Klakson - brak sygnału

[dtobiasz]

Hej

Mam do Was pytanie. Wymieniłem sobie klaksony bo moje były tak zgniłe że wstyd, a malować ich nie było sensu bo i pod dekielkiem zgnilizna. Kupiłem używane oryginały Nikko 12v/3A 105db oba identyczne. Po podłączeniu słychać jedynie delikatne brzdąknięcie. Sprawdziłem obie strony - napięcie dochodzi. Sprawdziłem oba klaksony podpinając na krótko do akumulatora oba działają bez problemu. Jak podpięte są pojedynczo działają. Obejrzałem dokładnie stare i okazało się, że jeden ma mniejszą oporność zamiast 3A ma 2,5A. Po podłączeniu w konfiguracji nowy 3A stary 2.5A wszystko działa prawidłowo. Według manuala mają być 3A. Ma ktoś jakiś pomysł o co to chodzi?

[gacy666]

Na odpalonym silniku też nie działają?

[dtobiasz]

Na odpalonym nie sprawdzałem. Mam rozgrzebany trochę temat.

[gacy666]

Pewnie akumulator już nie umie ich uciągnąć jak reszta wiązki jest "pod prądem", sprawdź na odpalonym jak będzie ładowanie powinny działać.

[GhostDog]

Ma działać na odpalonym lub bez
Jak wyżej, sprawdź aku

[Zdzislaw]

J/w, i jak co kup Exide .

[gacy666]

A po co trąbić na postoju Jeździć aż przestanie kręcić, kupić exida i zapomnieć na lata

[dtobiasz]

Tylko czemu na tym 2.5A śmiga jak ta lala. Co Wy tak z tym Exide. Ja mam żelową Yuase i bardzo sobię chwalę. Z tego co czytałem kiedyś to żelowe mają taką fajną charakterystykę, że dają pełną moc aż zdechną.

[GhostDog]

Exide to szydera
Nie przejmuj się

[czez]

Jebać Excide!

[GhostDog]

Nie do końca
Ale przez grzeczność nie zaprzeczę.

[artur]

Powinna być tam taka śrubka regulacyjna która odpowiada za jakość dźwięku.

[czez]

Nie do końca
Ale przez grzeczność nie zaprzeczę.

A to mnie oszukali.

[GhostDog]

Po prostu stałem się mniej radykalny.
Nie przepadam za Exide

[dtobiasz]

Po uruchomieniu wszystko gra. Temat do zamknięcia. Być może ta oporność robi różnicę.