fajny sprzet ale jesli nie wymagasz nic szczegolnego od jego.

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » środa, 9 lutego 2011, 08:30

leon pisze:[..] Silnik gsx ciagnie jak lokomotywa ale tylko w dole, w gorze zabawa sie konczy .... [..]


hehe, jak masz sześć biegów, to "górę" rzadko używasz. :-)
natomiast te moje subiektywne wrażenie "długości" rzeczywiście może przekładać się na inną jazdę w zakrętach. ale to też temat rzeka.....
bye

balth

Danski

Postautor: Danski » środa, 9 lutego 2011, 18:15

balth pisze:jeździłem obudowanym i okufrowanym.

...no tak...to już prawie jak PanEuropean ;) ...a tak serio to GSX 1400 sprawia zapewne frajdę...wg mnie im niżej się zbiera tym fajniej...

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Postautor: Piotr_MC_85 » piątek, 11 lutego 2011, 19:49

O! Jeszcze jeden test spalania mi się przypomniał - Zakończenie sezonu szacownych forumowiczów XJR clubu w Rząsawie w ośrodku Wawrzkowizna.
Zatankowałem na starcie 18L (nie chce mi się bawić w "lanie" po kropelce do 20l) moja trasa http://mapy.google.pl/maps?f=d&source=s ... .22699&z=9 to ponad 360 km z prędkościami 60-80 teren zabudowany, poza terenem zabudowanym 130-140 km/h, momentami 160-180 i wystarczyło co daje ok. 4,95L/100 km. Wniosek: to, że xjr dużo pali w trasie to mit ;-)
P.S. Normalna jazda wokół komina oscyluje w granicach 7- 7,5L/100 km :)

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » piątek, 11 lutego 2011, 21:43

Piotr_MC_85 pisze:Zakończenie sezonu szacownych forumowiczów XJR clubu w Rząsawie

?
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Postautor: Piotr_MC_85 » piątek, 11 lutego 2011, 21:49


Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » piątek, 11 lutego 2011, 22:32

nie przeoczył a niedokładnie przeczytał. Myślałem że chodziło o zlot a o tym wypadzie faktycznie mi się zapomniało
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Postautor: Piotr_MC_85 » sobota, 12 lutego 2011, 12:20

ok :zdrowko:

[ Dodano: 2011-02-13, 14:15 ]
Te 360 trochę pokręciłem, było 236km, +trochę błądziłem po okolicy :oops: także było ok. 260, więc poprawiam się spalanie wyniosło wtedy ok.7,0L/100, a nie 5/100

krzewek10

wibracje

Postautor: krzewek10 » czwartek, 2 lutego 2012, 23:10

witam, niewiedziałem gdzie napisać o0 tym problemie, mianowicie mój Plecaczek narzeka na wibracje podnóżków pasażera przy jeździe, ja nic takiego nieczuje na swoich podnóżkach, spotkaliście się z czymś takim?? wasze partnerki też narzekały na wivracje?? co z tym zrobic? Pozdrawiam:)

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » czwartek, 2 lutego 2012, 23:34

One to luuuuubią :evil:
najfajniej podobno przy 4tyś :evil:

Jeśli jest coś nie tak to sprawdź łańcuch, czy równo naciągnięty itp.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
cleaner
Posty: 346
Rejestracja: czwartek, 21 stycznia 2010, 12:35
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2007
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: cleaner » piątek, 3 lutego 2012, 00:35

Najprostsza metoda to dobre buty dla Plecaczka... Typowo motocyklowe albo jakieś z grubymi podeszwami...
I'd rather be riding my motorcycle thinking about God than sitting in church thinking about my motorcycle.

Obrazek

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2637
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Postautor: farba » piątek, 3 lutego 2012, 00:51

Good vibrations :evil:
Jest na to lekarstwo.


F 6 c lub goldwing ;)

krzewek10

Postautor: krzewek10 » piątek, 3 lutego 2012, 18:33

ok, czyli tak ma byc ?? To powiem plecaczkowi żeby sie rozkoszowała tym bo innej zabawki wibrującej jej nie zafunduje he he >)

vivvaldi

Postautor: vivvaldi » piątek, 3 lutego 2012, 19:13

moja ukochana przejechał ze mną już kilkanaście tyś km i nie narzeka. Co wakacje słyszę, gdzie w tym roku wypad się szykuje ;-)

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » piątek, 3 lutego 2012, 21:48

jak za bardzo trzęsie to często kwestia regulacji napędu. Te drgania lubią się przenosić na podnóżki. Co nie zmienia faktu, że w porównaniu np z Fazerem XJR trzęsie mocno.
a tak w ogóle to bym ten temat wyrzucił albo zmienił mu nagłówek, bo jest niesłusznie przydługawy. A Kolega Dański to jeszcze żyje?
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

GhostDog
Posty: 2821
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
Model i rocznik moto.: RP02
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Mordor i okolice

Postautor: GhostDog » sobota, 4 lutego 2012, 09:08

a moją żonę bolą ręce od trzymania się :mrgreen: drgań nie stwierdzono

Jacek

Postautor: Jacek » sobota, 4 lutego 2012, 15:51

moją też bolą nadgarstki a drgania są bo trochę muszą być


Wróć do „Z kluczem w ręku.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości