Witam fachowców
Jest taki problem, xjr-a na ssaniu nie wchodzi na obroty tzn trzyma ok 1500 obrotów i faluje tak do 1800 czasami do 2000 przez sekunde.
Gaździory już wywalałem i czyściłem 2 razy (chyba że coś pomijam i nie tam czyszcze) , dobra strona w tym że mam już wyjmowanie gaźników opanowane
Zawory też regulowałem.
Mieszanke wykręciłem na 1,5 obrota.
Jak się nagrzeje i wyłącze ssanie to gaśnie, gaśnie też przy próbie dodania gazu na ssaniu.
Po takim nagrzaniu i zgaśnięciu, odpalam bez ssania i chodzi ładnie i równo, wkręca się bez problemu na obroty.
Może to filtr powietrza, albo trzeba inaczej śruby do mieszanki wykręcić?
poproszę o jakieś porady, z góry dziękuję i pozdrawiam
falowanie na ssaniu
- jacekxjr78
- Posty: 598
- Rejestracja: wtorek, 2 czerwca 2009, 07:31
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Paryz / krakow
- jacekxjr78
- Posty: 598
- Rejestracja: wtorek, 2 czerwca 2009, 07:31
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Paryz / krakow
- jacekxjr78
- Posty: 598
- Rejestracja: wtorek, 2 czerwca 2009, 07:31
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Paryz / krakow
- Jaszek
- Posty: 17
- Rejestracja: poniedziałek, 23 czerwca 2014, 09:32
- Model i rocznik moto.: XJR1300 2001' , ST1100 95'
- Województwo: N-warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Iława
normalnie na ssaniu motocykl zaczyna od ok 1500 obr i z upływem czasu (zazwyczaj kilkanaście sekund - zalezy od temeratury) obroty wzrastają do 2500-3000 obr/min
a tu o to chodzi że obroty nie rosną tylko się trzymają w granicach 1500 obr/min i po wyłączeniu ssania moto gośnie, dodatkowo w moim przypadku jak chce dodać gazu na ssaniu to też zgaśnie...
normalnie czarna magia
a tu o to chodzi że obroty nie rosną tylko się trzymają w granicach 1500 obr/min i po wyłączeniu ssania moto gośnie, dodatkowo w moim przypadku jak chce dodać gazu na ssaniu to też zgaśnie...
normalnie czarna magia
Kurde, wszedłem w wątek bo mnie tytuł zachęcił ... a Ci o motorach.... ;p
a tak poważnie - odpalam na ssaniu na maxa i od razu jak zapali zmniejszam ssanie do połowy. (ma tak około 1500 obrotów...) po chwili zaczyna nierówno proacować wtedy zdejmuję ssanie całkowicie i mam poniżej 1000 obrotów . jak sie nagrzeje wchodzi na 1100 około i tak trwa
a tak poważnie - odpalam na ssaniu na maxa i od razu jak zapali zmniejszam ssanie do połowy. (ma tak około 1500 obrotów...) po chwili zaczyna nierówno proacować wtedy zdejmuję ssanie całkowicie i mam poniżej 1000 obrotów . jak sie nagrzeje wchodzi na 1100 około i tak trwa
- mryc
- Posty: 867
- Rejestracja: niedziela, 24 lutego 2008, 23:49
- Model i rocznik moto.: XJR1300 '03 RP06 Extreme Yello
- Województwo: E-łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
No to jest tak:
1. na zimno ssanie i palimy
1a. jak jest naprawę zimno czekam aż przestanie "dymić"
2. zdejmujemy po chwili połowę
2a, zakładam kask rękawice
3. zapinam 1 i bez ssania jazda
3a. może na początku delikatnie - bez odcinki ale dzida
4. nie jeździmy, nie gazujemy na ssaniu
HOWK
PS
- może troszkę zbyt ubogo gaźniory zrobiłeś
1. na zimno ssanie i palimy
1a. jak jest naprawę zimno czekam aż przestanie "dymić"
2. zdejmujemy po chwili połowę
2a, zakładam kask rękawice
3. zapinam 1 i bez ssania jazda
3a. może na początku delikatnie - bez odcinki ale dzida
4. nie jeździmy, nie gazujemy na ssaniu
HOWK
PS
- może troszkę zbyt ubogo gaźniory zrobiłeś
Yello "Fly" Submarine
665664515
665664515
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości