...słabe strony XJR...
...słabe strony XJR...
Przeszukałem forum i nie natrafiłem na temat, który byłby kompedium słabych stron XJR-y.
W związku z tym chciałbym się dowiedzieć (myślę, że nie tylko ja) jakie bolączki trapią tą maszynę... na co w szczególności należy zwrócić uwagę, jakie jej rejony należy bardziej pieścić tak, aby odwdzięczyła się przyjemną jazdą przez długie lata...
W związku z tym chciałbym się dowiedzieć (myślę, że nie tylko ja) jakie bolączki trapią tą maszynę... na co w szczególności należy zwrócić uwagę, jakie jej rejony należy bardziej pieścić tak, aby odwdzięczyła się przyjemną jazdą przez długie lata...
- mariuszdg
- Posty: 3531
- Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
- Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
- Województwo: S-śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontaktowanie:
Bo to XJR!!! Motocykl produkowany już ponad 15 lat w Japoni. Tu nie ma konstrukcyjnych błędów młodości itd. Rób to co pisze w manualu (zmieniaj olej, filtry, rób gdy trzeba synchro, smaruj łańcuch, lej paliwo i zapierdzielaj. Ciesz jazdą bo dosiadasz żywej (wciąż jeszcze produkowanej) legendy motoryzacji. Oczywiście upierając się można by wskazać kilka rzeczy które mogą co po niektórych wkurzać, wynikają one jednak bardziej z budowy i właściwości tego typu motocykli, niż z niedopatrzeń inżynierów. Mógłby być ABS, z silnioka można by może więcej wycisnąć ale czy to są słabe strony? To co dla jednych zaletą innym może być wadą. Zależy czego oczekujesz od moto. Dla mnie XJR jest bliska doskonałości. Jak koniecznie chcesz dopatrywać się wad i majsterkować to sprzedaj XJR i kup Ducati albo H-D.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."
vanbart pisze:A własnie ze jest słaby punkt który sam przerabiałem (ale po czesci to moja wina) mianowicie pekajace rurki zadupka kiedy jezdzi sie z ciezkim centralnym kufrem po polskich drogach nie instalujac mocowan do kufrów bocznych które wzmacniaja konstrukcje, prosze:)
No pewnie, ale to nie ma nic wspólnego z wadami xjr tylko przyjęciem złej koncepcji przewożenia bagażu. Można popełnić więcej błędów i zepsuć Moto, ale w dalszym ciągu to jeden z najlepszejszych sprzętów.
tak na serjo słabą stroną jest tylko wysprzeglik który(z czasem) potrafi czasem przeciekać i to miało większość z nas ale na to nic nie poradzisz poprpstu trza wymienic uszczelki co nie jest trudne ani bardzo drogie .chyba że to zaniedbasz(bardzo,bardzo!) wtedy trzeba wymienić cały wysprzglik.Dla ciebie (wnioskując z twoich pytań i wypowiedzi )może być szybko zużywająca się tylna opona i zestaw napędowy ale to normalne przy takiej maszynie ,coś za coś .jak będziesz bardzo spokojnie jeździł to pewnie starczy na dłużejDanski
- ptysiornia
- Posty: 564
- Rejestracja: poniedziałek, 24 grudnia 2007, 16:20
- Model i rocznik moto.: Agent Orange '20
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: ...słabe strony XJR...
Ooooooooooo, wad jest dużo. Np.:
- pali jak smok jak dasz jej się wyszaleć
- zużywa szybko opony (tylną ściera, przednią ząbkuje)
- zestaw napędowy jest na chwilę
- nie ma owiewki i wieje jak sk....yn
- ma mało lanserski wygląd i kiepskie dane katalogowe (tylko 98 w porywach do 106 KM) - stąd moja decyzja o zmianie moto na coś mocniejszego
- lubi łyknąć sobie oleum jak się zapierdala
- ma niedokładny wskaźnik poziomu paliwa (zarówno ten ze wskazówką jak i ten z wyświetlaczem)
Jeżeli powyższe cechy są dla Ciebie wadami, to daj sobie spokój z XJRą.
Ja przerobiłem dwie sztuki i NIGDY złego słowa nie dam powiedzieć o tym modelu. Dla mnie jest to motocykl bliski ideału, a fakt, że jeżdżę teraz czymś innym wynika tylko z tego, że jestem mentalnie kobietą, czyli istotą zmienną i lubię zmiany. Inna sprawa, że włoska dziwka zawsze była moim marzeniem, a..... marzenia trzeba spełniać
A najlepiej zrobisz, jak przestaniesz zadawać głupie pytania i poczekasz, aż stopnieją śniegi i pojeździsz XJRą. Jak masz jaja, to zapewniam Cię, że ten motocykl Cię nie rozczaruje. I wszystkie wymienione przeze mnie powyżej "wady" przestaniesz zauważać.
Oby do wiosny!
- pali jak smok jak dasz jej się wyszaleć
- zużywa szybko opony (tylną ściera, przednią ząbkuje)
- zestaw napędowy jest na chwilę
- nie ma owiewki i wieje jak sk....yn
- ma mało lanserski wygląd i kiepskie dane katalogowe (tylko 98 w porywach do 106 KM) - stąd moja decyzja o zmianie moto na coś mocniejszego
- lubi łyknąć sobie oleum jak się zapierdala
- ma niedokładny wskaźnik poziomu paliwa (zarówno ten ze wskazówką jak i ten z wyświetlaczem)
Jeżeli powyższe cechy są dla Ciebie wadami, to daj sobie spokój z XJRą.
Ja przerobiłem dwie sztuki i NIGDY złego słowa nie dam powiedzieć o tym modelu. Dla mnie jest to motocykl bliski ideału, a fakt, że jeżdżę teraz czymś innym wynika tylko z tego, że jestem mentalnie kobietą, czyli istotą zmienną i lubię zmiany. Inna sprawa, że włoska dziwka zawsze była moim marzeniem, a..... marzenia trzeba spełniać
A najlepiej zrobisz, jak przestaniesz zadawać głupie pytania i poczekasz, aż stopnieją śniegi i pojeździsz XJRą. Jak masz jaja, to zapewniam Cię, że ten motocykl Cię nie rozczaruje. I wszystkie wymienione przeze mnie powyżej "wady" przestaniesz zauważać.
Oby do wiosny!
ptyś
Oj, grzmi! Będzie burza!
Oj, grzmi! Będzie burza!
...założenie tego tematu nie miało na celu samodołowania, czy dowartościowania swojego wyboru... jestem potwierdzeniem reguły, że ten motocykl kupują ci którzy wiedzą czego chcą... i ja zrobiłem to w pełni świadomie...
...niedługo czterdziecha, prawie trzy dychy na motocyklach...więc porwałem się na XJR... a wiosna pokaże jak bardzo się z moją czarnulką pokochamy w praktyce ...ale coś czuję, że nie zdradzę jej
...niedługo czterdziecha, prawie trzy dychy na motocyklach...więc porwałem się na XJR... a wiosna pokaże jak bardzo się z moją czarnulką pokochamy w praktyce ...ale coś czuję, że nie zdradzę jej
Re: ...słabe strony XJR...
ptysiornia pisze:Ooooooooooo, wad jest dużo. Np.:
- pali jak smok jak dasz jej się wyszaleć
- zużywa szybko opony (tylną ściera, przednią ząbkuje)
- zestaw napędowy jest na chwilę
- nie ma owiewki i wieje jak sk....yn
- ma mało lanserski wygląd i kiepskie dane katalogowe (tylko 98 w porywach do 106 KM) - stąd moja decyzja o zmianie moto na coś mocniejszego
- lubi łyknąć sobie oleum jak się zapierdala
- ma niedokładny wskaźnik poziomu paliwa (zarówno ten ze wskazówką jak i ten z wyświetlaczem)
!
Zawsze można sobie dokupić coś włoskiego, i wtedy te wady znikają za dotknięciem czrodziejskiej różdżki. Zawsze może być gorzej....
- balth
- Posty: 3220
- Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
- Model i rocznik moto.: K1300R15
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ...słabe strony XJR...
SławekMilow pisze:[..]
Zawsze można sobie dokupić coś włoskiego, i wtedy te wady znikają za dotknięciem czrodziejskiej różdżki. Zawsze może być gorzej....
eee tam, spalanie zostaje... zawsze zostaje
bye
balth
balth
słuchajcie mam pytanko apropo ząbkowania przedniej opony,u mnie to samo się stało,z początku myślałem,że to od wieku opony 5 lat,póżniej wpadłem na to iż może poprzedni właściciel jeździł z niewłaściwym ciśnieniem,a tu się okazuje,że w xjr to norma.w związku z tym chciałem zapytać czy z taką oponą można dalej latać,czy odpuścić sobie i zakupić nową,fakt jest taki ,że 4000 tyś jeszcze może bym na niej chlapnął
- donCezarre
- Posty: 2155
- Rejestracja: wtorek, 1 stycznia 2008, 13:33
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
bartosik pisze:słuchajcie mam pytanko apropo ząbkowania przedniej opony,u mnie to samo się stało,z początku myślałem,że to od wieku opony 5 lat,póżniej wpadłem na to iż może poprzedni właściciel jeździł z niewłaściwym ciśnieniem,a tu się okazuje,że w xjr to norma.w związku z tym chciałem zapytać czy z taką oponą można dalej latać,czy odpuścić sobie i zakupić nową,fakt jest taki ,że 4000 tyś jeszcze może bym na niej chlapnął
Przerobiłem to Kolego.
Byłem z tym problemem w Yama na Połczyńskiej , okazało się że moto jest "proste" i zalecili mi dostosowywanie napięcia sprężyny przedniej do sposobu obciążania motocykla, szczególnie jak się jedzie z prędkościami ulubionymi przeze mnie a nie lubianymi np. przez CezaregoTona .
Inna przyczyna jaka może być to wiek opony, część po prostu się rozłazi ze starości, mając pełen bieżnik.
Po wymianie zero shimy, zero szarpania, zero znoszenia- bajka, tyle że niebieski lakierek na regulacji przed. zawieszenia już jest historią.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości