Porjekt XJr 1300sp

alum · Postautor: **alum** » sobota, 5 marca 2016, 12:06

czujnik podpiety zeby nie sypał bledów na obrotomierzu,

Lenku · Postautor: **Lenku** » sobota, 5 marca 2016, 12:38

Ładnie chodzi...
ps. robiłeś przecierkę dekla płynu hamulcowego czy mi się zdawało?

alum · Postautor: **alum** » sobota, 5 marca 2016, 14:07

Szczotkowane aluminium. Chwila roboty i ladny efekt

Lenku · Postautor: **Lenku** » sobota, 5 marca 2016, 16:02

Ale szczotkowałeś oryginalną pokrywę czy wykonałeś nową?
jak będziesz miał chwilę to zapodaj jakieś zdjęcie. Zastanawiałem się nad tym ale nie widziałem nigdzie takiej foty na necie na xjrce
Za twoim przykładem właśnie skończyłem szlifować żeberka, 3h mi zeszło ale może dlatego że małą multiszlifierką na niewysokich obrotach...

Postautor: **artur** » sobota, 5 marca 2016, 16:06

Alum bom ciekawy - co zrobiłeś/zamierzasz z alternatorem?

alum · Postautor: **alum** » sobota, 5 marca 2016, 16:57

Dekiel jest orginalny tyle ze wyszczotkowany. Foty dekla zrobie wieczorem. Alternator zostaje w orginale przemyslalem to i w sumie nie chce go zmieniac. Pociaglo to by za tym inne elementy a nie chce miec kolorowego silnika jak tecza. Zostanie tak jak jest.

Postautor: **Holender** » niedziela, 6 marca 2016, 09:03

Cykającymi zaworami się nie przejmuj.Ten sprzęt tak ma!

Postautor: **Koniu** » wtorek, 8 marca 2016, 12:35

Dobra robota

alum · Postautor: **alum** » środa, 9 marca 2016, 21:38

nie prawda mylisz sie,
płytka zaworowa jest bardzo twarda, popychacz tez, doklepuja sie w zasadzie same grzybki i gniazda, przez co ida w góre o setki mm i kasuja luz,
sceniariusz z zwiekszajacym sie luzem jest wtedy gdy masz popychacze z srubka, i "konikami" bo w tej małej płaszczyżnie która naciska na zawór czesto odgniata sie końcówka zaworu , i wtedy masz wiekszy luz, choć nie jest tak zawsze, ogólnie w motocyklach zawory raczej "siadaja" i zmniejsza sie luz, spowodowane jest to tym ze poprzez wielokrotne cykle spalania ( bez smarowania ich olejem bo pracuja w wysokiej temp ) płaszczyzny grzybka i gniazda duzo szybciej zuzywaja sie niz trzonek zaworu który pracuje w oleju,
sprawa odległosci zawór gniazdo to temat drugorzedny bo mozesz wysokosc otwarcia zaworu zmienic tylko o wartosc tolerancji luzu zaworowego,
w przypadku silników niskoobciazonych cieplnie luz mize byc minimalny, nawet spotkalem sie z silnikami gdzie luz mogl byc w dolnej granicy 0,03mm
ale sa to silniki małych pojemnosci najczesciej jednotłokowe i chlodzone ciecza,
w przypadku xjr gdzie mamy olejowy kaloryfer luz musi byc na odpowiedneij tolerancji bo w granicznych temp. pracy silnik poprzez rozszerzalnosc cieplna skasuje luz i otworzy zawory- a co za tym idzie bedzie tracił kompresje,
to tyle, \pozdrawiam ;-)

nit · Postautor: **nit** » środa, 9 marca 2016, 22:04

alum..chyba będę u Ciebie serwisował sprzęta :hyhy:

alum · Postautor: **alum** » środa, 9 marca 2016, 22:05

Zapraszam,,,
ale chce ci sie 200km walic do mnie spod Łodzi?

Postautor: **artur** » środa, 9 marca 2016, 22:19

chyba 2200?. Nie liczyłem.

alum · Postautor: **alum** » środa, 9 marca 2016, 23:08

Nie no nie wiem z kad dokladnie ale widze ze woj. Łodzkie. A do Łodzi z Piekar Sl z 200km jest

nit · Postautor: **nit** » czwartek, 10 marca 2016, 00:41

artur pisze:chyba 2200?. Nie liczyłem.

Dam radę alum dla lalki dam radę

Postautor: **JAREK** » czwartek, 10 marca 2016, 09:58

nit u żabojadów siedzi.

Postautor: **Unfamiliar** » czwartek, 10 marca 2016, 10:07

Ja mam bliżej. I postanowiłem się zaprzyjaźnić z kolegą alumem:)))

alum · Postautor: **alum** » czwartek, 10 marca 2016, 22:25

no to grubo ;-)

alum · Postautor: **alum** » sobota, 19 marca 2016, 23:55

wiec nadszedł czas zeby skończyć to i owo,
moto poskładane w całosci ,
załozone przewody w oplocie,
zdejecia z garazu wiec sory za jakosc,
prezentuje sie extra,
dla koelgi zdjecie pokrywy plynu po szczotkowaniu,
ogólnie lala,
jak obiecałem ponizej wypisze koszty w sumie chyba co do złotówki,
nie liczę roboty, szacunkowo ok 100 godzin pracy ( tak plus minus)
jak bedzie pofgoda to wrzuce foty przy noramlnym swietle

alum · Postautor: **alum** » niedziela, 20 marca 2016, 00:29

Dobra teraz ta "mniej " przyjemna sprawa:
wiec koszty:
głowica -500zl
zegary-1150zl
linka predkosciomierza 20zl
uszczelniacze zawieszenia 30zł
olej do zaw. 50zł
naklejki : 254zł
lakier 160zł
uszcz, glowicy 200zł
uszcz wyd.20zł
zebatka tyl 100zl
zebatka przod 50zł
lancuch 450zl
reflektor 300zl
regeneracja odblysnika 70zl
zarowki 25zl
lozysko głowki ramy 35zl
lozyska kola 60zl
lozysko wahacza 60zł
sruby - niklowanie 75 zł
sruby - braki- 25zł
naprawa głowicy (planowanie +usuniecie urwanych srub ) 300zł
lakiernik 600zl
opony 600zł
lusterka 90zł
kierunkowskazy 90zl
lakier -silnik-125zł
uszcz, zaworowe 160zł
uszcz, bloku 75 zł
sruba tarczy ham - 5 zł
błotnik -120zł
clar +podklad 120zł
polerowanie wibracyjne 200zł
tasma kontórówka 20zł
rozp+papiery +utw, -80zł
naklejki na bak ( replay po zle naklejonych) 115zł
lakier - rama + lagi + stopki 200zł
wulkanizator 70zł
lakier felgi 50zł
pasta poler 25zł
przewody oplot-140zł
galwanizacja uchwty i inne blaszki 50zł
manetki -30zł
sruby nierdzewka 40zl
szotki do alum- 140zl
wtyczki zlaczki koszulki -40zl
olej 170zl
filtry 55zl
plyn ham, 12zl
nity, szczeliwa, smary, tasmy - 30zł
razem :7386zł :-/

no cóz tanio nie ma, ale tego tez nie wydałem na raz ;-)

wiec az tak nie bolało :-D

a szczerze to czasem lepiej wszystkiego nei liczyc,,, bo głowa pęka, a najbardziej ta od drugiej waszej połówki ,
hehe

jak bedzie ładna pogoda to zrobie lepsze fotki moto
póki co na tyle

Postautor: **farba** » niedziela, 20 marca 2016, 01:20

I po co było kalkulator na imprezę zabierać :?:

jak słabo tańczy:?: :mrgreen:

Wojna musi twać." I kosztować"

Wie to każdy kto z niej wrócił lub brał udział, reszta to "przeniesieni do rezerwy"
Niestety motocyklowanie to dość drogie hobby a " chwała bohaterom " to puste słowa w tej walce ( pojemność nie ma tu zanaczenia)
Pozostaje cieszyć faktem iż kolejna maszyna została docenona bardziej przez użytkownika niź producenta i jego serwis

Brawo + ty

Postautor: **Markus** » niedziela, 20 marca 2016, 09:28

alum szacunek za wykonanie i dokumentację.
Ze mną chyba coś nie teges bo dotychczas jedyna słuszny kolor motocykla to czarny
a od roku mam plany na coś innego ;-)

Czas najwyższy na zmiany.
Bardzo dobra :padam:

Lenku · Postautor: **Lenku** » niedziela, 20 marca 2016, 09:55

Koszty kosztami ale satysfakcja musi być.
Poza tym masz teraz zajebiste moto w wersji gaźnikowej z 2 kominami w stanie jak nówka...
Takich nie ma i za 30 patyków...

Czekam na zdjęcia z terenu

alum · Postautor: **alum** » niedziela, 20 marca 2016, 11:15

Dziekuje Panowie za docenienie wkladu i pracy. Co do kosztów.. No cóż. Liczyłem sie z tym. Ale jak pisałem to nie była kwestia jednorazowej wypłaty a cykanie po trochu także nie bolało aż tak. Ogólnie to nie pierwsze moje moto które dostało drugie życie i niestety koszty zawsze są. Moge dac dobrą rade. Jesli macie kupic moto niekompletne i z chinskimi podrobami zamiast lampy i liczników to lepiej kupić zaniedbane ale w orginale. Taniej wyjdzie naprawa. Pozdrawiam

Postautor: **Łoker** » niedziela, 20 marca 2016, 11:58

No stary SZACUN!
Piękna robota. Jak już napisano - koszty kosztami ale satysfakcja to coś bezcennego. Banan z dzioba pewnie nie znika jak na nią choćby zerkniesz :mrgreen:

Postautor: **Holender** » niedziela, 20 marca 2016, 17:32

Oj narobiłeś się, narobiłeś... I kasiory wyszło niemało. Wynik bezcenny :-)

Gratuluję. Lubię taką robotę.

Kaznodzieja

alum pisze:Dobra teraz ta "mniej " przyjemna sprawa:
wiec koszty: [...]
razem :7386zł

no cóz tanio nie ma, ale [..]

Nie uważam aby to była duża kwota za taką listę robót. Teraz wiesz co masz i spokój na lata

Również gratulacje, szacun za projekt, no i fajny serial nam tu na forum zafundowałeś, który chyba niemal wszyscy obejrzeli z zapartym tchem bez opuszczania choćby jednego odcinka. Jestem laik w tak zaawansowanych pracach, ale wydaje mi się że te 100 h+ to wcale nie nie tak dużo, ruchy były zagęszczone albo ja się nie znam. W sumie jak robiłeś równolegle przy innych rumakach to czasu na sączenie browara nie było, sezon nadszedł i trzeba mieć czym jeździć.

Kasa nie mała, ale cieszy fakt że nie bolało Cię, więc pewnie jeszcze kiedyś jakiś sprzęt wpadnie w Twoje ręce na odnowę biomechaniczną. :hyhy:

Jak pisze XRzysJek, przynajmniej po części ta konkretna inwestycja zaprocentuje na dłuuuugo.

Alum, wymień te paskudne śruby na zbiorniczku wyglądają na jakieś meblowe

alum · Postautor: **alum** » poniedziałek, 21 marca 2016, 13:14

Sruby sa juz kupione z nierdzewki. Te sa tylko tymczasowe. Bo tamte objachane byly . wiec spokojnie. Nie zostawiam takich niedopracowanych detali :-)

FORUM-YAMAHA XJR