Przekaznik kierunkowskazów.

Robson · Postautor: **Robson** » sobota, 31 marca 2012, 11:39

Witam.
Mam zamiar zmienić kierunkowskazy w XJR na ledowe (jaki kształt i rozmiar to się jeszcze zobaczy) i z tej okazji chciałbym wiedzieć gdzie znajduje się przerywacz kierunków.
Chyba od razu zmienię na taki do ledowych , bo nie chce mi się montować rezystorów które będą generować ciepło.
W samochodzie tak zrobiłem w przednich kierunkach, działa ale wymiana przekaznika w moto będzie szybsza i wygodniejsza.
Jeśli ktoś może mi powiedzieć gdzie go znajdę w Yamaszce będzie git. :-)

Pozdrawiam.

Postautor: **balth** » niedziela, 1 kwietnia 2012, 11:50

nie dokładałem rezystorów, nie zmieniałem przekaźnika. działało git.
dzięki temu częstotliwość migania była tak wku.wiająca, że nie dało się ich nie zauważyć :-)

Postautor: **Maciejka** » wtorek, 9 września 2014, 16:36

Odkopie temat, bo mam podobny problem a odpowiedź nie padła.
Wymieniłem kierunki na ledowe. Daja po oczach i błyskaja jak szalone. Niby to nic nie przeszkadza, ale chciałbym porównać jak będa mrygać po wymianie przekaźnika który dostałem w zestawie.
Gdzie szukać nieszczęsnego przekaźnika kierunkowskazów?

Postautor: **Zdzislaw** » wtorek, 9 września 2014, 17:10

Pod siedzeniem?

Postautor: **piontek** » wtorek, 9 września 2014, 18:30

Maciejka pisze:Wymieniłem kierunki na ledowe. Daja po oczach i błyskaja jak szalone

Zmiana oporu lampek zmienia częstotliwość migania.

Postautor: **Maciejka** » wtorek, 9 września 2014, 18:56

Znalazłem przekaźnik pod siedzeniem

Po zdjęciu lewego boczku sa widoczne dwa przekaźniki. Tylny (prawy) jest od kierunkowskazów. Niestety po podmianie przekaźnika kierunki migały co około 6 sekund. Już chyba wole 6 razy na sekunde

Kolejne pytanie: jaka wartość oporu spowoduje miganie na (w miarę) normalnym poziomie?

Edit: Podejrzewam, że przekaźnik który dostałem jest do wpięcia jako dodatkowy, a nie "zamiast". Ale to już postaram się rozszyfrować na zlocie

Postautor: **pioro** » wtorek, 9 września 2014, 22:38

Najlepiej jak zakupisz przekaźnik dedykowany do LEDów ... ja tak zrobiłem i po kłopocie ...

Postautor: **Zdzislaw** » wtorek, 9 września 2014, 22:58

*pioro :

Maciejka pisze:....ale chciałbym porównać jak będa mrygać po wymianie przekaźnika który dostałem w zestawie.
Gdzie szukać nieszczęsnego przekaźnika kierunkowskazów?

Na moje trza go wpiąć razem z normalnym i zobaczyć

.

Bitels · Postautor: **Bitels** » środa, 10 września 2014, 08:50

Zdzisław pisze:*pioro :
Maciejka pisze:....ale chciałbym porównać jak będa mrygać po wymianie przekaźnika który dostałem w zestawie.
Gdzie szukać nieszczęsnego przekaźnika kierunkowskazów?

Na moje trza go wpiąć razem z normalnym i zobaczyć .

Tak i dołożyć jeden z lampek choinkowych. Może będzie grać kolędy.

Postautor: **GhostDog** » środa, 10 września 2014, 09:08

montując LED-y w swoim motocyklu wspomagacie chiński komunistyczny reżim, gdzie w obozach pracy za miskę ryżu miesięcznie chiński przymusowy więzień te ledy wytwarza.
:evil:

Postautor: **Zdzislaw** » środa, 10 września 2014, 09:13

A lampki choinkowe to co? Co roku też trza kupić nowe made in china, bo stare się przepaliły :-P

.

Postautor: **artur** » środa, 10 września 2014, 09:13

Jakby ich nie wytwarzał to by nie dostał nawet miski ryżu. Więc niejako wspomagamy więźniów

Postautor: **pioro** » środa, 10 września 2014, 16:05

Właśnie ... a poza tym jaką mamy alternatywę, nawet jak markowej europejskiej firmy, to i tak zrobione w CPR.

Postautor: **balth** » czwartek, 11 września 2014, 06:06

Maciejka, kolego serdeczny a czemu przeszkadza ci to mryganie? pytam, bo ja przekładając kierunki wyszedłem z założenia, że to mega miganie poza ogólnym wqrwem patrzącego ;-)

powoduje, że je lepiej zauważa. siedząc na moto nie widzę ich, więc mnie nie wqrwiają :-D

ja bym zostawił na oryginałach.

Najchętniej też bym zostawił oryginalne kierunki, ale... nie mam takowych. Krówka przyjechała z Francji po szlifie i miała jakieś małe żarówkowe kierunkowskazy do tego 3 takie same, a czwarty inny. Wymieniłem na tak samo gówniane małe, ale przynajmniej oczojebliwe.
Szybsze miganie mi nie przeszkadza, chciałem jedynie porównać efekty do migania normalnego zwłaszcza, że przekaźnik dostałem w gratisie. Zostawiam tak jak jest. Do zobaczenia jutro

Postautor: **balth** » czwartek, 11 września 2014, 11:24

no to sobie jutro obejrzymy :-)

Na trzeźwo nie podchodź :lol:

Generalnie jak się diagnosta uprze, to może nie puścić Cię na przeglądzie.
Prawidłowa prędkość migania to między 60 a 120 razy na min.
To jest nawet teraz jedno z pytań na testach egzaminacyjnych na prawo jazdy .

maciejka w servisie koszt kierunku to jedyne 42 e :mrgreen:

hubertm pisze:Prawidłowa prędkość migania to między 60 a 120 razy na min.

Gdy ja zdawałem egzamin, była to odpowiedź błędna. Prawidłowa, to 90 (-30,+30) razy na minutę. Niby to samo, a jednak...

Postautor: **farba** » czwartek, 11 września 2014, 18:17

Tak było

piontuś - masz piwo :-D

farba, standard.

Postautor: **hubertm** » piątek, 12 września 2014, 13:38

zdawałeś dawno temu zapewne. Dzisiaj prawidłowa odpowiedź to 60-120. sprawdzane w tym roku.
Dasz łyka ? ;-)

Postautor: **piontek** » piątek, 12 września 2014, 14:45

Nie. Mało mam.

Bitels

Hahah, tylko Piontek tak umie, to dokładnie to samo! :kijemgo:

Bitels pisze:to dokładnie to samo

Niezupełnie. Autor ówczesnej formy wskazywał wartość prawidłową (90) i odchylenie (30 w obie strony). Natomiast podanie rozpiętości 60-120 nie wskazuje celu do jakiego mamy dążyć. Powtórzę: taki cel miał przyświecać autorowi testów.

Kaznodzieja · Postautor: **Kaznodzieja** » sobota, 26 marca 2016, 19:32

A masz ledy z opornikami czy oryginały ?

Postautor: **gajny** » sobota, 26 marca 2016, 20:14

może za mocne żarówy. zobacz jakie są nie wiem nawet jakie powinny być original bo mam ledy ale ktoś pewnie podpowie.

edit
zauważyłem że szukasz baterii, zbyt niskie napięcie na baterii też powoduje wolniejsze migotanie... przy dodaniu gazu powinno być szybciej

Kaznodzieja · Postautor: **Kaznodzieja** » środa, 30 marca 2016, 00:35

U kumpla w XJR wkładaliśmy ostatnio KOSO na ledach. Jak z przodu wstawiłem led + oporniki to było OK ( z tyłu były jeszcze żarówki ), jak wzięliśmy się za tył to była padaka:

ledy + oporniki = ledwo świeciły
ledy bez oporników = szybko migają

Musimy chyba pokombinować z przerywaczem dla ledów bo oporniki za dużo prundu zabierają po drodze

Postautor: **pioro** » środa, 30 marca 2016, 05:38

Oporniki muszą być dedykowane do danego typu LED w zależności od rodzaju diod. Jeżeli chcesz mieszać dwa rodzaje kierunkowskazów, to musisz się upewnić, że opór każdej "nitki" jest dokładnie taki sam. Równie ważne jest użycie elektronicznego przekaźnika kierunkowskazów.
Inną możliwością jest użycie dwóch przekaźników, po jednym dla każdego obwodu.

FORUM-YAMAHA XJR