Samodzielny serwis
Samodzielny serwis
Hi XRJ zboczency!
Ano chcialem sie podzielic z Wami co narobilem:-)
Ostatni poniedzialek (jedyny wolny od pracy..) - wreszcie moglem pogrzebac w nowo zakupionej jamaszce. Zona przekonana coby z synkiem zostac mogla - hurra caly dzien dla mnie.
Moja XJR to 2000r, 18.000 mil na zegarze i ostatnie 4 lata stala bezczynnie w garazu pierwszego wlasciciela zapomniana bidula bo wariat kupil sobie 2 harleye dla odmiany..
W kazdym razie zaczalem od wymiany oleju. Odkrecony korek - leci...POtem filtr oleju. Filtr powietrza. Zdejmowanie paneli i baku. Wymiana swiecek. Olej wyciekl w medzyczasie spokojnie. Przed przerwa mówie zakoncze sprawe oleju. Dokrecam korek do miski olejowe (kupilem taki magnetyczny, który zbiera opily metalowe z silnika) i baaaang przekrecilem za bardzo. FUCK! Odkrecam srube znowu a tu gwint na niej zostal. Normalnie masakra. Teraz wg rad angielskich XJR zboczenców - znalazlem goscia który nagwintuje mi miske olejowa jakims fantastycznym gwintem, który on sam zaklada nawet na nowe motory zeby wyeliminowac przyszle 'przekrecanie' gwintu. £30 z robocizna. Nowa miska z uszczelka bezposrednio od yamahy £96+dostawa tak wiec mozna troche zaoszczedzic..
POtem zmiana wydechu, bo ten po prostu nie dosc ze dymu produkowal w cholere to jeszcze collector box ten na dole rozpadal sie od rdzy. Kupilem kompletny wydech uzywany, troche odrapany ale po wymyciu i wypolerowaniu - trzeba sie naprawde przygladac zeby zobaczyc rysy. I przy wydechu problem. Z racji rdzy wszedzie dwie rury odkrecilem (z malymi problemami) ale srdokeowe - ni cholery. Nakretki rozpadaja sie od rdzy. Trudny dostep nawet po usunieciu kaloryfera...Zamówielm jakis zamrazacz trudnych do usuniecia nakretek który pwoduje ze peka i latwiej jest usunac. Zobacyzmy...W poniedzialek sie okaze....Trzeba uwazac tym bo mozna latwo urwac cala srubei potem jest wiekszy problem...
W poniedzialek planuje usuniecie tych dwóch rurek, odkrecenie miski olejowej, zmiane plynu hamulcowego o sprzegla i usuniecie rdzy gdzie sie da. Przy okzaji...Co w Polsce stosujecie do zardzewialych czesci. Tutaj magicznym i najlepszym specyfikiem jest ACF-50. Fantastyczna rzecz. Szczerze polecam. 'JJe' rdze zostawiajac ochronna warstwe. Stosowac mozna wszedzie byleby nie na hamulcach Bardzo przydatne w zime, chroni przed motherfucking sola która wpieprza wszystko co metalowe..
Hej to tyle chyba. Ide piwko otworzyc. Sorry za rozwlekanie sie ale zona mi nie pozwala gadac o motorze w domu to musze gdzies to wylac z siebie
pozdrw i bezpiecznej jazdy!
Ano chcialem sie podzielic z Wami co narobilem:-)
Ostatni poniedzialek (jedyny wolny od pracy..) - wreszcie moglem pogrzebac w nowo zakupionej jamaszce. Zona przekonana coby z synkiem zostac mogla - hurra caly dzien dla mnie.
Moja XJR to 2000r, 18.000 mil na zegarze i ostatnie 4 lata stala bezczynnie w garazu pierwszego wlasciciela zapomniana bidula bo wariat kupil sobie 2 harleye dla odmiany..
W kazdym razie zaczalem od wymiany oleju. Odkrecony korek - leci...POtem filtr oleju. Filtr powietrza. Zdejmowanie paneli i baku. Wymiana swiecek. Olej wyciekl w medzyczasie spokojnie. Przed przerwa mówie zakoncze sprawe oleju. Dokrecam korek do miski olejowe (kupilem taki magnetyczny, który zbiera opily metalowe z silnika) i baaaang przekrecilem za bardzo. FUCK! Odkrecam srube znowu a tu gwint na niej zostal. Normalnie masakra. Teraz wg rad angielskich XJR zboczenców - znalazlem goscia który nagwintuje mi miske olejowa jakims fantastycznym gwintem, który on sam zaklada nawet na nowe motory zeby wyeliminowac przyszle 'przekrecanie' gwintu. £30 z robocizna. Nowa miska z uszczelka bezposrednio od yamahy £96+dostawa tak wiec mozna troche zaoszczedzic..
POtem zmiana wydechu, bo ten po prostu nie dosc ze dymu produkowal w cholere to jeszcze collector box ten na dole rozpadal sie od rdzy. Kupilem kompletny wydech uzywany, troche odrapany ale po wymyciu i wypolerowaniu - trzeba sie naprawde przygladac zeby zobaczyc rysy. I przy wydechu problem. Z racji rdzy wszedzie dwie rury odkrecilem (z malymi problemami) ale srdokeowe - ni cholery. Nakretki rozpadaja sie od rdzy. Trudny dostep nawet po usunieciu kaloryfera...Zamówielm jakis zamrazacz trudnych do usuniecia nakretek który pwoduje ze peka i latwiej jest usunac. Zobacyzmy...W poniedzialek sie okaze....Trzeba uwazac tym bo mozna latwo urwac cala srubei potem jest wiekszy problem...
W poniedzialek planuje usuniecie tych dwóch rurek, odkrecenie miski olejowej, zmiane plynu hamulcowego o sprzegla i usuniecie rdzy gdzie sie da. Przy okzaji...Co w Polsce stosujecie do zardzewialych czesci. Tutaj magicznym i najlepszym specyfikiem jest ACF-50. Fantastyczna rzecz. Szczerze polecam. 'JJe' rdze zostawiajac ochronna warstwe. Stosowac mozna wszedzie byleby nie na hamulcach Bardzo przydatne w zime, chroni przed motherfucking sola która wpieprza wszystko co metalowe..
Hej to tyle chyba. Ide piwko otworzyc. Sorry za rozwlekanie sie ale zona mi nie pozwala gadac o motorze w domu to musze gdzies to wylac z siebie
pozdrw i bezpiecznej jazdy!
Re: Samodzielny serwis
lasket pisze:POtem zmiana wydechu, bo ten po prostu nie dosc ze dymu produkowal w cholere
A o co chodzi z tym dymem bo w ogóle nie wiem o co kaman ??
- piontek
- Posty: 3856
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Ja zaczynam dziś i właśnie od wydechu...
Może zaraz będę szukał niezbyt dobitego kolektora. Albo Koniu mi sprzęt wypożyczy i poszukam większej kasy...
Może zaraz będę szukał niezbyt dobitego kolektora. Albo Koniu mi sprzęt wypożyczy i poszukam większej kasy...
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
W tym sezonie postanowilem przygotowac motor do sezonu w duzej mierze samodzielnie. Grane jest sprzeglo o czym w innym temacie. Przesiadka na olej 15W50. Nowy filtr oleju, nowy fitr powietrza, nowe swiece. Z hebli czeka mnie wymiana klockow z tylu i chyba trzeba bedzie zainwestowac w komplet naprawczy do pompy hamulcowej. Jak tylko zloze wszystko do kupy to jade na regulacje zaworkow i gazniki
Szczesliwie temat ogumienia i napedu mnie w tym sezonie nie dotyczy <jupi>
Szczesliwie temat ogumienia i napedu mnie w tym sezonie nie dotyczy <jupi>
- Koniu
- Posty: 1529
- Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: N-warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: EŁK
- Kontaktowanie:
No Vectra ,,milicyjna'' była szybka Mówili że za miastem lepiej ciołem a ja tylko 120-130 jechałem nie mogli pocelować żebym min te 31 km na godzine przekroczył niestety w mieście im sie udało, nawet nie miasto tylko wieś, długa kicha biegnąca wzdłuż drogi ale oznaczenie terenu zabudowanego było. Nie mogą skasować takiego nagrania od ręki?
A Kunia znasz ?
Mój tel. 692 486 517
Mój tel. 692 486 517
- Buko
- Posty: 289
- Rejestracja: poniedziałek, 15 grudnia 2008, 01:18
- Model i rocznik moto.: FJR 1300
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Dawno dawno temu, w czasach gdy zapis na wideorejestratorze odbywał się przy pomocy zwykłego magnetowidu umieszczonego w bagażniku radiowozu, każdorazowe pokazanie sprawcy wykroczenia jego "najdroższego filmu" powodowało zaprzestanie nagrania a gdy się nie ustawiło kasety już po incydencie to automatycznie kolejne przygody były zapisane na poprzednich. Fajnie wtedy było Lecz już od kilku ładnych lat ( w Krakowie od ~6 ) jest obowiązek rejestracji całego czasu pracy radiowozu. Do tego stosunkowo niedawno doszła technika w postaci zapisu cyfrowego na dysku, wiec nagrywanie i odtwarzanie może się odbywać równocześnie.
Więc pozostaje tylko... UWAGA NA OGON
Więc pozostaje tylko... UWAGA NA OGON
- zela-r1
- Posty: 526
- Rejestracja: wtorek, 5 lutego 2008, 19:24
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: G-pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontaktowanie:
koniu nie potrzebnie przyjełeś mandat http://wiadomosci.wp.pl/kat,12571,title ... caid=179ad trzebabyło iść do sądu
- piontek
- Posty: 3856
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Buko pisze:Więc pozostaje tylko... UWAGA NA OGON
Panowie, nie tylko na ogon. Coraz więcej sprzętów ma kamery z tyłu i podpuszczają na "zająca"
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
- piontek
- Posty: 3856
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Koniu założył nowy wątek w temacie miśkowozów przeniesiemy się więc tam
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
- piontek
- Posty: 3856
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Czyżby ustalony został łykend pod hasłem wymiana oleju? To ja się też piszę
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
- Koniu
- Posty: 1529
- Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: N-warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: EŁK
- Kontaktowanie:
Wziąlem sie za regulację zaworów, wydrukowalem z książki napraw niezbędne strony, kupilem szczelinomierz, podkasalem rękawy i jestem na etapie zbadania zaworów pierwszego cylindra, będzie to trwalo dlugo niestety bo wykonuję pierwszy raz czynność. Na szczęście nie wymaga to wyciągania walków rozrządu i dostęp jest znośny jak na motur. W przyslym tygodniu powinienem wiedzieć jakie są potrzebne pytki, zamówie, zdobędę zainstaluje jak nie popiernicze nic to będzie chodzić
A Kunia znasz ?
Mój tel. 692 486 517
Mój tel. 692 486 517
- artur
- Posty: 4215
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
- Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
gregor pisze:a jak popierniczysz to będziesz chodził piechotą
Spokojnie . Koniu da radę. Ja kiedyś w pradawnych czasach przeprowadzałem regulację luzów w aucie na żyletki, bo nie miałem szczelinomierza. I chodził.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości