Remont silnika XJR

Opisy problemów z motocyklem i propozycje ich rozwiązania.
Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 784
Rejestracja: środa, 28 października 2015, 23:47
Model i rocznik moto.: XJR1200 97'
Województwo: L-lubelskie
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Łysy » piątek, 14 kwietnia 2017, 08:53

Raz na rok się przydaje kluczyk :hyhy:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 784
Rejestracja: środa, 28 października 2015, 23:47
Model i rocznik moto.: XJR1200 97'
Województwo: L-lubelskie
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Łysy » piątek, 14 kwietnia 2017, 08:57

Montaż gaźników
Przy okazji wymieniłem uszczelnienia króćców na oring'i
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 784
Rejestracja: środa, 28 października 2015, 23:47
Model i rocznik moto.: XJR1200 97'
Województwo: L-lubelskie
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Łysy » piątek, 14 kwietnia 2017, 11:17

Montaż silnika zakończona - średnio to ciekawe więc nie ma relacji z tego etapu ;-)

Sprzęgła jeszcze się nie czepiałem, jest plan ale to kolejny etap.
Gaźniki zmontowane i ustawione "na oko", wszystko podłączyłem, zalałem olejem i zakręciłem aby pompa rozprowadziła olej w silniku.
Zalałem gaźniki, ssanie i ....
poniżej link do pierwszego po remoncie odpalenia (po montażu gaźników nawet nie zakręciłem silnikiem) :evil:
P.S. troszkę byłem zestresowany i tak nieśmiało jakoś wyszło ... gdybym od razu delikatnie dodał gazu aby zassał mieszankę to byłby "od strzała"

https://www.youtube.com/watch?v=xW1TTOnrQg4

Jeszcze się zawiesza delikatnie na 2000obr. ale spaliny nie wypalają mi wnętrzności jak wcześniej.
Synchro gaźników, na zawory trzeba luknąć jeszcze no i TPS ustawić, regulacja składu mieszanki ustawiona na 2,5 obr.

Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 784
Rejestracja: środa, 28 października 2015, 23:47
Model i rocznik moto.: XJR1200 97'
Województwo: L-lubelskie
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Łysy » piątek, 14 kwietnia 2017, 15:00

Koszty:
(Proszę pamiętać że miłość do modelu ma tu główne znaczenie :-D oraz to że na hobby się nie oszczędza :lol: )

Tuleje 460zł - robione na zamówienie w firmie Gregorus z Krakowa
Pierścienie 180zł (z moim rabatem)
Uszczelka pod głowicę 170zł Ajusa
Uszczelka pod cylinder 45zł Ajusa
Oringi cylindrów 4szt.- 55zł Ajusa (28zł szt. cena u dealer'a)
Łańcuch alternatora oryginalny Yamaha 260zł (692zł cena u dealer'a)- udało się znaleźć w sieci nowy
Ślizg w/w łańcucha 260zł - kupiony od dealer'a
Łańcuch rozrządu 200zł (390zł cena u dealer'a) - udało się znaleźć w sieci nowy
Ślizg w/w łańcucha 150zł (390zł cena u dealer'a) - udało się znaleźć w sieci nowy
Półpanewki korbowodowe 4szt. - 190zł - kupiony od dealer'a
Uszczelki śrub pokrywy 8szt. - 80zł Ajusa
Podkładki zabezpieczające na kosz sprzęgłowy 18zł i zębatkę zdawczą 30zł - kupiony od dealer'a
Uszczelniacze zaworowe kpl. 180zł Ajusa
inne 100zł

Zawór 30zł używany
Sprzęgło alternatora - 200zł używane

Tulejowanie 200zł (po znajomośći)
Płaszczyzna + rowki pierścieni - 70zł (po znajomości)

Własna praca - bezcenne :hyhy:

Awatar użytkownika
Holender
Posty: 1796
Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
Województwo: K-małopolskie
Lokalizacja: Olkusz

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Holender » piątek, 14 kwietnia 2017, 16:31

Kawał roboty odwaliłeś. Oby wszystko grało i buczało, czego Ci z całego serca życzę!
Ostatnio zmieniony piątek, 14 kwietnia 2017, 21:38 przez Holender, łącznie zmieniany 1 raz.
And any fool knows a dog needs a home,
A shelter from pigs on the wing.

Awatar użytkownika
Flanker
Posty: 908
Rejestracja: wtorek, 25 sierpnia 2015, 08:16
Model i rocznik moto.: XJR 1300 SP 1999
Województwo: O-opolskie
Lokalizacja: Luboszyce

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Flanker » piątek, 14 kwietnia 2017, 17:43

Dobra robota :zdrowko:
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem.

Tomek

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Tomek » sobota, 15 kwietnia 2017, 13:46

SUPER

Awatar użytkownika
Tomson
Posty: 1896
Rejestracja: piątek, 9 kwietnia 2010, 20:41
Model i rocznik moto.: Yamaha xjr 1300 turbo
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Tomson » sobota, 15 kwietnia 2017, 16:09

Niezła robota Łysy i nie tak drogo, oczywiście mówię o częściach.
Na przyszłość będę wiedział do kogo się udać z remontem.

Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 784
Rejestracja: środa, 28 października 2015, 23:47
Model i rocznik moto.: XJR1200 97'
Województwo: L-lubelskie
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Łysy » sobota, 15 kwietnia 2017, 16:59

Oczywiscie trzeba pamietać że kilka części silnikowych kupiłem okazyjnie w ciągu kilku miesięcy szukając w sieci i na aukcjach.

Wysłane z mojego 6055P przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Re: Remont silnika XJR

Postautor: piontek » sobota, 15 kwietnia 2017, 18:31

No i koniec pornola.
Ale filmik z odpalenia to jak klasyczny finał w tego typu produkcjach ;)
Tomson, chciałbym zaznaczyć, że zgłosiłem się pierwszy. Teraz przez lato muszę jakoś kasę zdobyć w ilości niebagatelnej.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
PiotrekBe
Posty: 144
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2016, 20:06
Model i rocznik moto.: XJR1300 2008 RP19
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Remont silnika XJR

Postautor: PiotrekBe » niedziela, 16 kwietnia 2017, 20:41

Piękna relacja z remontu silnika.
GRATULUJĘ !

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Piotr_MC_85 » czwartek, 20 kwietnia 2017, 09:43

Gratulacje, wkładu pracy i umiejętności. Porządna robota. :!: :super:

MatiXJR

Re: Remont silnika XJR

Postautor: MatiXJR » czwartek, 20 kwietnia 2017, 14:46

:padam: :padam: :padam: :padam: :padam: :padam: :padam: :padam:

WojtaS
Posty: 155
Rejestracja: poniedziałek, 8 czerwca 2009, 18:26
Model i rocznik moto.: XJR
Województwo: Z-zachodniopomorskie
Lokalizacja: Koszalin

Re: Remont silnika XJR

Postautor: WojtaS » wtorek, 25 kwietnia 2017, 19:47

Super sprawa i relacja,
Opisuj dalej jak to będzie się zachowywało podczas eksploatacji.
Dobra robota
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 784
Rejestracja: środa, 28 października 2015, 23:47
Model i rocznik moto.: XJR1200 97'
Województwo: L-lubelskie
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: RE: Re: Remont silnika XJR

Postautor: Łysy » wtorek, 25 kwietnia 2017, 22:53

WojtaS pisze:Super sprawa i relacja,
Opisuj dalej jak to będzie się zachowywało podczas eksploatacji.
Dobra robota
Pozdrawiam

Oczywiście
Pierwsza jazda już wykonana, jest dobrze ale trzeba jeszcze doprowadzić silnik do max temperatury, potem docieranie 500-1000km, pomiar ciśnienia na cyl. i może hamownia... Na razie czekam na siedzenie bo wreszcie znalazłem i robią mi na wzór SP.

Wysłane z mojego 6055P przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
Tytus
Posty: 247
Rejestracja: piątek, 29 kwietnia 2011, 08:41
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Tytus » wtorek, 2 maja 2017, 11:50

A jakie sekwencje wymiany oliwy w trakcie docierania i czego użyłeś ? Co do trwałości, to mój mechanik mówił mi, że u niego na forum jest koleś co FJ-tą zrobił 400 kkm.

Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 784
Rejestracja: środa, 28 października 2015, 23:47
Model i rocznik moto.: XJR1200 97'
Województwo: L-lubelskie
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Łysy » wtorek, 2 maja 2017, 14:37

Jak się ma dba tak się ma - koniec cytatu
Jeszcze raz napisze że stan tego silnika był dobry - zacząłem wątek od opisu stanu i wszystkie parametry były w normie wg. Yamahy więc jeżeli tylko można było zaakceptować zużycie oleju na poziomie 200-300ml/1000km to ten silnik jeszcze bez problemu mógł zrobić kilka km ;-)
Tak dla porównania 1200 ma luz tłok-cylinder 0.10 w normie a 1300 aż 0.15 w normie !!!
Ta FJ też pewnie piła oleum ale można z tym jeździć
Zrobiłem remont bo to lubię :lol: takie hobby

Docieranie ok. 500/1000km - olej ten sam Motul 3000 20w50
sukcesywnie będę zwiększał prędkość obrotową silnika - 200km-1/3, 400km- 1/2, 600km- 2/3
Potem zmiana oleju Motul 7100 20w50

Awatar użytkownika
UkaszS2
Posty: 154
Rejestracja: wtorek, 5 lipca 2016, 13:34
Model i rocznik moto.: czerwone SP 2001
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Wleń
Kontaktowanie:

Re: Remont silnika XJR

Postautor: UkaszS2 » wtorek, 2 maja 2017, 14:43

O docieraniu na ostro nie myślałeś?
nr tel. 516 75432 osiem

Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 784
Rejestracja: środa, 28 października 2015, 23:47
Model i rocznik moto.: XJR1200 97'
Województwo: L-lubelskie
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Łysy » wtorek, 2 maja 2017, 14:46

Pewnie skończy się na na 3x100km :) ale zobaczymy...

Wysłane z mojego 6055P przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Piotr_MC_85 » czwartek, 4 maja 2017, 13:46

Tytus pisze: Co do trwałości, to mój mechanik mówił mi, że u niego na forum jest koleś co FJ-tą zrobił 400 kkm.

Łysy pisze:Ta FJ też pewnie piła oleum ale można z tym jeździć

W połowie tych 400 kkm, pewnie wymienił pierścienie, panewki i uszczelniacze bo te elementy tyle nie wytrzymują. Tłoków, cylindrów i wału mógł nie ruszać.
Łysy pisze:Docieranie ok. 500/1000km - olej ten sam Motul 3000 20w50

Wg serwisówki RP19 1000 km na spokojnie, następne 600 już normalnie z tym że wysokie obroty używać krótkotrwale.

Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 784
Rejestracja: środa, 28 października 2015, 23:47
Model i rocznik moto.: XJR1200 97'
Województwo: L-lubelskie
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Łysy » czwartek, 4 maja 2017, 14:28

Chce trzymać się zasady : na dystansie 1000km docieranie zwiększając wraz z pokonanymi km prędkość obrotową ... max obroty to odległa przyszłość

Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 784
Rejestracja: środa, 28 października 2015, 23:47
Model i rocznik moto.: XJR1200 97'
Województwo: L-lubelskie
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Łysy » wtorek, 21 listopada 2017, 14:06

XRzysJek pisze:Jak się śmiga po remoncie? Uwagi, wnioski, podsumowania.


Będzie będzie :wstyd: brak czasu aby rozebrać co nieco, zobaczyć no i jakieś foto z opisem zapodać oczywiście.
P.S. wątek nie umiera bo jeszcze sprzęgło będę robił eksperymentalnie :przestraszony:

asedio

Re: Remont silnika XJR

Postautor: asedio » niedziela, 11 lutego 2018, 18:27

Piękna robota. Przeczytałem i obejrzałem od a do z chyba z 5 razy.
Brawo.

Miszka

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Miszka » poniedziałek, 12 lutego 2018, 06:19

A co z pierwszym?

asedio

Re: Remont silnika XJR

Postautor: asedio » środa, 14 lutego 2018, 09:23

Ze względu na to iż mam zamair zalać moją olejem syntetycznym, zastanawia mnie jedna rzecz. Degradajca ślizgów musiała się odbywać już dużo wcześniej. Oglądałem wiele razy Twoją relację z naprawy ale nie jestem pewien czy wymiana ślizgu alternatora i rozrządu może być dokonana tylko po takim konkretnym rozebraniu silnika?
Projekt tego silnika jest bardzo stary, ślizgi też zaprojektoweana dawno i nie wiem czy wtedy wzięto pod uwagę oddziaływanie olejów syntetycznych na gumę ślizgów. Czy dzisiejsze oleje syntetyczne nie będą powodowały szybszej degradacji tych gum/plastików ślizgów? Np. niektóre oleje syntetczyne nie nadają się do motocykli ze względu na mokre sprzęgło, więc na gumę ślizgów też mogą mieć wpływ. Jeśli da się te ślizgi jakoś wymienić mniej inwazyjnie to proszę o jakąs wskazówkę albo jak kontrolować ich stan.
Ostatnio zmieniony środa, 14 lutego 2018, 12:43 przez asedio, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 784
Rejestracja: środa, 28 października 2015, 23:47
Model i rocznik moto.: XJR1200 97'
Województwo: L-lubelskie
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Łysy » środa, 14 lutego 2018, 20:29

Ślizgi po prostu ze starości zrobiły się twarde tak jak inne elementy gumowe w silnikach robią się twarde w wyniku działania temperatury i olejów, ślizg alternatora popękał w wyniku uderzania rozciągnięcia łańcuszka bo był już twardy i czeka to wszystkie XJR nie tylko babcie 1200...
Nie wiem czy syntetyk działa destrukcyjnie na gumę starych silników ale chyba raczej nie.

Silnik mam stary ale ślizgi nowe ... powiedzmy z XJR 1300 z 2016r ... czy ulegną uszkodzeniu przez syntetyk? :( ;-)


Ślizg alternatora zmienisz tylko gdy rozpołowisz silnik, ślizgi łańcuszka rozrządu można wymienić od góry.

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3491
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Re: Remont silnika XJR

Postautor: Zdzislaw » środa, 14 lutego 2018, 20:47

Łysy pisze:....ślizgi łańcuszka rozrządu można wymienić od góry.


Wystarczy dobrze wycelować wkładając je od góry.

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4210
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Remont silnika XJR

Postautor: artur » środa, 14 lutego 2018, 21:26

asedio pisze: nie jestem pewien czy wymiana ślizgu alternatora i rozrządu może być dokonana tylko po takim konkretnym rozebraniu silnika?

No a co z łańcuchem napędu alternatora? Zostawisz?
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

asedio

Re: Remont silnika XJR

Postautor: asedio » środa, 14 lutego 2018, 22:14

Łysy, o Twój silnik to bym się nie martwił :) Masz jak nowy tylko pozazdrościć ale nasze, inne są narażone. Nie wiem ile czasu trzeba 10-15 lat żeby te gumy się zaczęły rozpadać. Yamaha już XJR-ki nie robi, więc fani XJR nie mają na co wymienić i o nie trza dbać a, że lepiej zapobiegać niż leczyć to wszyscy wiemy.
Twój silnik i tak sobie bardzo dobrze radził. Smok z miski olejowej ma chyba sitko i nie zasysał resztek ślizgów ale istnije prawdopodobieństwo, że jeśli ślizgi zaczną sie rozpadać i tak dużę kawałki smoka mogą przytkać.
Jakby się łatwo dało to człek by ślizgi raz na 5 lat wymienił i po kłopocie...ale już wiem, że sie nie da. :(

janot

Re: Remont silnika XJR

Postautor: janot » czwartek, 15 lutego 2018, 10:02

Czytam wasze wpisy i myślę że, XJR, to same problemy. Slizlgi,zębatki, olej, filtr?!
Gdzie radość z posiadania tak zacnej maszyny?! Jak coś pierdolnie, to się zrobi i już. Po co te wydumki, olej taki, A plastik ślizga taki?!
Cieszta się jazdą. A olej wymieniać raz na rok.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka


Wróć do „Z kluczem w ręku.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość