skrzywione lagi
skrzywione lagi
Witam,
Kilka dni temu pisałem o tym jak przejechałem w nocy psa przy prędkości 100km/h
http://www.yamahaxjrclub.pl/viewtopic.p ... sc&start=0
Wydawało się, że wszytsko jest o.k., ale podczas sobotniego mycia motocykla, patrzę, że niestety lagi są skrzywione
Jest to moja pierwsza XJR-a, i mam ją niespełna dwa miesiące i tak wtopa. Poradźcie gdzie i jak (czy to się prostuje, czy nie warto?) naprawiać biorąc pod uwagę, że mieszkam pod W-wą.
Pozdrawiam,
Sioux
Kilka dni temu pisałem o tym jak przejechałem w nocy psa przy prędkości 100km/h
http://www.yamahaxjrclub.pl/viewtopic.p ... sc&start=0
Wydawało się, że wszytsko jest o.k., ale podczas sobotniego mycia motocykla, patrzę, że niestety lagi są skrzywione
Jest to moja pierwsza XJR-a, i mam ją niespełna dwa miesiące i tak wtopa. Poradźcie gdzie i jak (czy to się prostuje, czy nie warto?) naprawiać biorąc pod uwagę, że mieszkam pod W-wą.
Pozdrawiam,
Sioux
Z mojego kilkukrotnego doświadczenia wynika , że lepiej prostować oryginały niż podmieniać na chińczyki oferowane w cenie prostowania .
Rzecz polega na tum ,że mogły podgiąć się również półki - trzeba w komplecie dostarczyć do prostowania (półki , lagi , ośka)
Ostatnio płaciłem u mojego regionalnego 100 zł
Rzecz polega na tum ,że mogły podgiąć się również półki - trzeba w komplecie dostarczyć do prostowania (półki , lagi , ośka)
Ostatnio płaciłem u mojego regionalnego 100 zł
OK przyznaję , przesadziłem .
Ale mój tok myślenia (na szagę) był taki :
nowa laga po odliczeniu podatków (bo moto mam na firmę) 250 zł
a prostowanie (niebezpośrednio) kosztuje jakieś 200 zyla
takie miałem dylematy - faktycznie jak złapałem bezpośrednio warsztat się rozwiały
no i stąd głupoty , które popisałem wyżej .
Chłopaki , którzy mnie znają - już mnie rozgrzeszyli bo wiedzą , że pamięć do cyfr mam "wyśmienitą" (100 i 300 mieści się w zbliżonym polu)
Reasumując :
Cena prostowania u fachowca w moim rejonie 100-150 zyla
<uwielbiam konieczność precyzyjnego wypowiadania>
Ale mój tok myślenia (na szagę) był taki :
nowa laga po odliczeniu podatków (bo moto mam na firmę) 250 zł
a prostowanie (niebezpośrednio) kosztuje jakieś 200 zyla
takie miałem dylematy - faktycznie jak złapałem bezpośrednio warsztat się rozwiały
no i stąd głupoty , które popisałem wyżej .
Chłopaki , którzy mnie znają - już mnie rozgrzeszyli bo wiedzą , że pamięć do cyfr mam "wyśmienitą" (100 i 300 mieści się w zbliżonym polu)
Reasumując :
Cena prostowania u fachowca w moim rejonie 100-150 zyla
<uwielbiam konieczność precyzyjnego wypowiadania>
- Zdzislaw
- Posty: 3538
- Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
- Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Janikowo
- Kontaktowanie:
No dobrze zostajesz rozgrzeszony .
A wracając do sprawy ile razy można prostować te same lagi - pewnie do momentu aż pękną ze zmęczenia materiału.
Ja osobiście wolał bym wydać nawet i 400/800zł na jedną nową lagę jak prostować coś co może już nie spełnić swojej roli w ekstremalnej sytuacji- po prostowaniu metal z jednej strony jest zbity a z drugiej rozciągnięty- analogicznie przy dzwonie się dzieje z lagami....
A wracając do sprawy ile razy można prostować te same lagi - pewnie do momentu aż pękną ze zmęczenia materiału.
Ja osobiście wolał bym wydać nawet i 400/800zł na jedną nową lagę jak prostować coś co może już nie spełnić swojej roli w ekstremalnej sytuacji- po prostowaniu metal z jednej strony jest zbity a z drugiej rozciągnięty- analogicznie przy dzwonie się dzieje z lagami....
Niestety często decyduje zasobność portfela
Kiedyś jeździłem z chłopakami którzy się ścigali na torze i wierzmi , że gdyby mieli po każdym upadku wymieniać uszkodzone elemeny - szybko ich zabawa (ze względów finansowych) byłaby zakończona .
Zapewne ze względu na Tor Poznań w okolicy jest sporo warsztatów , które sobie radzą .
Co do zadanych pytań to raczej nie mi na nie odpowiadać .
Najepiej zatelefonować do fachowca NAMIARY
Kiedyś jeździłem z chłopakami którzy się ścigali na torze i wierzmi , że gdyby mieli po każdym upadku wymieniać uszkodzone elemeny - szybko ich zabawa (ze względów finansowych) byłaby zakończona .
Zapewne ze względu na Tor Poznań w okolicy jest sporo warsztatów , które sobie radzą .
Co do zadanych pytań to raczej nie mi na nie odpowiadać .
Najepiej zatelefonować do fachowca NAMIARY
- Zdzislaw
- Posty: 3538
- Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
- Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Janikowo
- Kontaktowanie:
Cytat z owej firmy:
Co do pierwszego 50/50 co do trzeciego owszem ale co do drugiego . Jak można prostować coś co odpowiada bezpośrednio za bezpieczeństwo- zacznij hamować z 200km/h na prostowanej tarczy, przypadkiem ona pęka i tragedia gotowa......
Oczywiście jak piszesz w głównej mierze decyduje zasobność portfela a torowe jazdy rządzą sie swoimi prawami, to nie ulica .
Amen.
Firma zajmuje się prostowaniem przednich zawieszeń motocyklowych, a także tarczy hamulcowych i felg.
Co do pierwszego 50/50 co do trzeciego owszem ale co do drugiego . Jak można prostować coś co odpowiada bezpośrednio za bezpieczeństwo- zacznij hamować z 200km/h na prostowanej tarczy, przypadkiem ona pęka i tragedia gotowa......
Oczywiście jak piszesz w głównej mierze decyduje zasobność portfela a torowe jazdy rządzą sie swoimi prawami, to nie ulica .
Amen.
- Unfamiliar
- Posty: 1458
- Rejestracja: środa, 13 czerwca 2012, 13:34
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2007
- Województwo: S-śląskie
- Lokalizacja: PL
Naprostowanie lekko skrzywionej lagi/lag NIE po dzwonie, a po zjechaniu psa kwalifikuje się jak najbardziej. I nie ma tu mowy o zbitym czy rozciągniętym ( ) metalu.
Prostowałbym bez wahania.
Co do półek i ośki - sprawdzić należy jak najbardziej.
W BB całkiem dobra i szanowana firma (a w zasadzie dwie) życzą sobie za taki komplet około 250 zeta.
Prostowałbym bez wahania.
Co do półek i ośki - sprawdzić należy jak najbardziej.
W BB całkiem dobra i szanowana firma (a w zasadzie dwie) życzą sobie za taki komplet około 250 zeta.
***** ***
-
- Posty: 200
- Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 23:16
- Model i rocznik moto.: Fazer 600 dobre i to !
- Województwo: E-łódzkie
Kilka lat temu jeszcze GSX-em miałem na Śląsku delikatny dzwonik -puknąłem stojącego na stopie punciaka w dupkę.
Prędkość zerowa-może 10 km/h -moja nieuwaga.
Lagi delikatnie podkrzywione ,w czasie spokojnej jazdy praktycznie nie był czuć ,że coś jest nie tak.
Pojechałem do Ratka Motocykle-chłopaki mówią,że z prostowaniem nie ma problemu ale do kogoś wożą.
Okazało się ,że przy próbie prostowania obie lagi ...pękły
Inna bajka ,że nie dam sobie ręki uciąć czy wcześniej miałem założone oryginały
Prędkość zerowa-może 10 km/h -moja nieuwaga.
Lagi delikatnie podkrzywione ,w czasie spokojnej jazdy praktycznie nie był czuć ,że coś jest nie tak.
Pojechałem do Ratka Motocykle-chłopaki mówią,że z prostowaniem nie ma problemu ale do kogoś wożą.
Okazało się ,że przy próbie prostowania obie lagi ...pękły
Inna bajka ,że nie dam sobie ręki uciąć czy wcześniej miałem założone oryginały
człowiek jest tyle wart ile może pomóc drugiemu
- piontek
- Posty: 3856
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Pamiętaj i dopilnuj: lagi muszą być poskręcane odpowiednim momentem. Moje nowe lagi nie pogięły się i nie pokrzywiły gdy podniósł mi się asfalt. Poskręcały się na łączeniu lagi/półka. Czyli energia upadku poszła w tarcie a nie w gięcie.
Może były właśnie za mocno skręcone?Janek1200 pisze:ja po lekkim ślizgu też musiałem wymienić lagi
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
- ivo
- Posty: 436
- Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
- Model i rocznik moto.: GSX 1400
- Województwo: D-dolnośląskie
- Lokalizacja: Lubań
Piontek dobrze pisze-po to producent podaje momenty dokręcenia śrub,by się ich trzymać.Przednie zawieszenie jest elementem konstrukcyjnym motocykla i musi pracować podczas obciążenia jako całość.Oś przedniego koła i śruby półek muszą być skręcone z taką siłą by nadać całości odpowiednią elastyczność.
J....ć stare baby
- piontek
- Posty: 3856
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
balth pisze:trzecia półka była by fajna
Czegóż znaki zapytania durnowato klepiesz?balth pisze:???
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
- piontek
- Posty: 3856
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
To napisz koledze o co Ci kaman, a nie bawisz się w mentora, do czego się nie nadajesz.
Ty GzFG,
Ty GzFG,
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
- jacekxjr78
- Posty: 598
- Rejestracja: wtorek, 2 czerwca 2009, 07:31
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Paryz / krakow
skrzywione lagi
coby nie klepac nowego tematu najprawpodobniej mam skrecona , zwichrowana czy jak to tam zwal lage i chcialbym to wyslac na prostowanie korzystal ktos z takich uslug ewe. moze ktos cos polecic ?
- artur
- Posty: 4215
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
- Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: skrzywione lagi
Zacznij od rzeczy najprostszych. Lagi są skręcone momentem który pozwala na ich lekkie zwichrowanie w razie niewielkiej przewrotki. Czyli poluzuj na półce dolnej i górnej i jest szansa że się od wichrują
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie
- jacekxjr78
- Posty: 598
- Rejestracja: wtorek, 2 czerwca 2009, 07:31
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Paryz / krakow
skrzywione lagi
nic z tego Arturze to juz przerobione opisywalem to w ktoryms temacie w ktorym to wrzucilem fotke z tym problemem
- artur
- Posty: 4215
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
- Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: skrzywione lagi
Widocznie umknął mojej uwadze. One się skrzywiły po spotkaniu z autobusem?
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie
- farba
- Posty: 2639
- Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
- Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
- Województwo: W-mazowieckie
skrzywione lagi
@ Jack
Obróć ją o 180 stopni w półce żeby była odgięta na zewnątrz, po skręceniu osi powinno być ok.
Obróć ją o 180 stopni w półce żeby była odgięta na zewnątrz, po skręceniu osi powinno być ok.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości