niestabine zachowanie motocykla

Opisy problemów z motocyklem i propozycje ich rozwiązania.
Maryanek

niestabine zachowanie motocykla

Postautor: Maryanek » sobota, 30 czerwca 2012, 21:42

WITAJCIE!

Od dłuższego czasu zmagam się z problemem mojego motocykla! Otóż powyżej 140 km na h motocykl mój zachowuje się w sposób mało stabilny! Odczuwam, że moje xjr wpada wyraźnie w tak zwane niestabilne zachowanie - motocyklem buja w lewo i prawo!
Co do tej pory zrobiłem:

1) sprawdziłem napięcie amortyzatorów;
2) wymieniłem opony na nowe;
3) wymieniłem łożysko główki ramy;
4) zdemontowałem kufer centralny!

Motocyklem - jak kiwało - tak kiwa powyżej 140 km/h!

Niektórzy zaznajomi w temacie twierdzą, że może to być szyba przednia! Gotów jestem zdemontować ją, jakkolwiek nie wierzę, że jest to przyczyna!
To kiwanie wytrąca mnie z równowagi, stresuje, i nie pozwala wykorzystywać możliwości mojej XJR. Zyskałem nawet przydomek "spowalniacz" co mnie jeszcze bardziej dołuje!

Może ktoś z Was miał podobny objaw? Proszę o radę!

Pozdrawiam

;-)

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » sobota, 30 czerwca 2012, 23:54

Maryanek pisze:Gotów jestem zdemontować ją

Ja tam się nie znam bo nie latam pow. 140 no chyba że po 3pasmowej autostradzie w słoneczny bezwietrzny dzien ale jak jesteś gotów to na pewno zdejmij żagiel. Kufer też.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » niedziela, 1 lipca 2012, 00:21

Maryanek pisze:szyba przednia! Gotów jestem zdemontować ją
Ja to bym od tego zaczął. Największy i najbardziej centralny machacz wszystkiego. I na dodatek najtańszy zabieg. Czemu uważasz, że większy wpływ może mieć kufer centralny a nie szyba?
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3511
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » niedziela, 1 lipca 2012, 05:39

Ja nie mam kufra i szyby a moto również zaczęło niestabilnie zachowywać się w przedziale 150-160km/h.... sprężyny ok. łożyska również, olej w zawiasie nowy.... Opona w zeszłym roku nowa... ale w kilka dziur wpadłem w tym roku i to ona jest ostatnią podejrzaną u mnie. Objaw- zaczyna lekko trząść przodem aż zegary wibrują, powyżej 160 problem znika.

Maryanek czy wchodząc w zakręty również moto niestabilnie się zachowuje :?: .

Awatar użytkownika
Holender
Posty: 1796
Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
Województwo: K-małopolskie
Lokalizacja: Olkusz

Postautor: Holender » niedziela, 1 lipca 2012, 12:14

Sprawdziłbym ciśnienie w oponach, wyważenie kół, łożyska w kołach i na osi wahacza. Kiedy wymieniałeś olej w przednim zawieszeniu? Może już czas ? Poziomy w poszczególnych lagach też mogą być nierówne. Przy okazji sprawdziłbym luz przedniego zawieszenia. W Hondzie miałem założoną dość dużą szybę i pomimo że motocykl nie był ciężki, nie odczuwałem jej destabilizującego wpływu na jazdę. Faktem jest że jeździłem max. 160/h, więcej trudno było z hondziawki wydusić.
And any fool knows a dog needs a home,
A shelter from pigs on the wing.

Awatar użytkownika
Unfamiliar
Posty: 1449
Rejestracja: środa, 13 czerwca 2012, 13:34
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2007
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: PL

Postautor: Unfamiliar » niedziela, 1 lipca 2012, 12:57

Skoro moto wciąż wpada w shimmy, to jeszcze zostaje pomiar ramy.
Najczęściej przyczyną są ciśnienie w oponach, owiewka + kufer, łożysko główki ramy. Z tego co wyczytałem zawieszenie ma mniejszy wpływ na kołyski. Ale też, oczywiście, warto sprawdzić.
Jak kupiłem XJRę pierwsze kroki skierowałem do BB na pomiar ramy. 350 zeta (w tym prostowanie półek, bo okazało się że daleko im do ideału, a niby wszystko proste być miało), i teraz nie mam najmniejszych problemów, bez względu na to z jaką prędkością jadę.
***** ***

Maryanek

Postautor: Maryanek » niedziela, 1 lipca 2012, 16:52

Witajcie!

Dzięki za różne uwagi. Jak pisałem opony nówki przód i tył, ciśnienie OK. Kiwanie raczej na prostej - pow 140 bałbym się przy kiwaniu pochylić na moto. Zdejmę szybę i zobaczę jak bez niej, chociaż zawsze jeździłem z "żaglem" i nic się nie działo. Niedawno jechałem motorkami synów - jeden ma TDM 900, drugi Hondę 1000 i powyżej nawet 180 - spokój i stabilizacja, pomimo że motorki też maja szyby. Wskoczyłem nawet na Hondę mojej żony i też OK.

Sprawdzałem też dokładnie ramę, bo odkupione moto miało przygodę z asfaltem - ale jak dokładnie oglądałem - nie znalazłem nic podejrzanego. Z uszkodzeń - bak był lekko odrapany - prawa strona i zebrany trochę crash pad. Poza tym mój egzemplarz miał bite numery (6 ostatnich z silnika) na: felgach, lagach, ramie - wszystkie się zgadzały.

Co do oleju - to trop tu może być też istotny. Nie zmieniałem go w ogóle. Czy jest to trudny zabieg i jaki mam zastosować - to pytanie z prośbą o podpowiedź do Was.

Oczywiście mogę dalej bez problemu tak jeździć (no bo kto tak naprawdę stale lata 140 i więcej). Nie mniej kiwanie to stanowi dyskomfort, podświadomie go oczekuję, że wystąpi.

Pozdrawiam
;-)

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » niedziela, 1 lipca 2012, 17:06

a jak już będziesz zmieniał olej w lagach, to włóż progresywne sprężyny.
bye

balth

vivvaldi

Postautor: vivvaldi » niedziela, 1 lipca 2012, 18:58

Kolego, bujanie motorem miałem i ja, niestety zawiecha z przodu w XJR jest kiepska i nie pomaga nawet skręcenie na maksa wstępne napięcie sprężyny. Moja uwaga, na 99% masz już mocno zużyte sprężyny przedniego zawieszenia. U mnie tak było. Wymieniłem na Wilbersy i moto już ciągnęło jak po sznurku. Koszt zakupu 400 zł w BMW Sikora w Bielsku-Białej - są dystrybutorem Wilbersa na Polskę.
Druga rada - porządnie wyreguluj zawierzenie z przodu i z tyłu. Jeśli masz za miękko ustawioną zawiechę z tyłu to również będzie ci bujać - uczucie pływania jak na łódce.
Ja próbowałem różnych zabiegów, mieszanie różnych olejów w lagach itd. Nic t nie pomagało. Nowe sprężyny postawiły moto na nogi i pojawił się zaś banan na facjacie w winklach i na prostej.

Co ciekawe, teraz dosiadam XX-a i pomimo tego, że nie ma tu w ogóle regulacji przedniej zawiechy, a moto jest z 2003 roku to idzie jak po sznurku a winkle połyka jak łyk zimnego piwka :-D

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » niedziela, 1 lipca 2012, 19:04

Maryanek pisze: Niedawno jechałem motorkami synów - jeden ma TDM 900, drugi Hondę 1000 i powyżej nawet 180 - spokój i stabilizacja, pomimo że motorki też maja szyby.

tak, tylko TDm'ka ma fabryczną szybę, a do Xjr'ki kazdy z Nas sam montuje. wystarczy mały przechył na jedną ze stron w mocowaniu szyby i zmieniasz kompletnie charakterystykę :-)
hubertm

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Re: niestabine zachowanie motocykla

Postautor: mariuszdg » niedziela, 1 lipca 2012, 19:20

Maryanek pisze:Może ktoś z Was miał podobny objaw? Proszę o radę!

Wy@#bać szybę i za@$dalać do odcięcia!
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » niedziela, 1 lipca 2012, 22:00

Ale jak się zajmiesz przodem (po zdjęciu szyby), to faktycznie zmień sprężyny. I jeśli ważysz więcej niż 90 kg, to nie lej 10W a przynajmniej 15. Takie jest moje doświadczenie (skromne).
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
mryc
Posty: 865
Rejestracja: niedziela, 24 lutego 2008, 23:49
Model i rocznik moto.: XJR1300 '03 RP06 Extreme Yello
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: Łódź

Postautor: mryc » niedziela, 1 lipca 2012, 22:30

piontek, mądrze rzecze ojciec piontek, ja mam skromne 70 kg i to po obiedzie a progresy i 15 W zrobiły swoje, zajebiaszczo jest tak prawie ja w Monster'ze :evil:
Yello "Fly" Submarine
665664515

Awatar użytkownika
Tomson
Posty: 1919
Rejestracja: piątek, 9 kwietnia 2010, 20:41
Model i rocznik moto.: Yamaha xjr 1300 turbo
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Żyrardów

Postautor: Tomson » wtorek, 3 lipca 2012, 06:11

A ja mam pytanko do tych co im sprzęty bujają, a mianowicie, czy macie olejarkę łańcucha w swoim moto? Jeśli tak to sprawdźcie czy łańcuch jest równomiernie rozciągnięty.

Bigos

Postautor: Bigos » środa, 4 lipca 2012, 20:08

Szyba nie ma żadnego wpływu na dobre czy złe prowadzenie motocykla, od tego są przednie i tylne zawieszenia, opony itd.
Przede wszystkim radziłbym dokładnie sprawdzić, czy nie ma luzów na łożyskach obu kół oraz wahacza. Jeżeli wyeliminujesz łożyska to jedź do warsztatu, gdzie mają porządny sprzęt do wyważania kół motocyklowych i niech wyważą ci je dokładnie. Nawet 5g niedowagi na przednim kole przy dużej prędkości potrafi sporo namieszać.
Kolejna sprawa to amortyzatory, które muszą działać poprawnie. Z przodu warto zmienić olej i uszczelniacze od razu. Olej hydrauliczny wymienia się przynajmniej raz na dwa lata, ponieważ szybko się starzeje i traci swoje właściwości.
Następna sprawa to sprężyny w zawieszeniu. Trzeba pamiętać, że dla prawidłowego prowadzenia motocykla ani przedni, ani tylny zawias nie mogą być całkowicie skompresowane czy rozprężone, zawsze musi być pewien zapas w obie strony. Uważam, że sprężyny w przednim zawieszeniu mogą zostać te, które są, wystarczy odpowiednio ustawić tłumienie odbicia i dobicia.

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » czwartek, 5 lipca 2012, 17:15

Bigos duża szyba givi ma wpływ. Testowałem to na sobie. Z dużą szybą i przy lekkim wietrze prędkości od 180 w górę są praktycznie nierealne, bo mocno zaczyna kierownicą trząść. Myślę, że problem leży w mocowaniu szyby do goleni i kierownicy. Gdyby była stałym elementem motocykla tak jak w plastikach to by nie było problemu.

Testowałem tak: dzida z szybą i dzida bez szyby w ten sam dzień i tych samych warunkach.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Bigos

Postautor: Bigos » czwartek, 5 lipca 2012, 22:16

Podejrzewam, że w takim razie warto byłoby pomyśleć o zmianie ustawienia tejże szyby. Ja generalnie testowałem w FJ-cie różne szyby (ale FJ-a ma pełną owiewkę) i szczerze mówiąc najlepiej jeździ mi się z oryginalna ponieważ turystyczna prowadzi strugę powietrza zbyt wysoko i trzęsie... ale kaskiem. Natomiast w Fazerze 600 o wiele lepiej jeździło mi się po zamontowaniu wyższej szybki turystycznej. Jednak mimo wszystko ciężko jest porównywać motocykle z fabrycznymi owiewkami do tych z dostawianymi szybami.
Sam efekt potężnego shimmy przeżyłem kiedyś w XJ900F, którą robiłem koledze. Motocykl był po poważnym wypadku, czego nie wiedzieliśmy podczas zakupu, gdyż sprzedający dokładnie to ukrył. Okazało się potem, że przednie teleskopy nie dość, że były źle złożone i drobne elementy wewnętrzne uległy zniszczeniu to jeszcze po złożeniu na nowych częściach powstały tak duże luzy, że całe zawieszenie nadawało się do wymiany. PRzy prędkości 120km/h zaczynało targać kierownicą, a powyżej 140km/h kierownica latała już od ogranicznika do ogranicznika. To był jedyny raz w moim życiu, kiedy po przejażdżce motocyklem miałem kolana jak z waty. Takiego wrażenia nie zrobiło na mnie nawet staranowanie mnie przez Hinduskę w Toyocie Landcruiser.
Inna sprawa to sama technika jazdy, jeżeli pojawiają się wibracje na kierownicy, a nie ma szans, żeby ich nie było, to sam kierowca przenosi je na cały motocykl poprzez zbyt mocny uchwyt. Wystarczy trzymać kierownicę delikatnie z wyczuciem i powinno to w jakimś stopniu pomóc. Jest wiele takich zasad, które powinno się stosować podczas jazdy motocyklem, a które wpływają na komfort i bezpieczeństwo jazdy, niestety często sami robimy wszystko wręcz przeciwnie, ponieważ działamy podświadomie broniąc się przed utratą przyczepności, poślizgiem, wywrotką i właśnie takie działania prowadzą między innymi do destabilizacji motocykla podczas jazdy. To jednak długi temat i chyba nie w tym dziale.

Awatar użytkownika
Unfamiliar
Posty: 1449
Rejestracja: środa, 13 czerwca 2012, 13:34
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2007
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: PL

Postautor: Unfamiliar » piątek, 6 lipca 2012, 10:27

Mariuszdg musiałeś mieć dosyć niesymetrycznie założoną szybkę. W moim przypadku, przy czteropunkcie, prędkość zdecydowanie powyżej 200 kmh nie ma żadnego wpływu na prowadzenie moto.

Upieracie się przy zawieszeniu, nie bardzo kumam czemu. Nie będzie maszyna łapała shimmów jeśli (dobrze lub źle) ustawione napięcie amorków będzie symetryczne! Wystarczy dokręcić obie strony na maxa i odkręcić kilka obrotów. Podobnie z tyłem, gdzie znaczenie przenoszenia turbulencji na kierownicę jest prawie żadne.

Może i nie mam 100% racji. Trochę już pojeździłem jednak i przy swoim pozostanę.
***** ***

Bigos

Postautor: Bigos » sobota, 7 lipca 2012, 18:06

Unfamiliar, do końca racji nie masz, gdyż nawet dobrze zestrojone zawieszenie, bez jakichkolwiek luzów i usterek wpada w wibracje i może to doprowadzić do shimmy. Taka sytuacja może mieć miejsce na przykład podczas pokonywania szybkiego zakrętu z dużą prędkością, gdzie wystąpią jakieś nierówności na drodze. Oczywiście dbanie o dobry stan przedniego i tylnego zawieszenia jak i wszystkich pozostałych elementów motocykla to podstawa i nie należy tego zaniedbać, aczkolwiek bardzo ważna jest także technika jazdy.
Mam za sobą już ponad 15 lat w siodle motocykla, a dopiero niedawno zacząłem sobie uświadamiać pewne rzeczy dotyczące właśnie prowadzenia maszyny. Wbrew pozorom motocykl jest bardzo stabilny podczas jazdy, mimo tylko dwóch kół. Podobno sam motocykl jest tak skonstruowany, że mógłby się prowadzić jak po sznurku, a w zakręty wchodziłby jak w masło. Jedyną przeszkodą w idealnym prowadzeniu motocykla jest... sam motocyklista. To właśnie my stwarzamy największy problem podczas prowadzenia, a nasze podświadome reakcje obronne doprowadzają do wywrotek, wypadków i niestabilności motocykla na drodze.
Żeby nie było że się wymądrzam bezpodstawnie to radzę sięgnąć po ciekawą książkę pt: "Przyspieszenie" i "Przyspieszenie II", napisaną przez faceta szkolącego zawodników MotoGP i nie tylko. Większość zasad opisanych w tych książkach miałem okazję zauważyć już dużo wcześniej, w końcu zjeździłem już pół Polski i pół Europy na różnych motocyklach, po różnych drogach, w przeróżnych warunkach, praktycznie z każdą możliwą prędkością, z pasażerem i bez, ale dopiero po jej przeczytaniu uświadomiłem sobie to wszystko bądź utwierdziłem w tym, że coś robię na drodze dobrze, a inną rzecz źle.
Przede wszystkim zacząłem świadomie zmniejszać siłę uchwytu kierownicy przez co faktycznie wibracje przedniego zawieszenia przestały przenosić się z kierownicy poprzez mnie samego na resztę motocykla. Druga sprawa to zacząłem dużo płynniej pokonywać zakręty w bardzo głębokim złożeniu również pamiętając o lekkim uchwycie kierownicy. Oczywiście podstawa to żadnego hamowania podczas pokonywania zakrętów, ani zamykania gazu. tylko i wyłącznie delikatne dodawanie gazu przy wyjściu z zakrętu i poddanie się fizyce, a motocykl prowadzi się praktycznie sam bez żadnych wibracji.
Oczywiście wysoka szyba może mieć wpływ na jakieś tam wibracje, ale wydaje mi się, że będą to raczej zawirowania powietrza w okolicach kasku kierowcy i nie powinno to mieć dużo wspólnego z niestabilnością przedniego zawieszenia. Jeszcze raz dodam, że po wieloletnich doświadczeniach z regulacją motocykli i ich naprawą stawiałbym na złe wyważenie przedniego koła.

Awatar użytkownika
Unfamiliar
Posty: 1449
Rejestracja: środa, 13 czerwca 2012, 13:34
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2007
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: PL

Postautor: Unfamiliar » niedziela, 8 lipca 2012, 17:05

Bigos - podpisuję się pod tym co piszesz obiema rękami: )
***** ***

Awatar użytkownika
Tytus
Posty: 247
Rejestracja: piątek, 29 kwietnia 2011, 08:41
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Tytus » niedziela, 8 lipca 2012, 20:18

Od siebie mogę dodać, że warto zainwestować w zestaw do widelca firmy Race Tech za 260 $, a do czego ja przekonałem się, jak mój magik dał mi się przejechać taką, jak moja po modyfikacji. Najbardziej czuć różnicę na miejskich nierównościach, natomiast przy większych prędkościach na szosie jest poczucie pewności/stabilności. Po sezonie będę wymieniał - polecam.

Awatar użytkownika
Holender
Posty: 1796
Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
Województwo: K-małopolskie
Lokalizacja: Olkusz

Postautor: Holender » poniedziałek, 9 lipca 2012, 07:57

Różnica występująca podczas jazdy miejskiej jest na plus czy minus ?
And any fool knows a dog needs a home,

A shelter from pigs on the wing.

vivvaldi

Postautor: vivvaldi » poniedziałek, 9 lipca 2012, 21:43

Bigos, to co napisałeś to oczywista prawda, którą każdy powinien sam doświadczyć np. kończąc szkoły doskonalenia jazdy na moto. Ja po kilkunastu latach jazdy skorzystałem i kilka rzeczy, które zawsze mi się wydawały że robiłem dobrze musiałem pozmieniać lub wyeliminować. ;-) Wiadomą sprawą jest poprawna pozycja na motocyklu, poprawne przeniesienie środka ciężkości nie poprzez ręce na kierę lecz na podnóżki, poprawna pozycja w zakręcie.
Jednak kolega pisze o niestabilności motocykla przy pewnym zakresie prędkości a tu przyczyna może być tylko jedna i na pewno nie jest to kierujący - moim zdaniem ;-)

Dziadek

Postautor: Dziadek » niedziela, 29 lipca 2012, 13:21

Noż k....a napisałem się , wysłałem a to poszło gdzieś w .... Krótko, farglenie sprzętów, najważniejsza przyczyna to miękkość zawieszenia. Można sobie sprawdzać ustawienia fabryczne a zużycie po wyjeżdżeniu parudziesięciu tysięcy kilometrów, to myszka miki?
Tomsonowi mechanik dokręcił przód niemalże na maksa i poprawiło się? Poprawiło. Ja jeżdżę na 20W i chrzanię,że jest trochę twardo jak nie mam np. nurkowania przy ostrzejszych hamowaniach

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » niedziela, 29 lipca 2012, 13:36

Dziadek jak piszesz dłuższego posta to zanim dasz "wyślij" to go najpierw całego skopiuj. Na forum jest ustawiona czasówka, która gdy nie zmieniasz aktualnego podfora (np pisząc długą wiadomość) wywala Cię z osób zalogowanych.

Jeśli chcesz odzyskać na szybko co pisałeś, i jeszcze nie zamknąłeś przeglądarki to daj "cofnij" (strzałka w lewo ;-) ). Powinno Ci się cofnąć do momentu wciśnięcia "wyślij".

Dziadek pisze:Noż k....a napisałem się , wysłałem a to poszło gdzieś w .... Krótko, farglenie sprzętów, najważniejsza przyczyna to miękkość zawieszenia. Można sobie sprawdzać ustawienia fabryczne a zużycie po wyjeżdżeniu parudziesięciu tysięcy kilometrów, to myszka miki?
Tomsonowi mechanik dokręcił przód niemalże na maksa i poprawiło się? Poprawiło. Ja jeżdżę na 20W i chrzanię,że jest trochę twardo jak nie mam np. nurkowania przy ostrzejszych hamowaniach

to chyba nie trochę twardo, a zajebiście twardo :mrgreen:
ja w tym roku dałem 15 i powiem tak:
załadowana ok, do zapindalania ok, ale gdy jadę sam np do pracy bez gratów to jest za twardo niestety. Oczywiście to olewam, ale takie mam odczucia.

Co do shimowania to wczoraj miałem fajny przypadek. Ścigałem się z CBR600RR i w pewnym momencie na trasie gdy spojrzałem na zegary to wyglądało to jakby zaczęły pływać, całkowicie odczepione od motocykla w lewo i prawo. Motor mi bujało ale zajęty obserwowaniem drogi i uciekającej mi na prostej Hondzie nie zwracałem na to uwagi. Dopiero gdy spojrzałem na "gumowe" zegary dotarło do mnie co się dzieje - efekt złudzenia optycznego jak w triku z ołówkiem, który wprawiony odpowiednio w ruch zdaje się być jak z plasteliny. Ja dalej zwalam to na szybę i kufer, na torze przy podobnych prędkościach i zdemontowanej "turystyce" cisnąłęm do odcięcia i nic takiego nie miało miejsca.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
Unfamiliar
Posty: 1449
Rejestracja: środa, 13 czerwca 2012, 13:34
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2007
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: PL

Postautor: Unfamiliar » niedziela, 29 lipca 2012, 19:02

A doszedłeś tę 600`tę??

Gdy wracałem w zeszłym tygodniu z Bielska B. Miałem przyjemność z BMW 535i i uspokoiłem gościa przy 220 kmh. Nie chciał mnie wpuścić przy światłach i tak się jakoś zaczęły przekomarzania... Mile dla mnie się skończyły, ale to tylko 4oo.
***** ***

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » niedziela, 29 lipca 2012, 19:48

XJR nie ma prawa wygrać żadnego wyścigu z prawdziwym sportem (R6, CBR600RR itp) od 600ccm wzwyż. To, że do 100km/h idzie TROSZKĘ lepiej pozwoli na odjazd na długość koła ale chwileczkę później już lipa. A 220km/h to w XJR praktycznie koniec możliwości, a w takiej CBR można jeszcze śmiało z 50km pociągnąć. Najczęściej więc objeżdżam kolesi na winklach, im ciaśniejsze tym lepiej. Tutaj elastyczność się bardziej przydaje (zapinasz 3 lub 4 i nara). Wynika to z stąd, że 90% dosiadaczy tych plastików nie potrafi jeździć. Na prostych dają w palnik, a na zakrętach w kwadrat. Na prostej trzymałem się kolesiowi do właśnie tych 220km/h ale gdzieś od 160 to on odjeżdżał. Machnąłem go wcześniej za to na każdym ślimaku przez który jechaliśmy :mrgreen:
W większości przypadków poznaję też od razu z kim można a z kim nie koniecznie. Najczęściej jednak Ci co naprawdę potrafią sportowo śmigać robią to na torze, a na ulicy to spokojnie, lub w cale bo już czasu nie ma.

XJRa jest fajna, ale jeśli choć raz ktoś powalczył nią na torze to wie, że pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Dodawanie długości swojemu przyrodzeniu w takich akcjach nie ma sensu. Co nie znaczy, że raz na jakiś czas się tak nie robi :mrgreen:

A CBR600RR jest to naprawdę świetna maszynka :evil:
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Dziadek

Postautor: Dziadek » niedziela, 29 lipca 2012, 20:27

Dzięki Mario za poradę techniczną. A co do xjry i innych sportów, to niestety wystarczy przyjrzeć się kucom, momentom obrotowym i wadze sprzętów i tego się nie oszuka. Chociaż xjra ma jeszcze chyba jeden plus przy ścigach. Ostatnio spotkałem kolegę na aprilli (coś koło litra pojemności). Końcowy efekt był taki, że śmignął mnie ale sam był zaskoczony początkiem wyścigu. Stwierdził, że na początku nie mógł mnie dojść, bo gdy mocniej odkręcał, to mu sprzęta stawiało na koło a xjra jako ta cięższa szła równo i w poziomie.

GhostDog
Posty: 2811
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
Model i rocznik moto.: RP02
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Mordor i okolice

Postautor: GhostDog » poniedziałek, 30 lipca 2012, 05:44

Unfamiliar pisze:A doszedłeś tę 600`tę??


ja jeżdżę dość często w towarzystwie R6, niestety powyżej 150-160 XJR już nie da jej rady, tym bardziej, że taka R6 ma v max około 270.

vivvaldi

Postautor: vivvaldi » poniedziałek, 30 lipca 2012, 19:29

A ja od niedawna XX-em walę do przodu. Jak XJR-ką śmigałem to byłoa szybko, tera jest mega za szybko. I gdybym miał stawać w szranki XJR-ką z XX-em to teraz bym się mega zastanowił. ;-)


Wróć do „Z kluczem w ręku.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości