James Clavell Król szczurów

[suzigsx1]

Historia kilku amerykańskich żołnierzy w jednym z japońskich obozów jenieckich w czasie drugiej wojny.
Walka o przetrwanie nie mniejsza niż na froncie tylko trochę inaczej.
pierwszy raz przeczytałem w jeszcze w czasach technikum,niedawno całkiem przypadkowo wpadła mi w ręce i z przyjemnością łyknąłem ponownie.

[artur]

klasyka. Przeczytane z 5 razy.

[donCezarre]

no. Pierwszy raz 20 lat temu

[jacekxjr78]

wlasnie czytam

[GhostDog]

to poczytajcie jeszcze Tai-Pan tegoż autora

[balth]

jedno i drugie poczytałem parę razy.
a następna, nie wiem czy nie lepsza pozycja to WHIRLWIND - IMHO przezajebista książka.

[Holender]

Pamiętam że przeczytałem ją od jednego strzału. Daaawno temu. Dobra książka...

[Unfamiliar]

Ależ starocie wyciągacie!
To dobrze.

[orimain]

To ja polecam jeszcze Króla w wersji audiobukowej, czytanego Markiem Kondratem. Mimo iż książkę znam na pamięć - Kondrat ZAJEBISTY. Jest jeszcze film, chyba z '65go roku - też niezły

[Bitels]

Cholera z tym whirlwindem. Myślałem, że znam całego Clevella

[JAREK]

Czy na podstawie Tai-Pan'a nie był nakręcony Papillon?

[GhostDog]

na podstawie Tai-Pana nakręcono film Tai-Pan

Papillon to inna bajka

[JAREK]

Rozumiem.

[Tomson]

Jeżeli chodzi o film, oczywiście to moje subiektywne zdanie, to jest cieniutki i nie oddaje tego wszystkiego co książka. Pamiętam, jak ją czytałem to ciężko było mnie oderwać od czytania, i z przykrością i ze wstydem stwierdzam, że więcej takiej pozycji nie czytałem, a przynajmniej mnie nic tak nie wciągnęło, no może poza FORUM XJR

[artur]

Jeżeli lubisz tematykę wojenną to przeczytaj to:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/68048/po ... -sie-boisz
O ile Króla Szczurów czytałem z 5 razy to tą z 7.
Z Wietnamu nie czytałem lepszej, opartej na przeżyciach autora, który nie jest pisarzem. Może poza jeszcze jedną ale to później przedstawię

[Holender]

Przeczytałem poleconą przez Ciebie Arturze książkę, z rozpędu przeczytałem też następną "Wojownik Solo" tegoż autora. Przyznam że nie zawiodłem się ani na jednej ani na drugiej.

[Bitels]

Shoguna przeczytaj. Nie ma porównania z serialem, który pamiętamy, powieść dluga, ale stylowa i opowiadająca o Japonii dużo więcej niż film. Clevell często pisał o Japończykach - dobrze, lub źle. Pewnie by jeździł XJR-ą.

[artur]

Podpinam się bo nie chce mi się zakładać nowego tematu

Przeczytałem poleconą przez Ciebie Arturze książkę, z rozpędu przeczytałem też następną "Wojownik Solo" tegoż autora. Przyznam że nie zawiodłem się ani na jednej ani na drugiej.

Dziękuję
Jak pisałem wcześniej polecę następną książkę o Wietnamie. W opisie jest napisane że dorównuje "Paragrafowi 22" ale to nieprawda. Przewyższa go. Napisane jest również że "nawiązuje do własnych doświadczeń autora" Nie wierzę. To się nie mogło dziać naprawdę. Przecież o ile pamiętam Monty Python'a nie było w Wietnamie. Jednak
JOHN McAFFE - CZAS STRACEŃCÓW. Czyta się na raz!
Kawałek z 1 strony
"Tuż pod miejscem gdzie drut łączy się z masztem znajduje się napis - NORMALNY JEST PODSTAWOWY CYKL W PRALCE AUTOMATYCZNEJ- Na bramie powieszono krowi dzwonek. Zadzwońcie nim a ktoś z bunkra karabinu maszynowego (...) zapyta;
Czego chcecie?
To Cichy. On zawsze zadaje takie pytania"
Zakochałem się w tej ksiażce z 20 lat temu. wystarczyło że to przeczytałem i kupiłem.

[JAREK]

Ani o Wietnamie, ani Jamesa Clavela, ale gorąco polecam "W księżycową jasną noc" Wiliama Whartona (chyba tak się pisze). Zakończenie wprawiło mnie w szok.

[artur]

W księżycową jasną noc"

Nie wymieniałem tej pozycji bo czytałem z 5 razy i myślałem że wszyscy czytali. Był też film ale słabszy od książki jak zwykle.

[rkluczyk]

Był też film ale słabszy od książki jak zwykle.

Uważam, że film warty obejrzenia. Bardzo trudno "zamknąć" książkę w 1,5 godzinnym filmie. Dla mnie majstersztykiem, jeżeli chodzi o adaptacje filmowe było "Imię róży".

[Pegaz]

Z tematyki wojny w Wietnamie, dawno temu czytałem książeczkę "Powiedz, że się boisz" Mansona. Wspomnienia pilota śmigłowca desantowego, bardzo przyjemnie się czytało. Podobnie ciekawa jest "ostatnia walka" Jana Zumbacha. Tym razem powojenne losy pilota dywizjonu 303.

[artur]

"Powiedz, że się boisz" Mansona.

Pegaz skup się. Strona wcześniej o tym pisałem.

Uważam, że film warty obejrzenia.

Tak wart.
Jest jeden film dużo lepszy od książki ale nie mogę sobie przypomnieć który.

[Pegaz]

a rzeczywiście:) ...nie kliknąłem w link

[Bitels]

Jest jeden film dużo lepszy od książk

Jest sporo takich filmów
Często książka, na podstawie której powstał film jest tak słaba, że nikt nie wiedział o jej istnieniu, dopóki nie powstał film.
Chociaż mole książkowe będą bronić książek no matter what.

[Pegaz]

Jest sporo takich filmów

Chociażby "Przygody kanoniera Dolasa", milo się czyta, ale film znacznie lepszy. Pewnie niewielu zna tę książkę, a film "Jak rozpetałem II wojnę światową" zna każdy:)
Z tego tematu polecam jeszcze "Zapiski oficera armii czerwonej"...

[Holender]

Taaak !...

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=3071