xjr 1200 nie odpala

marcin24 · Postautor: **marcin24** » środa, 2 listopada 2016, 23:47

Witam wszystkich.mam problem z moja xjr 1200.chodzi o to ze po dlugim postoju nie chce odpalic.akumulator zaladowany na max ,kreci i kreci ale nie zapala.co to moze byc?co sprawdzic?moze ktos cos poradzi.nie mam podlaczonych zegarow,czy to moze byc powod?

heniu1200

Może paliwo odparowuje. Daj kranik w pozycje PRI przed oddalenie na chwilę i próbuj odpalić. Kiedyś XJ-tka nie chciała mi załapać po zimie i pomogła mała dawka paliwa w pierwszy cylinder.

Postautor: **Piotrek** » czwartek, 3 listopada 2016, 12:41

Iskra jest?

Postautor: **JAREK** » czwartek, 3 listopada 2016, 15:26

Tylko nie zostaw moto z kranikiem na "PRO" na zbyt długo, mam na myśli cały dzień lub noc lub dłużej...

marcin24 · Postautor: **marcin24** » piątek, 4 listopada 2016, 00:14

wydaje mi sie ze jest cos z elektryka.jak przekrece kluczyk to powinna sie swiecic zielona lampka neutral.u mnie sie nie swieci.zaczyna sie swiecic gdy nacisne sprzeglo i przelacze odciecie zaplonu ten czerwony przelacznik w pozycje w ktorej nie powinien palic

akumulator wymień.

flaszkę postawisz na zlocie.
jak się myle, to ja stawiam!

marcin24 · Postautor: **marcin24** » sobota, 5 listopada 2016, 08:02

ok kupie nowy akumulator i dam znac czy pomoglo.pozdrawiam

marcin24

niestety nowy akumulator nic nie zmienil.mysle ze to wina tej kontrolki (neutral).moze wie ktos czemu nie zaswieca sie ona po przekreceniu kluczyka?

marcin24 pisze:wydaje mi sie ze jest cos z elektryka.jak przekrece kluczyk to powinna sie swiecic zielona lampka neutral.u mnie sie nie swieci.zaczyna sie swiecic gdy nacisne sprzeglo i przelacze odciecie zaplonu ten czerwony przelacznik w pozycje w ktorej nie powinien palic

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, masz problem na kablach lub wyłącznikach.
Jeżeli stary aku trzymał napięcie to po co nowy.

w bateriach mierzymy pojemność, pomiar napięcia nie kwalifikuje aku do podmianki.

ps
stawiam flaszkę na zlocie! Możesz sobie wybrać :-)

ok
jest nowy akumulator, kręci.

Teraz trzeba sprawdzić czy jest iskra. Jeśli jest, to trzeba zająć się dystrybucją paliwa. Kontrolką neutral i zegarami bym się w tym momencie nie zajmował.... (ale wychodzi, że się nie znam i już jedną flachę wiszę Twojej 1200 ;-)

)

marcin24 pisze:wydaje mi sie ze jest cos z elektryka.jak przekrece kluczyk to powinna sie swiecic zielona lampka neutral.u mnie sie nie swieci.zaczyna sie swiecic gdy nacisne sprzeglo i przelacze odciecie zaplonu ten czerwony przelacznik w pozycje w ktorej nie powinien palic

Być może masz źle podłączony któryś z czujników odcinających zapłon- sprzęgło/kosa/neutral. Być może, że neutral powoduje zwarcie.
Ale Ja się nie znam i idę się zbombić.

Jak szlag trafi moduł odpalania (ten który zbiera sygnały ze stopki, sprzęgła, biegu N) to też nie odpalisz, przerabiałem. Jedyne pocieszenie to takie, że mój udało się naprawić. Grzebałeś coś przy elektryce przed awarią?

A może zmieniałeś olej i przyszczypałeś obudową filtra oleju kabel od kosy i robi zwarcie?

Lenku

Zacznij jak już ktos wyżej pisał od sprawdzenia czy jest iskra, minuta zabawy a będziesz wiedział czy zapłon jest odcięty czy nie. Zalewałeś mu gaźniki w pozycji pri? Kręci całkiem na sucho czy cos tak jakby chciał łapac?
Jesteś pewny, że paliwo dochodzi?

marcin24

niczego nie jestem pewien.ok najpierw sprawdze czy jest iskra.jesli jest to chyba z kabelkami jest wszystko ok.mysle ze kreci calkiem na sucho bo nic nie lapie

marcin24

a tak przy okazji takie krotkie pytanie.czy da sie ominac jakos to wciskanie sprzegla przed odpaleniem motorka?teraz mam problem z tym ssaniem i musze go trzymac zeby nie wracalo,jednoczesnie musze trzymac sprzeglo no i na zaplon juz brakuje reki.stad moje pytanie

marcin 24. Mam 4 sprawy.
1 Czy możesz pisać zdania w wielkiej litery? Łatwiej się czyta.
2 A propos posta powyżej - sprawdź przewody czujnika klamki sprzęgła, czy nie są podpięte odwrotnie.
3 Ssanie nie powinno samoistnie powracać. Są motocykle gdzie samo powraca ale podczas rozgrzewania się silnika. (i nie jest to bimetal)
tutaj -nie. Masz ssanie w kierze czy przy silniku? Wyciągnij ssanie na maxa bo może działać zero/jedynkowo.
4 Spuść paliwo z gaźników. Zalej potem na PR jak pisał Admin.
Daj kopa.

marcin24

Ssanie mam przy silniku.Roznie probowalem go wyciagac ale zawsze samo wraca,zupelnie jakby go jakas sprezyna cofala.Wiem ze tak nie powinno byc.
Nie rozumiem, jak spuscic paliwo z gaznikow?

Pod gaźnikami masz miedziane śruby i obok spust. Nakładasz plastikową rurkę odpowiedniej średnicy na spust. Koniec rurki wsadź do butelki. Odkręć śrubkę i to co jest w komorze gaźnika spłynie rurką do butelki. Jak zleci zakręć śrubką. Tak 4 razy. Śrubokręt (chyba) minus szeroki, długi. Z czuciem. Jak się zapiekł do młotek do śrub. Ważne żeby do butelki. Będziesz mógł zobaczyć -co zleciało jak się odstoi? Czasem jest to paliwo , czasem woda. Jak woda jest w paliwie - oczyść zbiornik nalej nowe paliwo.
Potem zalać PR

marcin24 pisze:....czy da sie ominac jakos to wciskanie sprzegla przed odpaleniem motorka?teraz mam problem z tym ssaniem i musze go trzymac zeby nie wracalo,jednoczesnie musze trzymac sprzeglo no i na zaplon juz brakuje reki.stad moje pytanie

Ja się nie znam, ale masz chyba źle podłączoną krańcówkę przy klamce sprzęgła. Jak się nie mylę wtyczka ma dwa wejścia, czujnik trzy pitolki. Ale ma pamięć zawodna jest i może być jeszcze inaczej.

marcin24 · Postautor: **marcin24** » wtorek, 15 listopada 2016, 22:37

Witam wszystkich ponownie.Dzieki za dotychczasowe rady i pomoc.Dzisiaj udalo mi sie ustalic ze jest iskra.Swieca po wykreceniu sucha.Zajolem sie wiec dystrybucja paliwa jak podkreslil ,,mariuszdg,,.Odkrecilem zbiornik paliwa i spuscilem z niego paliwo.okazalo sie ze paliwo cale rude i pelno rdzy.pewnie trzeba wyplukac zbiornik.co jeszcze moge zrobic?z checia odkrecilbym gazniki i wyczyscil ale nie wiem jak sie do tego zabrac.prosze o jakies porady

Postautor: **Zdzislaw** » wtorek, 15 listopada 2016, 22:52

Jak rudo w zbiorniku, to w gaźnikach kisiel pewnie już jest.
Jak nie wiesz, jak odkręcić gaźniki, to oddaj tą robotę komuś, kto to ogarnie. Szkoda Twoich nerwów i $$.
Chociaż dla chcącego nic trudnego, i nikt nie zabrania grzebać w karburatorach.

Postautor: **Martinez** » środa, 16 listopada 2016, 00:34

Rudo w zbiorniku, to stał suchy ?
Fosol, garść nakrętek i machasz

Dzisiaj/wczoraj, bo już po północy... miałem problem z moim rumakiem. Podjechałem sprawdzić wiatry w kołach na stację obsługi. Po dokonaniu czynności sprawdzających owe zagadnienie i dowiatrowaniu przodu, nie mogłem odpalić od kopa motóra. Kręcił bez rezultatu, obrotomierz skakał i pokzywał od 1-2 tyś obr/min., po poruszaniu kostkami krańcówek sprzęgła i kosy odpalił. To tyle w temacie.

marcin24 · Postautor: **marcin24** » wtorek, 13 grudnia 2016, 22:32

Witam,sorki za dluga przerwe ale dopadla mnie choroba.Udalo mi sie namierzyc problem z elektryka tzn problem nie swiecacej kontrolki neutral.Walniety byl przekaznik.Kostka jak i przekaznik wymienione.Kostka byla w strasznym stanie,cala zjedzona.Niestety nie moge sprobowac odpalic moto bo oddalem gazniki do czyszczenia.Myslicie ze przez ten przekaznik nie chciala odpalic?

marcin24

Witam.Chce pokazac wszystkim w jakim stanie byla kostka do przekaznika

Po wymianie kostki i przekaźnika kontrolka normalnie się zachowuje ? Tj. nie musisz już wciskać sprzęgła ?

marcin24

Tak kontrolka normalnie sie swieci po przekreceniu kluczyka i nie trzeba wciskac sprzegla

marcin24 · Postautor: **marcin24** » czwartek, 29 grudnia 2016, 00:10

Drodzy koledzy dzisiaj probowalem odpalic moto i kupa.kreci jak szalony,iskra jest dobra bo sprawdzalem a on nie lapie.Mam wrazenie ze calkiem na sucho kreci.Wykrecilem caly aku potem naladowalem go i znowu krecilem i nic.Wykrecilem swiece a ona cala sucha.Czy taka powinna byc?Moze jest jakis problem z dystrybucja paliwa?Majac wykrecona swiece wlalem do cylindra troche paliwa.Zakrecilem swiece no i start.Ku mojemu zdziwieniu zagadala ale tylko raz moze dwa....pomocy

marcin24 · Postautor: **marcin24** » czwartek, 29 grudnia 2016, 00:25

Zwrocilem jeszcze uwage na filtr paliwa za kranikiem (ktos zalozyl chyba taki papierowy). Moze go wywalic bo on idzie tak pod gore i mam wrazenie ze nawet gdy wezme kranik na pozycje pri to nie leci przez niego paliwo bo ma ono pod gore.Co prawda jest w nim paliwo ale malo.Moze tutaj jest problem

FORUM-YAMAHA XJR