Transfuzjoloia
- JAREK
- Administrator
- Posty: 5638
- Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
- Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
- Województwo: E-łódzkie
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontaktowanie:
Re: Transfuzjoloia
Może dlatego, że nie uszkodziłeś macierzy paznokcia? Ale to takie gdybanie.
- mariuszdg
- Posty: 3531
- Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
- Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
- Województwo: S-śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontaktowanie:
Transfuzjoloia
a fuj
pamiętacie jak zemdlałem w knajpie w Okunince ?
pamiętacie jak zemdlałem w knajpie w Okunince ?
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."
- artur
- Posty: 4219
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
- Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Transfuzjoloia
Nie? Na meczu Gołoty?
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie
- mariuszdg
- Posty: 3531
- Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
- Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
- Województwo: S-śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontaktowanie:
Transfuzjoloia
jakoś jeszcze widno było. Bawiłem się scyzorykiem, rozciąłem palec. Następne co pamiętam, to jak mnie Paweł po ryju z liścia na ocucenie obkładał. Mina właściciela bezcenna. Stado motocyklistów, męskie rozmowy przy piwie itd; w tym jeden se palca rozcina i mdleje...
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."
Transfuzjoloia
nic nie odpowiem, bo leżę bez ducha. Szybkiego wygojenia, musi być upierdliwie,
- Piotr_MC_85
- Posty: 1583
- Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
- Województwo: D-dolnośląskie
- Lokalizacja: Jaźwina
Transfuzjoloia
Bitels pisze: Szybkiego wygojenia, musi być upierdliwie,
Dzięki, ale już pisałem że już po ptokach, nawet już strupa ni ma. Na gojenie najlepiej sprawdzają się domowe sposoby, z kilku tygodni gojenie takiej rany zajmuje kilka dni. Jedyną upierdliwością było podnoszenie się połówki paznokcia, na co zbawienne okazało się zastosowanie znanego wszystkim kleju szybkoschnącego. Wszyscy mówią że głupi jestem, ale w przeciwnym razie musiałbym popierdzielać z plasterkiem na palcu przez najbliższy pewnie rok zanim wyrośnie cały paznokieć, a tak już wszystko w pełni sprawne.
Dobra koniec mojego offtopu, wywalić coby śmietnika nie było.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość